Pozwól mi wrócić recenzja

Zabierając się za tą książkę, nie wiedziałam czego się spodziewać... Thriller psychologiczny to jest napewno... Czytasz i oderwać się nie możesz... A dlaczego?
.
Bo pojawia się troje bohaterów, 1 mężczyzna- Finn i dwie kobiety - Layla zaginiona dziewczyna Finna i Ellen - obecna narzeczona i siostra Layli...
.
Co zdarzyło się 12 lat temu? Czy Finn powiedział prawdę? Co z tym wszystkim mają wspólnego Matrioszki? .
Książka podzielona jest na 3 części... W pierwszej poznajemy wątek KIEDYŚ i TERAZ.... Idyllę i idealny związek Layli i Finna... Ale nie trwa to długo, do pamiętnego wyjazdu do Francji na narty, wraca tylko Finn, a co się stało z Laylą? Czy mężczyzna powiedział policji prawdę o wieczorze z zaginięciem Layli? Wątek TERAZ, czyli 12 lat później jak to Finn jest w związku z siostrą Layli, czyli z Ellen.... Jej przeciwieństwem... Czy mężczyzna kocha kobietę taką samą miłością jak Laylę?
Zbliża się ślub Finna z Ellen, wszytsko byłoby super, gdyby nie fakt, że zaczynają pojawiać się brakujące Matrioszki, maile, listy.... Czy to może być Layla? Czy kobieta żyje?
.
Druga część to opowieść z punktu widzenia kobiety, poznajemy jej dzieciństwo, jej przyjazd do Londynu, poznanie Finna, ich związek i aktualny stan głowy, ewidentnie zaczyna pisać to kobieta z zaburzeniami 🙄 dowiadujemy się o tym, że kobieta żyje i że to ona stoi za laleczkami i mailami... Chociaż tutaj pojawia się ziarenko niezgodności... Sama zaczynam się zastanawiać, czy oby to napewno Layla... Co ma oznaczać jej powrót po 12 latach? Co ma oznaczać pozwolenie na powrót do domu i do Finna?
.
Trzecia część, tutaj jest totalny chaos i jedno jest pewne, jesteśmy w wielkim błędzie od początku tej książki... Przewrót 360 stopni, bo Layla i Ellen to ta sama osoba... Ellen dawno nie żyje, a Layla podaje się za nią 🙄🙄 próbuje odzyskać sama siebie, swoją tożsamość... Tylko że jej wewnętrzny głos, kłóci się z rozumem... Finn to zrozumie, jednak będzie już za późno, dlaczego? Przekonajcie się sami....
.
Książka wciąga od pierwszej strony i naprawdę jest pokręcona 😉😉 jednym słowem polecam ❤️