WAMPIRY Z MORGENVILL 2. BAL UMARŁYCH DZIEWCZYN recenzja

Recenzja: "Wampiry z Morganville 2: Bal umarłych dziewczyn" Rachel Caine

Autor: @betterversionofthetruth ·2 minuty
2012-09-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
II tom "Wampirów z Morganville" był dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Dlaczego? Jest duuuużo lepszy od poprzedniego. Zniknęły praktycznie wszystkie przeszkadzające mi defekty, a książkę czytałam z zapartym tchem. Claire wraz z czwórką przyjaciół mieszka w starym domu z duszą, który jest jednym z największych plusów książki. To interesujące, klimatyczne miejsce, a opisy są na tyle ciekawe, że czułam się jakbym tam autentycznie była. Przy tak paskudnej okładce książki, jedyne zaskoczenie jakie może nas spotkać w środku to pozytywne - i tak też się stało. Książkę czyta się szybko - jest w sam raz na jeden wieczór.


Bohaterowie niewiele się zmienili w porównaniu do poprzedniej części. Dalej są interesujący, jednak w tym tomie poznajemy ich nieco lepiej. Charaktery stają się coraz bardziej rozbudowane, a ja jestem do nich coraz mocniej przywiązana. Moim ulubieńcem w dalszym ciągu pozostaje Shane - uroczy typ z charakterem, wręcz widziałam ten jego ironiczny uśmieszek. Sceny jego i Claire to chyba moje ulubione. Są wyjątkowo słodką parą, zupełnie jak dwójka nastolatków zakochanych po raz pierwszy. Z tym wyjątkiem, że tutaj są otoczeni przez krwiopijców. Eve i Michael również zdobyli moją sympatię. Oboje, a w szczególności ten drugi, bardzo zmienili się w porównaniu do tego, jakimi ich poznaliśmy, co czyni z nich jednak jeszcze ciekawsze charaktery.

W większości nowszych powieści wampiry wysuwają się na pierwszy plan, najczęściej romansując z główną bohaterką. W Morganville krwiopijcy w dalszym ciągu wzbudzają strach, a ludzie wolą omijać ich ze spuszczoną głową niż próbować się zaprzyjaźnić. Z przyjemnością muszę stwierdzić, że właśnie taka opcja bardziej mi odpowiada. Wampir to wampir, a nie maskotka. Nie powinien żywić się krwią wiewiórek, ani iskrzyć w słońcu. Drakula pracował na swoją opinię tak długo, że zasłużył chociaż na tyle szacunku:) Tutaj legendy zostały chociaż w najmniejszym stopniu zachowane, ludzie boją się wychodzić z domów po zmroku, co nadaje powieści świetny mroczny klimat. I to mi się podoba.

W "Balu umarłych dziewczyn" nie ma przede wszystkim nudnego początku. Ba! Nie ma nawet nudnych momentów. Akcja nie opiera się na schemacie: chłopak i dziewczyna - kłócą się - godzą się. Mamy kilka różnych wątków, praktycznie każdy bohater ma własną odrębną historię i każdemu z osobna możemy kibicować. Język autorki się chyba nieco poprawił. Co więcej, narracja przestała mnie drażnić. Jest, w dalszym ciągu, trzecioosobowa, ale pozbyłam się wrażenia, że autorka nie mogła się zdecydować czy woli pisać jako Claire, czy jako bezstronny obserwator. Dodatkowo - spodobał mi się tytuł, choć, muszę przyznać, że Caine prawdopodobnie wybrała go tylko dlatego, że ładnie brzmi. Sam bal, trwa w książce bardzo krótko, mimo że dużo się tam dzieje.

"Bal umarłych dziewczyn" to powieść warta polecenia. Ten tom podobał mi się o wiele bardziej niż poprzedni, a kolejne są podobno coraz lepsze. Z przyjemnością po nie sięgnę - już wpisałam się na listę oczekujących w bibliotece:) "Wampiry z Morganville" awansują w moich oczach na najciekawszą serię o wampirach.

Ocena: 7/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
WAMPIRY Z MORGENVILL 2. BAL UMARŁYCH DZIEWCZYN
WAMPIRY Z MORGENVILL 2. BAL UMARŁYCH DZIEWCZYN
Rachel Caine
8.5/10

Drugi horror z serii dla fanów "Pamiętników wampirów". Znów noc zapada nad Morganville...Wkrótce ulice miasta zaroją się od zła spragnionego świeżej krwi... Siedemnastoletnia Claire coraz lepiej rad...

Komentarze
WAMPIRY Z MORGENVILL 2. BAL UMARŁYCH DZIEWCZYN
WAMPIRY Z MORGENVILL 2. BAL UMARŁYCH DZIEWCZYN
Rachel Caine
8.5/10
Drugi horror z serii dla fanów "Pamiętników wampirów". Znów noc zapada nad Morganville...Wkrótce ulice miasta zaroją się od zła spragnionego świeżej krwi... Siedemnastoletnia Claire coraz lepiej rad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po przeczytaniu "Przeklętego domu" byłam tak zachwycona, że od razu wzięłam się za czytania następnej części, która jest tak samo zaskakująca jak pierwsza. "Bal umarłych dziewczyn"to druga część nies...

@marta2710 @marta2710

Pozostałe recenzje @betterversionoft...

After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Historia pełna wzlotów i upadków

Po lekturze pierwszego tomu serii "After" miałam mieszane uczucia. Nie zrozumcie mnie źle - zdaję sobie sprawę z wszystkich wad tej serii. Co więcej, z większością krytyc...

Recenzja książki After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Tak kontrowersyjnie jeszcze nie było

Usiądźcie wygodnie i trzymajcie się mocno - szykuje się jazda bez trzymanki. Po najbardziej kontrowersyjnej powieści, jaką znam (tak, oczywiście chodzi o "50 twarzy Grey...

Recenzja książki

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Piekło
recenzja "Piekło"
@zaczytaj_ch...:

☢️ W siódmej odsłonie serii o komisarz Oldze Balickiej, zatytułowanej „Piekło”, Katarzyna Wolwowicz ponownie prowadzi n...

Recenzja książki Piekło
Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl