Purpurowe łzy recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2023-08-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„-Alija! - Podniósł lekko głos z irytacji. - Gdy łapiesz dystans, problemy znikają. Albo są mniejsze, rozumiesz? Wywal swoje problemy z domu, zakop je w ogrodzie, wtedy znikną”.
Alija od dziecka wychowywała się w domu Chana, przez lata z brzydkiego kaczątka wyrosła na piękną i mądrą kobietę. Czuła się szczęśliwa, pracując i mając przy boku przyjaciół. Z czasem jednak kobieta zaczęła odczuwać samotność i brak bliskości drugiego człowieka. Niespodziewanie na horyzoncie pojawia się nowy ogrodnik Michał Chłodny.
Czyżby pojawiła się okazja na miłość? Nie wszyscy są przyjaźni nowemu pracownikowi. Czy podejrzenia okażą się słuszne?
Czekałam, czekałam i się doczekałam dalszych losów Fabiany i Karima. Bardzo ciekawa byłam jakie przygody przygotowała dla nich autorka. Nie zawiodłam się, było momentami śmiesznie, groźnie, niebezpiecznie, ale i wzruszająco. Istna mieszanka wybuchowa.
Swoje kilka minut otrzymali również inni bohaterowie. Mogliśmy, choć na chwilę zajrzeć do ich myśli i głów. Oprócz dobrze znanych nam bohaterów poznajemy bliżej Radika i Alije.
Radik to prosty mężczyzna, który, zanim pomyśli to już, coś powie albo zrobi. Niektóre jego toki rozumowania były doprawdy, aż niemożliwe. Potrafił być jednak lojalny, brutalny, a jednocześnie troskliwy i opiekuńczy. Przy bliższym poznaniu zyskał moją sympatię.
Alija z kolei jest kobietą, która marzy o spełnieniu się w roli żony i matki. Żyje w pewnego rodzaju bańce, niestety spotkanie z rzeczywistością będzie dla niej bardzo bolesne.
Po takiej długiej przerwie miałam początkowo problem, aby odnaleźć się w całej historii. Z każdym kolejnym rozdziałem było już coraz lepiej. Przypomniałam sobie, kto jest kim i poprzednie wydarzenia z pierwszego tomu.
Fabuła pochłonęła mnie bez reszty, czym prędzej musiałam się dowiedzieć jaki finał spotka naszych bohaterów. Po drodze napotkałam kilka niespodziewanych zwrotów, które nadały całej akcji dreszczyku adrenaliny.
Spędziłam naprawdę miły czas na lekturze książki. Autorka ma lekki i przyjemny styl pisania. Jak już zaczniecie czytać, to nie odłożycie powieści nawet na chwilę.
Polecam Wam ogromnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Purpurowe łzy
Purpurowe łzy
Beata Majewska
8.8/10
Cykl: Kryształowe serca, tom 2

Lęk przed stratą bywa tak samo bolesny jak strata… Nie wiadomo kiedy Alija z brzydkiego kaczątka zmieniła się w prawdziwą piękność. Wychowanka Karima Kasymowa spędza całe dnie w jego luksusowej wi...

Komentarze
Purpurowe łzy
Purpurowe łzy
Beata Majewska
8.8/10
Cykl: Kryształowe serca, tom 2
Lęk przed stratą bywa tak samo bolesny jak strata… Nie wiadomo kiedy Alija z brzydkiego kaczątka zmieniła się w prawdziwą piękność. Wychowanka Karima Kasymowa spędza całe dnie w jego luksusowej wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Alija jest pokojówką Karima od zawsze. Uratował ją, dał jej dach nad głową i spokojne życie. Można być powiedzieć, że nic jej nie brakuje, ale coraz bardziej doskwiera jej samotność, pomimo tego, że ...

@zmiloscidomroku @zmiloscidomroku

Pozostałe recenzje @anitka170

Żniwa przepowiedni
RECENZJA

„Powinni krzyczeć na siebie, walczyć na śmierć i życie; ona sama powinna już na niego skoczyć i co najmniej próbować wydrapać mu oczy, a tymczasem stała w jednej pozycj...

Recenzja książki Żniwa przepowiedni
Demoniczny mecenas
RECENZJA

“Choć wcześniej rozsiewał wokół siebie mroczną, nieco tajemniczą aurę, teraz wręcz piorunował surowym, męskim urokiem”. Victor nie spodziewał się, że przypadkowe spotka...

Recenzja książki Demoniczny mecenas

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl