Nie nasza godzina recenzja

❦❦❦ „Czasami życie pisze nam trudne scenariusze. Trudniejsze, niż moglibyśmy przypuszczać, że przetrwamy”.

❦❦❦ „Nie nasza godzina” to historia, przy której uroniłam wiele łez, było to moje pierwsze spotkanie z autorką, ale jakże emocjonujące i myślę, że właściwie nie do zapomnienia.

❦❦❦ W tej niepozornej okładce skrywa się historia zagubionych ludzi, którzy nie do końca wiedzą, co chcą od życia, ta znajomość naradza się w nieodpowiednim czasie, a ból, z jakim się zmierzą jest nie do opisania.

❦❦❦ Czy rosnące uczucie wszystko przezwycięży?

❦❦❦ „Niestety prawda była taka, że pewnie na ulicy nie zwróciłabym uwagi na Pawła, natomiast gdy w pewnym sensie poznałam już jego wnętrze, byłam nim oczarowana”.

❦❦❦ Laura, jako nauczycielka w szkole, odnajduje spełnienie w pracy, jednak równocześnie fascynuje się światem wirtualnym, gdzie buduje romantyczną więź z mężczyzną o imieniu Paweł. Kiedy para się spotyka okazuje się, że Paweł nie był z nią do końca szczery, kobieta poczuła się zraniona. Postanowiła zerwać z nim kontakt. Los, jednak miał dla nich inne plany.

❦❦❦ Ich znajomość przejdzie totalnie wielką burzę emocji, trosk, rozczarowań i nadziei.
Powieść ta pokaże wam, jak życie potrafi być przewrotne i choć czasami bardzo chcemy nie mamy na nic wpływu.

❦❦❦ „Wiesz… czasami chcesz odejść, a nie możesz, a czasami chcesz zostać, a nie masz gdzie. Los jest piekielnie niesprawiedliwy”.

❦❦❦ Ta historia nie od razu mnie wciągnęła, nie spodziewałam się wielkiego zwrotu akcji, jakim autorka mnie uraczyła. Nie miałam pojęcia, że ta historia aż tak wyciśnie mnie emocjonalnie i nie da odpocząć. Ani na chwilę. Ale tak się stało. Na początku pomyślałam, że Laura jest próżna. Ale jak to mówią - pozory mylą. Przeczytałam ją w jeden wieczór i przez trzy dni nie mogłam zabrać się za nic innego. Ja jestem bardzo wrażliwą czytelniczką, a tutaj główny motyw to, coś, czego chce w życiu najbardziej uniknąć.

❦❦❦ Po skończeniu książki człowiek zostaje z myślami i zastanawia się nad swoim życiem.

❦❦❦ „Jak długo można udawać, że jest się twardzielem, gdy tak naprawdę wali ci się życie?”.

❦❦❦ Bohaterowie bardzo wyraziści, przypadli mi do gustu, tacy życiowi ani trochę nieprzekoloryzowani. Uczyli się na błędach, uczyli się życia, mieli swoje wzloty i upadki.

❦❦❦ W książce głównie ten klimat jest smutny, wzruszający – ale też znajdą się momenty, w których można się uśmiechnąć, otulić bijącym ciepłem. Nie zabrakło scen 18+, choć były krótkie.

❦❦❦ „Żyjmy tak, by niczego nie żałować”

❦❦❦ Dla kogo jest ta książka? Myślę, że dla osób, który nie zauważają, ile szczęścia mają pod nosem – da wam porządną lekcję. Przy okazji można wylać przy niej ogromną ilość łez – a to działa oczyszczająco. Zdecydowanie trafi do mojej topki i mam nadzieję, że się na nią skusicie… ja tak szybko jej nie zapomnę. :)