Dni krwi i światła gwiazd recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2024-04-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Tak wyglądało błędne koło rzezi, odwet rodził odwet, i tak na wieki. Nie był to najlepszy moment na filozofowanie, nie, gdy krwawe smugi krążyły nad głowami, skrzeczeniem nakazując im odejść i zostawić ich ucztę w spokoju”.

Karou przybyła za późno, wojna już się zaczęła i zebrała swoje krwawe żniwa. Garstka ocalałych chimer to za mało by wygrać, lecz teraz mają nadzieję na lepsze jutro. Niebiesko włosa służy Białemu Wilkowi i tworzy nową armię żołnierzy.

Czy wystarczy sił, aby pokonać wroga? I jak Karou poradzi sobie z taką odpowiedzialnością na swoich barkach?

Po zakończeniu pierwszego tomu z niecierpliwością oczekiwałam dalszych losów bohaterów. Wciągnęła mnie walka chimer z serafinami. Świata wykreowanego przez autorkę nie da się łatwo porzucić i zapomnieć.

„Jakże perwersyjny był ten łagodny głos. Karou wiedziała, że gdyby na niego spojrzała, dostrzegłaby uśmiech na jego twarzy. Właśnie dlatego nie patrzyła. Zatopiła nóż aż po uchwyt w jego gardle. Nóż był mały, ale spełnił swoje zadanie”.

Karou biła się z wieloma myślami. Poczucie obowiązku wobec swojego ludu przeważało nad szczęściem jej samej. Możemy obserwować zmiany, jakie zaszły w jej zachowaniu. Uległa i wykonująca rozkazy Białego Wilka dziewczyna, to nie ta sama, którą poznaliśmy wcześniej, lecz nie martwcie się, gdzieś ta buntowniczość nadal w niej tkwi.

Rozdziały z perspektywy różnych bohaterów przeplatają się między sobą. Dzięki temu możemy obserwować i uczestniczyć w wielu wydarzeniach. Ich skutki są jednak odczuwalne dla wszystkich.

Z pełnym zaangażowaniem czytałam książkę. Obawiałam się trochę zakończenia, gdyż zaczęło robić się niebezpiecznie. W walkę zaangażowano zastępy aniołów z samego Imperium. Wielka armia w porównaniu z ocalałymi chimerami nie wróży nic dobrego.

A finał może Was zaskoczyć. Mnie zaskoczył, więc tym bardziej nie mogę się doczekać ostatniego tomu. Choć z drugiej strony trochę się go boję. Ciekawość zapewne zwycięży i przeczytam.

”Życie i pokój.
Triumf i zemsta.
Te dwie wizje nigdy się nie spotkają”.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dni krwi i światła gwiazd
4 wydania
Dni krwi i światła gwiazd
Laini Taylor
7.9/10
Cykl: Córka dymu i kości, tom 2

Dawno, dawno temu anioł i diablica zakochali się w sobie. Nie skończyło się to dobrze. Bo ośmielili się marzyć o świecie bez wojny i rozlewu krwi. Ale to nie był ich świat… Na całym świecie muzea hi...

Komentarze
Dni krwi i światła gwiazd
4 wydania
Dni krwi i światła gwiazd
Laini Taylor
7.9/10
Cykl: Córka dymu i kości, tom 2
Dawno, dawno temu anioł i diablica zakochali się w sobie. Nie skończyło się to dobrze. Bo ośmielili się marzyć o świecie bez wojny i rozlewu krwi. Ale to nie był ich świat… Na całym świecie muzea hi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początku tego roku Laini Taylor zachwyciła mnie swoją książką pt. ,,Córka dymu i kości". Historią napisaną ponad 12 lat temu, która wciąż może uchodzić za oryginalną, a zarazem opartą na dobrze zn...

@Radosna @Radosna

💙 Q: Anioły czy demony- po której stronie Wy byście stanęli? 💙 Jeśli czytaliście pierwszy tom ("Córka dymu i kości"), to już na pewno wiecie, że wybór nie jest tak prosty, jak mogłoby się wydawać. W...

@read.my.heart @read.my.heart

Pozostałe recenzje @anitka170

Nie za darmo
RECENZJA

”I nawet gdybyś miał zamieszkać na Neptunie, to przed przeszłością nie uciekniesz. Będzie Ci szeptać w myślach i niczym nie zdołasz zatkać jej ust”. Zniknął na cztery l...

Recenzja książki Nie za darmo
Gra o miłość
RECENZJA

„Tak właśnie. Jej zapach, jej głos, jej dotyk. Już tylko one się dla mnie liczyły. Kiedy widziałem ją stojącą przy fortepianie i czułem ten aromat bzu, który od niej nap...

Recenzja książki Gra o miłość

Nowe recenzje

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl