Rekompensata recenzja

Pierwszy raz nie dostał tego, czego chciał. I ktoś będzie musiał mi za to zapłacić

Kiedy pokrzyżowała mu plany, nie wiedziała, jak groźnym był człowiekiem. Teraz będzie musiała mu to wynagrodzić z nawiązką...

Mafia, Włochy, ślub, niebezpieczny mężczyzna. Brzmi trochę banalnie?

Początkowe takie może sprawiać wrażenie, także imiona – Amelia i Enzo – nie są zbyt wyszukane, ale za to historia może was zaskoczyć

Wyjazd do Włoch to dla Amelii coś więcej niż upragniony urlop. Przede wszystkim to ślub jej przyjaciółki z przystojnym, choć budzącym obawy Enzo.

Przyjaciółka jednak zamiast się cieszyć, poprosiła Amelia o pomoc w ucieczkę, a ta nie zastanawiając się długo, zamieniła się z nią sukniami, aby ta mogła niezauważona zniknąć.

Amelia to dobra przyjaciółka, która nie wahała się ponoć w potrzebie. Kto jednak pomoże jej, kiedy sama zostanie zdana na łaskę Enzo?

Enzo oczywiście był wściekły, gdy odkrył że jego panna młoda zniknęła. To ten typ mężczyzny, który zawsze zdobywa to, czego chce i nigdy nie ponosi porażki. A teraz jednak ktoś go oszukał. Zdecydowanie nie jest to mężczyzna, które będzie się złościć czy martwić bez celu. O nie, on znajdzie rozwiązanie.

Miał być ślub, więc będzie ślub, co z tego że narzeczona zwiała. Jest przecież Amelia i to w sukni ślubnej. A przyłożona do głowy broń jest jego zdaniem dobrym sposobem, na przekonacie kobiety aby wyszła za niego za mąż.

Zupełnie niespodziewanie Amelia została wyrzucona w świat, o którym nie ma pojęcia. Jej nowy mąż jest jej nie tylko obcy, się też bardzo niebezpieczny, nie mniej, niż cały jego mroczny świat. Czy dziewczyna sobie poradzi? Zrobi coś żeby uciec, a może pogodzić się ze swoim losem? Na czym będzie polegać relacja jej i Enzo?

Uwielbiam romanse mafijne i bardzo wiele już ich przeczytałam, przez to ciężko mi znaleźć coś, co by mnie zaskoczyło. A tej książce się to udało. Nieco niepozorny tytuł, piękna okładka, i można by pomyśleć typowe włoskie tło dla romansu mafijnego, ale mamy tu też wiele emocji. Uciekająca panna młoda i zastępująca ją przyjaciółka to niebanalny wątek i początek znajomości którego do tej pory w książkach nie spotkałam. Bardzo mi się to spodobało. Tak samo jak lekki i przyjemny styl pisania, dzięki czemu łatwo było mi się wczuć w tą książkę i wciągając w przygody bohaterów