❥❥❥ „Cóż, piękniejszego ten świat ma do zaoferowania ponad miłość? Kochać i być kochanym to najprostsza recepta na całe życie”.
❥❥❥ Monika to ułożona kobieta, lubi swoje życie i pracę. Po śmierci babci dziedziczy uroczy, ale zaniedbany domek na wsi, a jej poukładany świat lega w gruzach, gdy poznaje Łukasza – swojego nowego sąsiada. Chłopak ma tajemnice, czy na pewno Monika chce je wszystkie odkryć? Czemu znajdzie się w niebezpieczeństwie?
❥❥❥ „Od kiedy spojrzała mi w oczy, wiedziałem, że jest wyjątkowa. Niczym marzenie. Niezwykle piękna i znacznie dojrzalsza…”.
❥❥❥ Historia napisana przez autorkę, to krótka i zawierająca dużo zwrotów akcji książka, przez którą bardzo szybko przepłynęłam. Bohaterowie są bardzo autentyczni, choć mają wiele wad, a fabuła przypominała mi trochę współczesnego harlequina. Dużo się dzieje, przeskakujemy z wątku w wątek.
❥❥❥ „Nigdy nie przegrywałam. Żyłam tak, jak chciałam, a nie tak, jak dyktowało mi otoczenie”.
❥❥❥ Monika nie należała do osób nieśmiałych, czasami nawet wydawała mi się zbyt odważna, przygodny romans bardzo jej podobał i się z tym nie kryła. Twardo stąpała po ziemi, nie bała się własnych uczuć i mówiła co myśli.
❥❥❥ „Miałam wrażenie, że jakąś siłą co chwila decydowała o moim losie. Jakbym już dłużej nie miała wpływu na własne życie, tylko podążała wydeptaną wcześniej ścieżką”.
❥❥❥ Jej entuzjazm pomału przygasał, choć charakteru jej nie brakowało. Nowe miejsce, nowe osoby, mnóstwo pracy i wyrzeczenia potrafiły sprawić, że kobieta czuła się przytłoczona, co sprawiało, że niektóre jej decyzje nie były dla mnie jasne, motała się, zmieniała zdanie, nie wiedziała, czego chce.
Łukasz od początku wydawał mi się trochę podejrzany, ale spodobało mi się w nim to, że stawiał jej opór. Choć przyszedł też moment, w którym nieźle się zdziwiłam i nie miałam pojęcia, komu mogę wierzyć, a komu nie.
❥❥❥ Autorka zawarła w tej historii wiele zwrotów akcji, a słowo miłość może mieć tutaj różne znaczenie. Ja czasami się gubiłam o ilości poruszonych wątków. Bohaterowie przekonają się, że przeznaczenie w końcu i tak ich dopadnie. Czy dobrze się bawiłam? Myślę, że tak, ale nie jest to historia, o której będę długo pamiętać. Idealna na jeden wieczór przy ciepłej herbatce. Styl autorki bardzo obiecujący, można się uśmiechnąć, trochę wzruszyć, a cytatami trafia w serce. ;)