Wiem co myślisz. Sekret czytania w myślach recenzja

Gdy byłam małą dziewczynką czasami marzyłam o posiadaniu niezwykłych zdolności, a przy tym zastanawiałam się jaka z nich byłaby najlepsza. Wśród trójki najatrakcyjniejszych mocny w moim rankingu znajdowało się czytanie w myślach. Byłam przekonana, że dawałoby mi to ogromną przewagę na każdej płaszczyźnie życia. Moje poglądy nie wiele się od tego czasu zmieniły, dlatego z dużą ciekawością sięgnęłam po "Wiem co myślisz".

Thorsten Havener jest artystą, trenerem i wielką medialną osobistością, a przede wszystkim jest mistrzem sztuki czytania w myślach. Brzmi ciekawie? Swoje zdolności prezentuje w widowiskach, które zapierają dech w piersi i cieszą się ogromną popularnością. Występuje w wielu programach telewizyjnych, radiowych, a także na żywo. Jego przygoda z czytaniem w myślach rozpoczęła się, gdy sprzątając pokój brata odnalazł kilka rekwizytów do wykonywania sztuczek magicznych. Od tego momentu jego przygoda z magią nabrała rozpędu i nie raz zmieniała swój kierunek.

Czytając książkę poznajemy postać autora, który w zabawny sposób przedstawia zarówno swoją historię, jak i czytania w myślach. Dzięki ciekawym anegdotką i ćwiczeniom pokazuje nam, że czytanie w myślach nie jest magią, a jedynie bacznym obserwowaniem. Przybliża nam pojecie NLP, czyli programowanie neurolingwistyczne, stworzone przez Johna Grindera i Richarda Bandlera, aby podkreślić postulowane powiązanie między procesami neurologicznymi, językiem i wzorcami zachowań, którymi ludzie się kierują. Pan Havener uczy nas, jak odczytywać ludzkie myśli bacznie obserwując ruch ciała, mimikę twarzy, oczy, czy o dziwo nawet stopy naszego rozmówcy. Niektóre "sztuczki" poznałam już wcześniej od przyjaciela, którego NLP bardzo fascynuje. Inne szczerze mnie zainteresowały, chociaż niektóre z nich nie zawsze się zgadzają z rzeczywistością. Niestety obserwowanie tylu rzeczy na raz nie jest na moje ignoranckie nerwy, dlatego czytania w myślach raczej nigdy nie opanuje. Mimo, iż sama czytać w myślach nie będę, nauczyłam się zgrabnie unikać większości postaw, które pozwolą w łatwy sposób odczytywać mnie innym, a także sprawiać wrażenie pewniejszej siebie i wykrywać, gdy mój rozmówca kłamie. Teraz mam nadzieję, że nowe nawyki wejdą mi w krew.

„Wiem co myślisz. Sekret czytania w myślach” jest interesującą oraz momentami zabawną książka, napisaną ciekawym i prostym językiem, która może swoich czytelników wiele nauczyć. Sądzę iż warto poznać jej treść, choćby po to by móc przeanalizować swoje własne zachowania i gesty.