Damiano recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
2022-04-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zdajecie sobie doskonale sprawę (chyba że jesteście tu po raz pierwszy, to dopiero się dowiecie), że o mafiozach i innych niebezpiecznych gangsterach przeczytałam na prawdę wiele różnych książek. Na razie jeszcze nie cierpię na przesyt tegoż motywu, więc gdy na horyzoncie pojawiła się kolejna lektura tego typu, nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Dodatkowo już miałam przyjemność poznać pierwszą część z tego cyklu i przyznam szczerze, byłam baaardzo ciekawa, jaka będzie ta kontynuacja. Jak myślicie, była warta poświęconego czasu?

Tym razem poznajemy Sofię, która od zawsze była przykładną córką wielkiego capo, robiła i mówiła to, co jej kazano. Młoda dziewczyna doskonale zdaje sobie sprawę, że jest tylko środkiem w rękach brutalnych mężczyzn, do osiągnięcia zamierzonego celu. Jednak w jej sercu tli się niewielka buntownicza cząstka, która nie godzi się na tę jawną niesprawiedliwość i prosi się o uwolnienie. Panna Esposito, chociaż raz w życiu chce być panią samej siebie i to ona chce zdecydować, a nie jej szanowny „tatuś”, z kim straci swoje dziewictwo. Wiedząc, że data ślubu z narzeczonym wybranym przez ojca tylko i wyłączenie ze względu na korzyści i wzmocnienie pozycji rodziny, zbliża się wielkimi krokami, Sofia wyjeżdża na krótkie wakacje do Hiszpanii. Tam poznaje Damiano, mężczyznę przystojnego i całkowicie niezwiązanego z mafijnym półświatkiem. Po wspólnie spędzonej namiętnej nocy Sofia ucieka i nie ogląda się za siebie. Mimo iż zostawiła kawałek swojego serca w Hiszpanii, dzielnie akceptuje swoje przeznaczenie i przyszły ślub z Leonardem. Damiano będzie tylko najmilszym wspomnieniem chwili wolności i odrobiny zapomnienia. Dziewczyna nie przypuszcza, w jakim była błędzie. Czy drogi Sofii i Damiano ponownie się zejdą? Czy dojdzie do wielkiego ślubu? Kim tak naprawdę okaże się młody Castelli?

Choć „Matteo” czytałam już jakiś czas temu i nie wszystkie szczegóły dość dobrze pamiętałam, to historia o Damiano pozwoliła mi poznać historię o losach Blanki (młodszej siostrze Sofii) z całkiem innej perspektywy. Dodatkowo ponownie mogłam się spotkać z Matteo i jego żoną — bardzo lubię takie wzmianki o poprzednich bohaterach i dalszych ich kolejach losu. Po drugie „Damiano” stał się idealnym uzupełnieniem i dopełnieniem pierwszej części serii „Mroczni mężczyźni”. Bardzo spodobali mi się wykreowani tutaj główni bohaterowie. Zarówno Safia, jak i Damiano nie należą do ideałów, mimo iż stoją bardzo wysoko w mafijnej hierarchii, to nie mają lekko i nie mają nic podane na złotej tacy. O własne szczęście muszą powalczyć i poczekać, co czyni ich bardziej realnymi i prawdziwymi. Jestem pod wrażeniem całej historii i to zdecydowanie pozytywnym, fabuła okazała się niesztampowa i nieprzewidywalna. „Damiano” jest dopracowany i przemyślany, spędziłam z nim świetnie czas. Mam jednak wrażenie, że jeszcze nie raz usłyszymy o rodzinie Esposito i Castelli, szczerze mówiąc, po cichutku liczę na historię o Gino, ale kto wie. Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować autorce, a Wam z czystym sumieniem ją polecam.

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję autorce oraz Wydawnictwu NieZwykłemu.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Damiano
Damiano
Marta Zbirowska
8.1/10
Cykl: Mroczni mężczyźni, tom 2

Sofia Esposito wie, że już niedługo zostanie jej odebrana wolność. Wyjdzie za mąż za mężczyznę, którego nie wybrała. Za kogoś, kto będzie traktował ją jak nową zabawkę w kolekcji. Dlatego dziewczyna ...

Komentarze
Damiano
Damiano
Marta Zbirowska
8.1/10
Cykl: Mroczni mężczyźni, tom 2
Sofia Esposito wie, że już niedługo zostanie jej odebrana wolność. Wyjdzie za mąż za mężczyznę, którego nie wybrała. Za kogoś, kto będzie traktował ją jak nową zabawkę w kolekcji. Dlatego dziewczyna ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Jest w Hiszpanii sama i pewnie leczy złamane serce, lądując z obcym facetem w łóżku. Posklejam je w całość i nie ma mowy, żebym pozwolił jej odejść. Zamykam oczy, dopiero kiedy dziewczyna zasypia w ...

@pasje_zaczytanej_agnes @pasje_zaczytanej_agnes

"Damiano" to drugi tom serii mroczni mężczyźni autorstwa Marta Zbirowska. Tom pierwszy czytałam już jakiś czas temu ale drugi przeleżał na pólce bo zawsze zakupowe książki odkładam na kiedyś i w pier...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Kochany Mikołaju
Recenzja

#Współpraca reklamowa Kochani w tym roku nawet ja dałam się porwać świątecznemu flow i na swoim czytelniczym koncie zaliczyłam iście klimatyczną książkę. Przyznaję, ż...

Recenzja książki Kochany Mikołaju
Mroczne serce. Darkness
Darkness

#Współpraca reklamowa Ostatnio trochę błądziłam w fantastycznych światach, ale dzisiaj zabiorę Was swoim autobusikiem na przejażdżkę z pewnym niebiezpiecznym klubem m...

Recenzja książki Mroczne serce. Darkness

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl