Szeptucha. Jestem twoim domem recenzja

Bianka Kunicka
"SZEPTUCHA. JESTEM TWOIM DOMEM" (tom II)

"Posadzona o opętanie i skazana na śmierć dziewczynka zostaje porzucona w lesie, który staje się dla niej prawdziwym domem. Gdy dorasta, znajduje zwłoki młodej kobiety i jej dziecka. Postanawia odnaleźć sprawcę tej okrutnej zbrodni i opuszcza bezpieczne miejsce. Trafia do miasta, które zachwyca, ale też przeraża. Dziewczyna zagląda do okien pałaców, tatarskich domów, odkrywa wnętrza meczetów, synagog i żydowskich karczm.

To właśnie w Nowogródku Nawojka odkrywa, że do nieba i piekła prowadzą te same drzwi, a człowiek bywa bardziej drapieżny niż dzikie zwierzęta. Miłość i śmierć mogą być sobie tożsame".

Kontynuacja losów Nawojki - poznaliście pierwszą część? Jeśli nie to zanim sięgnięcie po drugi tom, radzę poznać pierwszy. Warto poznać początki bohaterki, aby móc w pełni cieszyć się jej przygodami w kontynuacji serii. A co w niej znajdziemy? Przygodę, magię i uczucia. Ta powieść czaruje czytelnika i to od samego początku. Podobnie jak pierwsza część - druga, zabrała mnie do fascynującego świata starodawnych wierzeń, zabobonów, ziołolecznictwa i miłości. Nawojka, z czystym sercem i chęcią niesienia.pomocy, ponownie zostaje odrzucona przez ludzi, którzy są nieufni i podejrzliwie w stosunku do niej. Czy uda się jej rozwikłać zagadkę? Można się domyślić, jednak po drodze do poznania prawdy, wydarzy się wiele. Położony jest tu akcent nie tylko na akcje, ale też na życie uczuciowo- emocjonalne Nawojki. Jej dorastaniu i pierwszej miłości jest tu poświęcona należyta uwaga i miejsce . Autorka umiejętnie poprowadziła narrację w ten sposób, że czujemy się coraz bardziej zaciekawieni rozwojem wydarzeń. W fabule przemycone zostały treści odnośnie mocy naturalnego lecznictwa, ziół, i samego życia, w którym jeden niepasujący element w społeczeństwie, nie oznacza, że nie jest on potrzebny. Tak , jak z Nawojką. Szeptucha - nienawiść w stosunku do niej, spowodowana niewiedzą i lękiem, tak naprawdę pozostaje bezzasadna, a niesie ze sobą wiele konsekwencji. Polecam i czekam na więcej