Jeaniene Frost, według New York Timesa and US Today, uważana jest za jedna z najlepszych bestsellerowych autorek. Jej przygoda z pisaniem rozpoczęła się w wieku dwudziestu lat, kiedy to zaczęła pisać wiersze. Czas na pierwszą powieść przyszedł niedługo potem i to było „zakochanie od pierwszego pisania”. „Jedną noga w grobie” to drugi tom z serii „Nocna Łowczyni”.
Cat Crawfield jest nie tylko półwampirzycą, ale także dowódcą specjalnej grupy likwidującej wampiry i ghule na zlecenie rządu. Jednak jej, jako tako poukładane życie, zaczyna burzyć się w posadach, gdy jej przeszłość z powrotem dochodzi do głosu pod postacią seksownego Bonesa, jej dawnej wielkiej miłości. Ruda Kostucha po raz kolejny musi się zgodzić na wspólną współpracę, ponieważ okazuje się, że ktoś wyznaczył wysoką nagrodę z a jej głowę. Jak sytuacja rozwinie się dalej? Tego koniecznie musicie dowiedzieć się sami.
Jak pewnie już nie raz zauważyliście znowu zaczynam serię od środka. Jednak nie mogłam się oprzeć i musiałam przeczytać ten tom nim wyrwę pierwsza część z rąk bratowej. Na szczęście nie miałam żadnego problemu z odnalezieniem się w całej historii, ponieważ wszystkie najważniejsze wątki z części poprzedniej zostały także i tutaj po krótce przybliżone. Po drugie, wszystko ma miejsce cztery lata po zakończeniu „W pół drogi do grobu”, więc jedyne, co je ze sobą łączy to najważniejsi bohaterowie tej serii. Wracając jednak do tematu. Książka jest niesamowicie wciągająca już od pierwszej strony, do tego stopnia, że strasznie ciężko jest się od niej oderwać. Dużą zasługa takiego stanu jest na pewno szybko rozwijająca się akcja, która została dosłownie naszpikowana niespodziewanymi zwrotami akcji. Również cała fabuła została doskonale skonstruowana i dopracowana w najmniejszych szczegółach, przynajmniej ja osobiście nie dopatrzyłam się żadnych rozbieżności w tekście, jak to nie raz zdarza się w książkach z gatunku urban fantasy. Kolejnym plusem dla fabuły jest wyważona erotyka, jaką autorka wplotła w najważniejsze wątki.
Narracja jest w formie pierwoosobowej prowadzonej przez Cat. Muszę powiedzieć, że nie przepadam za takim relacjonowaniem całej historii, ale tutaj mi ona w ogóle nie przeszkadzała. Pomimo, że fabuła skupiała się przede wszystkim na tym jak dana sytuacje postrzega główna bohaterka i jakie uczucia nią wtedy targają, to jednak czytelnik ma doskonały obraz wszystkich najważniejszych wątków.
Jeżeli chodzi o kreacje bohaterów to naprawdę autorka mnie zaskoczyła, oczywiście pozytywnie. Każda z postaci jest, bowiem istną indywidualnością i chociaż mają różne charaktery, to doskonale się uzupełniają. Najlepiej widać to w przypadku Cat i Bonesa, których po prostu nie można nie lubić. Natomiast swoją antypatią obdarzam każdą postać, która za wszelką cenę chce rozdzielić naszych zakochanych.
Podsumowując. „Jedną nogą w grobie” to kawał dobrego urabn fantasy, który powinien poznać każdy fan i każda fanka tego gatunku. Pani Frost napisała swoją powieść naprawdę prostym i bardzo barwnym językiem, za pomocą, którego oddaje nawet najmniejszy detal. Polecam gorąco!