Chociaż jestem dosyć sceptyczną osobą jeśli chodzi o wszelkie paranormalne zjawiska, to jednak w przypadku książek, które o nich opowiadają, zawsze chętnie wybieram te o aniołach, poza ziemskich istotach i krainach jakie rzekomo mamy poznać po śmierci. Trochę jest tak ze względu na to, że takie relacje traktuję często jak zwykłe powieści z fikcyjnymi bohaterami i wątkami. Poza tym interesują mnie wszelkie fantastyczne zjawiska, choć z kolei typowo fantastycznych książek nie lubię aż tak bardzo. Właśnie dlatego po lekturze kolejnej mam nieco mieszane uczucia.
"Rozmowy z aniołami" to poradnik z ogromną dozą ciekawostek i powagi. Chociaż dla mnie były to ciekawe opowieści, dla autorki stanowiły autentyczne wydarzenia, które doświadczyła i nadal doświadcza w swoim życiu. Trudno w to uwierzyć, lecz Judith Marshall ma kontakt z aniołami i jak utrzymuje, może nauczyć nawiązywania tych więzi także czytelników. Warunkiem jest jednak choćby minimalna wiara i starania, których niestety nie mogłam doszukać u siebie. Jednak nie oznacza to, że dla mnie poradnik był stracony i zmarnowałam czas. Jak zawsze w przypadku tego typu książek przewertowałam najpierw wszystkie rozdziały, bo uważam, że poradniki powinno się czytać według własnego uznania, skupiając się na tym co nas dotyczy interesuje, a omijając tematy kompletnie nas nie dotyczące, chyba, że autor wyraźnie nakreśli kolejność w jakiej należy zapoznawać się z treścią. Ja jednak postępowałam według własnej metody i już po rzuceniu okiem na spis rozdziałów znalazłam parę interesujących mnie zagadnień. Było to o tyle łatwiej, że sposób wydania, co już mnie nie dziwi jeśli chodzi o wydawnictwo illuminatio, jest za każdym razem prosty i czytelny, a wszystko w środku uporządkowane i posegregowane. Dla mnie to ogromny plus, bo nie raz spotykałam się z poradnikami, gdzie właściwie treść była jednym wielkim tekstem i można było albo zapoznać się z całością, albo po prostu omijać poszczególne wersy.
Dłużej zatrzymałam się na spisie wszystkich istniejących archaniołów i aniołów. Każdy kolejny był wytłuszczony, a jego "specjalizacja" i działanie rozpisane obok. Z lekkim szokiem dowiedziałam się, że nawet ćwiczenia fizyczne czy oddech mają swoich patronów. Oprócz tego, zaciekawił mnie rozdział o zwierzętach i ich mocach. Temat ten jest naprawdę wyczerpujący i autorka rzeczywiście zna się na tym co widać po treści. Przede wszystkim jednak osoby, które interesują się takimi rzeczami, powinny zainteresować pierwsze rozdziały, gdzie możemy poznać tajniki kontaktu z aniołami od podszewki. Najpierw Marshall wyjaśnia kim właściwie są anioły i gdzie można je spotkać, oraz jakie jest ich zadanie na świecie. Następnie wyróżnia rodzaje magicznych istot i wyjaśnia na czym opiera się kontakt z nimi. Po tych wykładach, w końcu można zapoznać się z tym, na co chyba wszyscy zainteresowani liczą sięgając po tą lekturę, czyli lekcję porozumienia z wyższymi istotami. Techniki są naprawdę różne, od medytacji, powtarzania mantr, po afirmacje, sen, aż na wizualizacjach kończąc.
Oczywiście nie da się i chyba nawet nie powinno oceniać wiarygodności autorki, ale jeśli chodzi o książkę, treść jest dla mnie, osoby zupełnie nie wierzącej w tego typu rzeczy, bardzo obiecująca i dosyć przekonująca. Dlatego mimo,że sama nie skorzystałam z metod Marshall, to jednak uczciwie mogę przyznać, że czytelnicy lubiący takie zjawiska będą bardzo zadowoleni.