Zmysły recenzja

Rozpalamy zmysły

Autor: @Zaneta ·1 minuta
2021-06-17
Skomentuj
2 Polubienia
Usiądź wygodnie, weź książkę i odpocznij. Rozkoszuj się latem.


Czasami chodzi tylko o to – by się zrelaksować i zapomnieć o szarości, chropowatości i kolcach dnia codziennego. Czasami potrzeba takiej bajki, młodych i pięknych ludzi, odrobiny szaleństwa i wiary w to, że może zdarzyć się coś niezwykłego. „Zmysły” Ilony Gołębiewskiej to książka, która spełnia wszystkie te wymagania. Zrelaksowałam się całkowicie, aż zmiękły mi kolana.

Eliza i jej szklana kula

Z pozoru wszystko jest doskonale. Eliza ma świetną pracę w dużej firmie, cudownego narzeczonego i jeszcze do tego wszystkiego – śpiewa w zespole MovieBand, realizując swoją wielką pasję. Gdy jednak przyjrzymy się jej nieco bliżej, doskonale widać, że jest to tylko szklana kula, na której powierzchni pojawiają się różne rysy, a nawet mocniejsze zadrapania. Idealny Robert okazuje się zazdrosny i małostkowy. Wkrótce Eliza odkryje też, że jej narzeczony ma wiele tajemnic. Sprawy w zespole też nie układają się po jej myśli. W pracy zaczyna zawalać – wydaje się, że wszystko się sypia. W końcu ląduje w lesie z zepsutym samochodem i na swojej drodze widzi jego – Natana – bardzo męskiego faceta, który ratuje ją z opresji.

Nowe początki

Gdy wydaje się, że wszystko całkowicie się już rozsypało, a Eliza nie widzi żadnego rozwiązania, okazuje się, że ma jeszcze ich – swoją postrzeloną przyjaciółkę i Natana, który zaczyna odgrywać w jej życiu coraz ważniejszą rolę. I chociaż ich relacja jest bardzo burzliwa, pełna niedopowiedzeń i sekretów, to jednak potrafią też rozmawiać ze sobą długimi godzinami, a poznawanie siebie nawzajem jest dla nich niesamowitą przygodą. Co z tego może wyniknąć?

Miło i przyjemnie

Powieść Ilony Gołębiewskiej to miły sposób na spędzenie ciepłego letniego wieczoru. Jest przystojny mężczyzna na motocyklu, szalone przygody i rozczulające serce dialogi oraz zapewnienia o wielkiej miłości. Jeśli chcecie się trochę oderwać od rzeczywistości i pobujać w obłokach, to jest to idealny wybór. Jako letnia, lekka lektura – po prostu idealne!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zmysły
Zmysły
Ilona Gołębiewska
7.6/10

Mocna, intrygująca, sensualna. Zmysły to pełna namiętności i zwrotów akcji opowieść o tym, że czasami w swoim życiu możemy spotkać kogoś, kto odmieni nas już na zawsze. On ma za sobą złą przeszło...

Komentarze
Zmysły
Zmysły
Ilona Gołębiewska
7.6/10
Mocna, intrygująca, sensualna. Zmysły to pełna namiętności i zwrotów akcji opowieść o tym, że czasami w swoim życiu możemy spotkać kogoś, kto odmieni nas już na zawsze. On ma za sobą złą przeszło...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Eliza to zadowolona, z życia młoda kobieta. Tak mogłoby się wydawać, jednak swoje już przeszła, coraz częściej jej narzeczony robi jej awantury za to, że wolny czas poświęca swojej pasji. Główna boha...

@mrsbookbook @mrsbookbook

On ma za sobą złą przeszłość. Każdy dzień jest dla niego wyzwaniem. Nieustannie goni za utraconym przed laty szczęściem. Odskoczni szuka w zespole rockowym, szybkich motocyklach i ryzykownych decyzja...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl