Po raz pierwszy miałam do czynienia z pisarstwem Magdaleny Kawki i na pewno nie ostatni! Gdy wzięłam książkę do ręki, okładka (bardzo ładna!) skojarzyła mi się z kryminałem... Kiedy zaczęłam czytać "wpadłam jak śliwka" w świat stworzony przez panią Magdę - niesamowity klimat, ciekawa forma, świetna fabuła.
"Rzeka zimna" to po troszę powieść psychologiczna, po troszę kryminał i jeszcze wszystko zabarwione nutą fantastyki - zaciekawiłam Was?
Książka jest przemyślana i dopracowana w szczegółach. Ciekawa forma i porywająca, wielowątkowa fabuła wciąga od pierwszych stron. Jak już zaczęłam ją czytać - to skończyłam u fryzjera, bo szkoda mi było ją zostawić w domu :)
"Rzeka zimna" rozwija się stopniowo - najpierw poznajemy matkę i córkę oraz trudne relacje pomiędzy nimi, potem rozpoczyna się poszukiwanie zaginionej pani Małgorzaty przez córkę, a pod koniec mamy jeszcze aferę adopcyjną i handel organami - mocne uderzenie. Czym bardziej zagłębiamy się w książkę - tym więcej się dzieje!
Tamarę poznajemy w jej paryskim mieszkaniu i kwiaciarni, kiedy udaje się na imprezę rodzinną do teściów. Jej mąż, Cyryl, jest Francuzem i zajmuje się antykami - również na ich związek cieniem kładą się relacje Tamary z matką.
Matka Tamary, Małgorzata, jest pisarką, która przeprowadziła się do nadmorskiej miejscowości i tam ukrywa się przed światem i pisze. Córka zawsze miała jej za złe, że pisanie i książki są dla pisarki ważniejsze niż wlasna córka.... Ich relacje są bardzo dalekie i chwiejne, brak ciepła i zażyłości...
Tamara zostaje zaalarmowana przez przyjaciółkę matki z wydwnictwa, Weronikę, że z Małgorzatą od dłuższego czasu nie ma żadnego kontaktu. Córka przylatuje do Polski - w domu matki znajduje otwarty laptop, kubek ze starą herbatą i wszystkie rzeczy matki na swoim miejscu (pieniądze, dokumenty, ubrania, samochód...), tylko jej samej nigdzie nie ma. Nawiązuje znajomość z sąsiadką, Agatą, i rozpoczyna poszukiwania. Prywatne śledztwo sprawia, że zaczyna poznawać swoją matkę z zupełnie innej strony.... Przyjeżdża Weronika i pomaga jej w poszukiwaniach. Na drodze Tamary pojawia się mężczyzna, przy okazji wplątuje się w aferę adopcyjną i prawie umiera - akcja rozwija się błyskawicznie !
Czy Tamarze uda się odnależć matkę? Do czego doprowadzą ją zgromadzone fakty? Jak to wpłynie na jej związek z mężem? Trudnych pytań jest wiele - rozwiązanie stanowi książka "Rzeka zimna".
Szalenie mi się podobała - jest rozbudowana i świetnie napisana, wątki łączą się w jedną ciekawą opowieść. Pojawiają się również duchy :)
Powieść to studium trudnej relacji matki i córki, gdzie koniec wyciska łzy.... Patrzymy na ich związek, zarówno ze strony odczuć matki, jak i córki, trudno trzymać stronę jednej z nich. To bardzo mądra historia, dająca wiele do myślenia. Pełno tutaj uczuć i emocji....
Wątek kryminalny trzyma w napięciu do ostatnich stron i zadziwia rozwiązaniem.
"Rzeka zimna" to intrygująca powieść, ktora łączy w sobie wiele gatunków - powieść obyczajową, psychologiczną, kryminał, thriller i fantastykę, a nawet nutkę romansu. Każdy znajdzie coś dla siebie!
Bardzo mi się podobała ! Ta książka połączyła wszystko, co lubię! Polecam!