Biuro przesyłek niedoręczonych recenzja

Rozdzieleni przez banalną pomyłkę

Autor: @klaudiaannacebula ·2 minuty
2021-10-22
Skomentuj
1 Polubienie

Gdy "dwoje ludzi spotyka się tylko po to, by stwierdzić, że zostali dla siebie stworzeni".

Zuzanna ma dopiero 23 lata, ale w jej życiu wydarzyło się coś, co przekonało ją o tym, by naprawić błędy. Niestety nie swoje, bo na to było już zbyt późno.
Kilka lat wcześniej ojciec odszedł od matki. Zuzanna napisała do niego przejmujący list. Od dawna chciała go wysłać, jednak ciągłe wątpliwości jej w tym przeszkadzały. Tak naprawdę nigdy go nie wysłała. Ojciec zmarł na zawał.
Pełna niespełnionej misji pragnie naprawiać świat.
Przeprowadza się do maleńkiej miejscowości, gdzie funkcjonuje Biuro przesyłek niedoręczonych.
Co to za miejsce? Mały magazyn, do którego trafiają listy i paczki bez adresatów.
Gdy Zuzanna odnajduje listy w podobnych papeteriach czuje, że coś je ze sobą łączy.
Postanawia złamać tajemnicę korespondencji odkrywając tym samym sekret dwojga ludzi, którzy pokochali się na całe życie, ale spotkali się w życiu tylko na moment.
Tekla właśnie dostała posadę nauczycielki. Niefrasobliwy przypadek sprawił, że w brukowej posadzce utknął jej obcas.
Na ratunek przyszedł jej młody mężczyzna o niespotykanym imieniu Gaspar.
Przegadali cały dzień. Ich serca zaczęły bić jednym rytmem i połączyło ich uczucie, które początkowo można nazwać zakochaniem.
Przewrotne jest życie i nie pozwoli zawsze kończyć się happy endem.

Gaspar musi wyjechać na studia do Niemiec, by po ich ukończeniu przejąć aptekę po ojcu. Obiecuje, że wróci na święta. Umawia się, że w Wigilię spotkają się z Teklą i jeśli wciąż będą mieć ochotę by być razem, to ich uczucie przetrwa.
Gdy nadchodzi upragniona Wigilia Gaspar czeka na Teklę na placu. Tekla czeka na Gaspara. Okazuje się jednak, że oboje czekają w innym miejscu.
Zrezygnowani odchodzą, ale każdego roku przez trzydzieści kilka lat przychodzą w to samo miejsce.
Nigdy jednak się nie spotykają. Ich drogi rozmywają się przez te wszystkie lata.
Każdego roku przed Wigilią wysyłają do siebie list. Listy bez konkretnego adresu również nie dochodzą do adresatów. Trafiają jednak do biura, w którym pracuje Zuzanna.

Zuzanna postanawia połączyć historię tych dwojga ludzi, których rozdzieliła banalna pomyłka.
Jak odnaleźć Teklę, dziewczynę o długim czarnym warkoczu i aptekarza Gaspara w trzydzieści lat, po ostatnim spotkaniu.
Niezwykle klimatyczna powieść, która pachnie grzanym winem, piernikiem i papeterią.
Zabawna kreacja wielu postaci, o niesamowitym przekroju charakterów. A do tego pocieszna lotopałanka karłowata.
I tylko jedyne co mi przeszkadzało w powieści to zbyt mocne trzymanie się autorki faktów wyjętych zapewne z archiwalnej prasy.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biuro przesyłek niedoręczonych
Biuro przesyłek niedoręczonych
Natasza Socha
7.3/10

Są listy, których nie można zostawić bez odpowiedzi. Do Biura Przesyłek Niedoręczonych trafiają listy i paczki, które nigdy nie dotarły do adresatów. Zuzanna zaczyna tam pracować, bo ją samą też prześ...

Komentarze
Biuro przesyłek niedoręczonych
Biuro przesyłek niedoręczonych
Natasza Socha
7.3/10
Są listy, których nie można zostawić bez odpowiedzi. Do Biura Przesyłek Niedoręczonych trafiają listy i paczki, które nigdy nie dotarły do adresatów. Zuzanna zaczyna tam pracować, bo ją samą też prześ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co myślicie o akcjach typu uwolnij książkę? Czy korzystacie z takich, można by napisać - dobroci? Ja uważam to za świetną sprawę. Już kilka razy udało mi się znaleźć wśród książek pozostawionych dla ...

@Laurel_3 @Laurel_3

Moja pierwsza tegoroczna powieść to "Biuro przesyłek niedoręczonych" Nataszy Sochy. Ta wzruszająca, sentymentalna opowieść nawiązuje swoją fabułą oraz klimatem do świąt Bożego Narodzenia - wyjątkoweg...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @klaudiaannacebula

W stronę Swanna
Brak jedynie tego, czego trzeba

Nie wiem, czy są osoby, które nie kojarzą cyklu "W poszukiwaniu straconego czasu". Dla mnie jest on swoistą biblią. Gdy po raz pierwszy przeczytałam powieści Prousta był...

Recenzja książki W stronę Swanna
Relacje jakby trochę prawdziwe
Czy tkwisz w relacji, z której jesteś zadowolony?

Co, jako pierwsze przychodzi Ci do głowy, gdy myślisz o relacjach? Po raz pierwszy, gdy przeczytałam tytuł tej książki wyobraziłam sobie, że będzie to książka o uczuciac...

Recenzja książki Relacje jakby trochę prawdziwe

Nowe recenzje

Neom
KRÓTKA OPOWIEŚĆ O WIELKICH EMOCJACH
@mrocznestrony:

No dobra, ja wiem, że mamy grudzień i powinno się czytać książki wyłącznie świąteczne, a przynajmniej taki jest trend. ...

Recenzja książki Neom
Planety
Nauka w przystępnym wydaniu
@19emilka93:

Ilekroć widzę naukowe książki dla dzieci - jestem pod ogromnym wrażeniem. Jak przedstawić dość trudną materię w sposób ...

Recenzja książki Planety
Morze naszych tajemnic
Tajemnice, niedomówienia
@dosia1709:

Przeprowadzka z Gdyni do Katowic nie była, tym o czym zawsze marzyła Eliza. Niestety życie pisze różne scenariusze i cz...

Recenzja książki Morze naszych tajemnic
© 2007 - 2024 nakanapie.pl