Gdyby dzisiaj było wczoraj recenzja

Recenzja

Autor: @paulinagraszka5 ·2 minuty
2024-02-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
💖Recenzja💖

Premiera 02.07.2023 r.

„Gdyby dzisiaj było wczoraj” – Julia Maj

Książka opowiada o historii kobiety, która pragnie zupełnie innego życia u boku innej osoby niż swój własny mąż. Spotkania z kochankiem dają jej wielką satysfakcję nie tylko z łóżka, ale i z bliskości psychicznej. Bohaterka miota się między zżyciem rodzinnym w domu w którym nikt jej nie rozumie, przy boku męża, który jest dla niej zimny, ale z drugiej strony pragnie jej szczęścia oraz dzieci.

Książka przedawniona jest jakby w formie pamiętnika. Sytuacje są z różnych okresów i to nawet bardzo odległych. Taka forma przedstawienia jest dla mnie nowa i troszkę nie w moim guście. Lubię kiedy historia płynie po kolei a jeśli są przeskoki to nie tak często i to o dosyć długie okresy. Jestem zwolennikiem historii z których po kolei mogę wynieść ważne szczegóły, tutaj było to dosyć mocno rozbite.

Skupiając się na relacji jaka łączą bohaterkę z mężem to jest ona dosyć specyficzna. On stara się jak może ale niestety ma momenty wybuchów złości. Ona czuje, że jej małżeństwo już dawno się skończyło i za szybko w nie weszła. Relacja z dziećmi chyba jest poprawna, ciężko mi stwierdzić bo o dzieciach jest bardzo mało. Co znowu mnie zasmuciło, bo mogło być tego więcej. Jej romans to pełna namiętności historia, w której czasami miałam wrażenie przeważa tylko intymność. W ogóle nie wczułam się w to co ich łączy, a mianowicie miłość. Wszystko było powierzchowne i okraszone pożądaniem.

Widać, że autorka chciała pokazać jak źle może wpływać na człowieka małżeństwo w którym wygasła miłość. Ludzie tylko się męczą, ale z drugiej strony są dzieci, którym nie chce się niszczyć życia. Jednak czasem warto zawalczyć o to się pragnie. Bo czasem dzieci widząc takie relacje z rodzicami mogą jeszcze gorzej na tym wyjść.

Autorka miała ciekawy pomysł na historię, który wykorzystała w jakiejś części, może gdyby książka była grubsza z większą ilością stron, to wtedy udało by się ukazać coś więcej, zarówno w sytuacjach jaki i relacji jej z kochankiem. Jednak to nie była zła książka, szybko ją przeczytałam. Mogłam poznać troski kobiet, które wahają się czy walczyć o swoje szczęście. Myślę, że taki książki też są potrzebne, bo mogą otworzyć oczy na pewne kwestie, które często ludziom są obce, a oceniać łatwo.
7/10

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdyby dzisiaj było wczoraj
Gdyby dzisiaj było wczoraj
Julia Maj
7.8/10

Jak porzucić męża co nie bije, nie pije, dobrze zarabia i wraca do domu po pracy dla kochanka, który mógłby się okazać kolejną pomyłką? A miało być tak pięknie! Śliczna dziewczyna, przystojny chłopie...

Komentarze
Gdyby dzisiaj było wczoraj
Gdyby dzisiaj było wczoraj
Julia Maj
7.8/10
Jak porzucić męża co nie bije, nie pije, dobrze zarabia i wraca do domu po pracy dla kochanka, który mógłby się okazać kolejną pomyłką? A miało być tak pięknie! Śliczna dziewczyna, przystojny chłopie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hania jest żoną i matką. Nie musi się martwić o pieniądze, bo utrzymaniem domu zajmuje się jej mąż. Jednak coś w jej codzienności jest nie tak. Z każdym mijanym dniem, kobieta zdaje sobie sprawę, że ...

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

🍃🍃🍃🍃 Recenzja 🍃🍃🍃🍃 Julia Maj " Gdyby dzisiaj było wczoraj " @julia_maj_autorka_wamp Wydawnictwo: Trzy kolory 🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃 " Przez tyle lat małżeństwa świata poza nim nie widziałam. Nikt nie is...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Pozostałe recenzje @paulinagraszka5

Detox. Love Story
Recenzja

🌟Recenzja🌟 Premiera 17.07.2023 r. „Detox” – Julia Biel Współpraca reklamowa z @mustread.wydawnictwo Love story. Detox od chłopaków. Ucieczka od starego życia. Poszuk...

Recenzja książki Detox. Love Story
Oops!
Recenzja

🌻Recenzja🌻 Premiera 16.10.2024 r. „Oops!” – Monika Cieluch Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_amare Cóż to była za wspaniała książka. Już dawno nie bawiłam się tak ...

Recenzja książki Oops!

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
Książkowe Boże Narodzenie - czas start🎄❤️
@anka_czytan...:

Czy sezon na czytanie świątecznych książek uważam za otwarty? TAK🎁 Z kim lub z czym kojarzą się Wam idealne Święta Boż...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Moja mała nadzieja
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Sylwią Kirsz* Książka, której pierwsze rozdziały czytałam jeszcze na wattpadzie i która bardzo...

Recenzja książki Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Zbawca
Seria kolan czyli policjanci piszą kryminały
@almos:

Ostatnio coraz więcej policjantów zasiada do pisania kryminałów, mam z tego powodu ambiwalentne odczucia. Z jednej stro...

Recenzja książki Zbawca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl