Zazdrosny sąsiad recenzja

„Miłość nie potrzebuje czasu. Jeśli kochałeś, to się po prostu czuło. Nic więcej. Nie istniały wątpliwości, nie istniały pytania. Miłość potrafiła rozwiązać każdy problem i znaleźć każdą odpowiedź.”

Gdy jedno z najbardziej upragnionych marzeń Dominiki właśnie się spełniło, była pewna, że teraz już wszystko będzie dobrze. Mężczyzna, którego kochała od dzieciństwa, właśnie spędził z nią niezapomnianą noc i pokazał, że nie traktuje jej tylko jako przyjaciółkę. Niestety rano okazało się, że go już nie ma i poranek który miał być wyjątkowy i początkiem czegoś nowego w ich życiu, zmienił sięw rozczarowanie. Niestety Bartek przytłoczony swoimi problemami i strachem zwyczajnie uciekł, łamiąc Dominice serce. Wtedy postanowiła raz na zawsze o nim zapomnieć, tylko że gdy w grę wchodzi miłość, nic nie jest proste. Przekona się o tym bardzo szybko. Bartek wiedział, że popełnił największy w życiu błąd, ale w momencie, gdy zobaczył Dominikę na weselu i to w towarzystwie innego mężczyzny, wybuchła w nim zazdrość. Postanawia, że zrobi wszystko, żeby ją odzyskać, i najlepiej jak zacznie to robić od razu. W końcu nazwisko Mach do czegoś zobowiązuje. Czy Dominika da mu szansą? Co zrobi, gdy pozna, co takiego ukrywał Bartek? Czy miłość faktycznie może pokonać wszystkie przeszkody?

Kolejna świetna historia z rodzinką Mach na czele. Świetnie się przy niej bawiłam, a uśmiech po raz kolejny nie schodził mi z ust. Humor i szalone pomysły to podstawy tej rodzinki. Autorka po raz kolejny pokazuje, jak wyjątkowy ma styl. Ta historia, mimo że pełna humoru zawiera w sobie trochę smutku. Bo przecież życie właśnie takie jest, nigdy nie ma za różowo, a niekiedy na własne życzenie jeszcze bardziej je komplikujemy. Bo niekiedy szczęście jest na wyciągnięcie ręki, ale nie zawsze potrafimy po nie sięgnąć, a potem musimy o nie walczyć. Szczerość to podstawa, bez niej nie da się niczego zbudować, o czym przekonał się Bartek. Tak jak nie można pokonać wszystkich problemów samemu, łatwiej jest jak ma się wsparcie bliskich, którzy zawsze pomogą. Świetna historia, w której przepadłam i nie potrafiłam się oderwać od jej czytania. W tej części również nie zabraknie emocji i pikanterii. Czytanie takich książek to czysta przyjemność. Policjant, ratownik i strażak. Trio nie z tej ziemi i z czystą przyjemnością czekam teraz na ostatniego z rodzeństwa Mach. Gorąco polecam wam tę serię.