Sekrety księżniczki recenzja

Sekrety księżniczki jest kolejną powieścią znanej amerykańskiej dziennikarki, Jean Sasson, znanej ze swojej serii powieści o księżniczce Sułtanie, jak również poruszającej w swoich dziełach ważne kwestie życia i traktowania kobiet w Arabii Saudyjskiej we współczesnym XXI wieku. Kolejny raz na kartach powieści możemy przeczytać przerażające historie, które nie powinny mieć miejsca w cywilizowanym świecie, a jednak są obecne na porządku dziennym, jak również publicznie niepiętnowane (przynajmniej przez większość społeczeństwa). Trzeba jasno stwierdzić, iż historie opisane w książce są naprawdę poruszające, dlatego też postawa Sułtany, która przerwała milczenie i opowiada o nich, jest naprawdę warta podziwu.
Książka pełna jest odwołań do historii i realiów Bliskiego Wschodu. Lektura jej wzbogaciła mnie w wiedzę historyczną oraz wiedzę na temat realiów panujących w tym rejonie, które jednak, dla laika, takiego jak ja, może być interesująca, lecz zarazem z lekka przytłaczająca, szczególnie na jej początku. Bardzo przydatnym jest słowniczek umieszczony na ostatnich stronach powieści, który wraz z dodatkowymi aneksami, prezentującymi podstawowe informacje o Arabii Saudyjskiej, jej historię i fakty, jak również przedstawiające dodatkowe informacje przydatne do zrozumienia, jak tragiczna jest sytuacja w niektórych rejonach.
Podsumowując moje wrażenia z lektury tej książki, muszę stanowczo stwierdzić, iż historie przytoczone w niej warte były przerwania milczenia i publicznego ogłoszenia ich na kartach książki. Choć na świecie nie brakuje wojowniczych kobiet, to jednak takie kobiety jak Sułtana, Roksana, Italia, Fiery, czy też Maha, powinny być szczególnie cenione i wyróżnione. Polecam wszystkim lekturę tej książki, która choć nielekka i pełna emocji, była na pewno cennym doświadczeniem zdobytym w życiu.