Weź to serce recenzja

Serce

Autor: @kuklinska.joanna ·2 minuty
2023-02-07
1 komentarz
6 Polubień
Piękne, minimalistyczne okładki i interesujące opisy książek to jest to, co na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę czytelnika. Tak akurat jest w moim przypadku. Przede wszystkim stawiam na opis książki, jeżeli mi się podoba, to wybieram daną książkę. A jak jest u Was? Czym się kierujecie, wybierając kolejną książkę do czytania?

Nikt nie jest kowalem swojego losu, ale większość ludzi tego nie rozumie. Ludzie lubią okłamywać się, że mają na coś wpływ i że sami decydują. Od zarania dziejów są równi i równiejsi, biedni i bogaci, a także Ci pośrodku. Jedni potrafią dorobić się majątku od podstaw, bo mają możliwości i talent, inni talentu nie mają i być może ograniczone możliwości, jeszcze inni dostają wszystko w prezencie, bo urodzili się w bogatej rodzinie, a jeszcze inni zdobywają majątek poprzez przestępstwo, lub układy. W życiu nie wszystko można kupić za pieniądze. Zdrowie i życie są bezcenne.

"Ktoś musi umrzeć, by ktoś mógł żyć".

Pani Iwona Żytkowiak w swojej najnowszej powieści przedstawia nam losy małżeństw, par. Jedni z nich żyją w luksusie, inni w biedzie. Jedni się kochają, inni zdradzają. Losy tych przypadkowych ludzi się krzyżują. Obcy sobie ludzie spotykają się ze sobą na życiowych zakrętach. Opowiedziane przez nich historie nie zawsze są jak z bajki. Jak to w życiu czasami dziwnie się układa. Wydaje nam się, że jesteśmy niezależni. Przecież mamy pieniądze, prestiż, stanowisko, willę. Czego więcej nam do szczęścia potrzeba? Okazuje się, że wystarczy choroba i człowiek może wszystko stracić. Od śmierci nie można się wykupić. A jeżeli umrzemy, żadne z dóbr materialnych ze sobą nie zabierzemy.

"Weź to serce" dzisiejsza premiera Pani Iwony Żytkowiak to książka, po której spodziewałam się czegoś więcej. Opis na okładce sugerował zupełnie co innego. Liczyłam na emocje, na wielkie wow. No cóż, ilość postaci w tej książce przeraża. Nie wiem, czy było ich dwadzieścia, czy trzydzieści. W pewnym momencie przestałam liczyć. Gdyby nie notatki, to pewnie bym się pogubiła, kto jest kim. Pomysł na fabułę świetny, ale czegoś ewidentnie zabrakło. Zbyt dużo postaci wprowadziło tutaj chaos. Główny wątek zszedł na dalszy plan. Zakończenie na plus.
Takie jest moje zdanie, Wy możecie mieć inne. Wiadomo ile ludzi tyle opinii. Przeczytajcie i oceńcie sami.
Po przeczytaniu tej książki zastanowicie, się czy warto zostać dawcą organów. Pamiętajcie każda osoba dorosła podpisująca oświadczenie woli, wyrażając zgodę na pobranie po śmierci swoich tkanek i narządów do przeszczepienia daje dowód świadomej chęci ratowania życia i przywracania zdrowia chorym ludziom.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-05
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Weź to serce
Weź to serce
Iwona Żytkowiak
6.8/10

Przypadkowi ludzie. Przypadkowe spotkania. Przypadkowe historie. Historia dwóch małżeństw, których losy krzyżują się, gdy jeden z mężczyzn zapada na ciężką niewydolność serca i jedynym ratunkiem d...

Komentarze
@gala26
@gala26 · prawie 2 lata temu
Świetna recenzja Aśka. Wierzę Ci na słowo, szkoda, że to nie to czego oczekiwałaś. Zapewne mój odbiór będzie taki sam lub podobny. Wielka szkoda.
× 1
@kuklinska.joanna
@kuklinska.joanna · prawie 2 lata temu
Dziękuję Halinko😘 Ciężko się pisze o książkach, które nie przypadły do gustu. Bywa😉
× 1
Weź to serce
Weź to serce
Iwona Żytkowiak
6.8/10
Przypadkowi ludzie. Przypadkowe spotkania. Przypadkowe historie. Historia dwóch małżeństw, których losy krzyżują się, gdy jeden z mężczyzn zapada na ciężką niewydolność serca i jedynym ratunkiem d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i przyznaję, że nie słyszałam o jej wcześniejszych powieściach. Do sięgnięcia po książkę "Weź to serce" skłonił mnie intrygujący opis i ciekawa okładk...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

„Czasami, by ktoś mógł żyć, ktoś musi umrzeć”. Różne małżeństwa, z różnymi problemami, z życiowym bagażem złych i dobrych chwil. U jednych jest miłość i szacunek, u innych zdrada i niechęć, dostatek...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @kuklinska.joanna

Paląca obsesja
Manipulacja

Są takie książki, na które się czeka z utęsknieniem. I to przeważnie takie książki, które kończą jakiś cykl lub sagę. Wytrawny czytelnik chce się dowiedzieć jak potoczył...

Recenzja książki Paląca obsesja
Spotkanie
Intryga

Od czasu do czasu lubię sięgać po książki nieco kontrowersyjne takie, które wymykają się utartym schematom. Dlatego jak tylko trafiłam na akcję recenzencką z książką Spo...

Recenzja książki Spotkanie

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl