Księga zaklęć i czarów recenzja

Zacznę od tego, że przede wszystkim zaskoczyła mnie ta książka, bo nie ukrywam, nie spodziewałam się aż tak poważnego i dosłownego podejścia do tematu. W książce Księga zaklęć i czarów Devin Hunter przedstawia nam zasady obowiązujące w magicznym świecie – jakie wyróżniamy rodzaje zaklęć, jakie kamienie mają magiczną moc, które kolory i liczby są “mocniejsze” od pozostałych. Jak mu to wszystko wyszło?

Książka jest swego rodzaju poradnikiem i przewodnikiem po świecie magii. Autor przybliża nam podstawy bycia czarownicą, poznajemy wiele zaleceń do przeprowadzania zaklęć i posiadania niezbędnych przedmiotów. Po lekturze będziemy wiedzieć, które zaklęcia pomogą nam w miłości, które w bogactwie, a które nas uzdrowią. Dowiemy się też, które kamienie mają magiczną moc oraz jak czytać karty tarota. Nie zabraknie również informacji na temat laleczek, które mogą mieć specjalną moc i potrafią chronić konkretną osobę. Krok po kroku dowiemy się, jak zrobić kadziła i stworzyć magiczny ołtarzyk.

Księga jest pełna wskazówek i ciekawych opisów, które dla jednych mogą być niezłym źródłem inspiracji, a dla drugich – świetną kopalnią wiedzy i poszerzeniem horyzontów. Nawet jeżeli książka miała być skierowana do osób chcących posiąść podstawowe umiejętności magii (albo rozszerzyć już obecne) to zdecydowanie może przypaść do gustu również tym, którzy chcą po prostu dowiedzieć się czegoś na jej temat. Nie każdy musi być od razu czarownicą praktykującą – nawet, jeżeli, tak jak ja, nadal czeka na swój list z Hogwartu… 🙂

Autor w bardzo przystępny sposób podchodzi do tematu – dzieli się swoimi doświadczeniami, ale nie naciska i nie narzuca swojego zdania powtarzając, że każdy sam musi odnaleźć swoją drogę w tym magicznym świecie.

Sama pozostaję ‘tylko’ w magicznym świecie Harry’ego Pottera, ale książkę Księga czarów i zaklęć autorstwa Devina Hunter polecam wszystkim, którzy chcą dowiedzieć się, jak współcześnie postrzegana jest magia i na czym polega bycie czarownicą. Nawet jeżeli nie macie w planach tworzenia sakiewek ani palenia kadzidełek – możecie dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy 🙂