Pierwsza z pośród dwunastotomowej kolekcji - powieść opisująca losy rodziny Poldark, rozgrywające się w XVIII wiecznej Kornwalii.
Ross Poldark, zmęczony krwawą wojną w Ameryce, wraca do domu w Wielkiej Brytanii. Od samego początku jego powrót, oraz długo wyczekiwane spotkanie z bliskimi przysłaniają ciemne chmury. Okazuje się, że narzeczona, którą musiał opuścić udając się na front, pod wpływem doniesień o jego śmierci, zaręczyła się z kuzynem i najlepszym przyjacielem Ross'a Francisem. Nie jest to jedyna niespodzianka jaką odkrył na miejscu. Zanim dotarł do domu, dowiedział się o śmierci ojca i o zrujnowanym majątku jaki mu zostawił w spadku. Posiadłość wraz z należącą do niej ziemią, w ogóle nie przypominała majątku, który pamiętał sprzed wyjazdu. Ziemia leżała odłogiem, dom rozpadał się na jego oczach, środek wyglądał jak chlew, a w łóżku ojca spało pijane małżeństwo mające opiekować się domostwem. Początkowe trudności jakie napotkał po powrocie nie zniechęciły młodego mężczyzny do działań. Natychmiast wziął się do pracy wiedząc, że nie ma lepszego lekarstwa na złamane serce. Rozczarowanie i ból na wieść o zaręczynach Elizabeth wciąż do niego wracały. Nie mógł się pozbyć wieloletniego uczucia od tak. Jeszcze przez długi czas zmagać się będzie z sercowymi rozterkami.
Zahartowany będąc na wojnie wiedział, że nie może łatwo się poddać. Ciężko pracuje by odbudować rodzinny majątek i odzyskać utraconą miłość. Starania Ross'a nie przyniosły jednak rezultatów, co jeszcze bardziej pogłębiło ból noszący w sercu. Zaangażował wszystkie siły w otwarcie jednej z dwóch odziedziczonych kopalni. Jego rodzina dorobiła się na górnictwie otrzymując prestiż i obracając się w kręgu wysoko urodzonych. Nazwisko Poldark coś znaczyło, obecnie było bardzo dobrą partią do ożenku. Mężczyzna nie miał pojęcia, że już niedługo jego życie całkowicie się zmieni. Pewnego dnia postanawia przygarnąć biedną dziewczynę, w której obronie stanął na wielkanocnym jarmarku. Dziewczynka miała wówczas czternaście lat i padła ofiarą zbirów na bazarze. Ciężko ją pobili i Ross uratował jej życie. Nędzne dzieciństwo jakie wiodła u boku ojca i sześciu braci w biedzie i brudzie nauczyło ją niewiele oczekiwać od życia. Ciągle bita, poniewierana i głodzona nie spodziewała się uśmiechu losu ani tego ,że z chwilą przyjęcia oferowanej posady przez bohatera ratującego ją od śmierci, znajdzie swoje miejsce na ziemi.
Mijają lata. Z zabiedzonej, zawszonej znajdy Demelza przeobraża się w dojrzała, piękną kobietę. Okazała się pracowitą i mądrą dziewczyną kurczowo trzymającą się życia. Jej energiczność i niewyparzony język od pierwszego spotkania ujęły Ross'a. Teraz , po kilku latach odkrył i zainteresował się kobietą zajmującą się jego domem. Zdążyli się ze sobą zaprzyjaźnić i z utęsknieniem czekali na wieczorne rozmowy przy kominku. Przyjaźń wystarczyła, aby pobrali się pewnego letniego dnia.
Piękna, pasjonująca powieść obyczajowa o miłości i codziennych zmaganiach rozgrywająca się na tle XVIII wiecznej Kornwalii. Wspaniałe opisy świata rozbudzają wyobraźnię, świetne, wyraziste postaci, dialogi oraz nietuzinkowość pozwalają na wciągającą przygodę. Jestem oczarowana całością i długo nie zapomnę tej serii. Gorąco polecam. Równolegle oglądam serial pod tym samym tytułem, który doczekał się dużego rozgłosu. Bardzo dobra produkcja, piękne widoki, muzyka oraz obsada. Akcja serialu drastycznie przyspieszona, a niektóre wątki zmienione. Produkcja skupiająca się raczej na najważniejszych wydarzeniach z książki. Nie jest to to samo rzecz jasna, ale pozwala na zobrazowanie całości i miło można przy nim spędzić czas.