Córka mafii. Elena recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
2021-05-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jako że książek mafijnych jeszcze nie mam dość, postanowiłam sobotni wieczór spędzić w towarzystwie tajemniczej Eleny i wiecie co? Wcale tego nie żałuję.

Autorka zabrała nas na spotkanie z młodziutką córką wielkiego i groźnego capo dei capi nowojorskiej mafii. Od najmłodszych lat, wychowywana była bez miłości i przyjaźni, miała jedynie dobrze się zachowywać i pięknie wyglądać. Od dziecka jej kuzyn uprzykrzał jej nas każdym kroku życie, znęcał się nad nią nie tylko fizycznie, ale i psychiczne, a co gorsza nikt się tym nie zainteresował i nikt nic z tym nie zrobił. Każdy udawał, że nic takiego nie ma miejsca. Elena, będąc małym dzieckiem, zdała sobie sprawę, że żyje w brutalnym świecie, stała się twarda i nie czekała na zainteresowanie rodziców. Nigdy także się nie poskarżyła i nie użalała się nad sobą. Gdy przed rozpoczęciem uroczystego przyjęcia zaręczynowego jej siostry, Dante ponownie się nad nią wyżywa, z pomocą jej przychodzi przystojny Gabriel DeLuca. Capo dei capi chicagowskiej mafii, który to przybył do Nowego Jorku, aby poznać swoją przyszłą żonę. Niespodziewanie jednak, zaskakując nawet samego siebie, zmienia zdanie. Jak potoczą się losy tej dwójki? Czy Gabriel poślubi Olivię? Do czego jeszcze posunie się Dante, aby zdobyć Elenę?

Debiutująca autorka wrzuciła nas w bezwzględny i okrutny świat, gdzie nie mam miejsca na sentymenty i trywialne uczucia. Mam y jednak możliwość poznania go trochę z innej perspektywy, z perspektywy kobiety, która nie miała wpływu na miejsce swojego urodzenia i nie jest żadną chodzącą maszyną do zabijania. Mimo trudnego życia Elena jest temperamentną i pełną życia, upartą i hardą młodą kobietą, która małymi kroczkami zdobyła zimne i nieczułe serce wielkiego gangstera. Gabriel to prawdziwy mafioso z krwi i kości, nie zważa na nic i nie liczy się z nikim, zawsze dostaje to, co chce. Nie pragnie się ustatkować, nie chce zmieniać swojego dotychczasowego życia, dla niego ślub to tylko środek, aby zyskać jeszcze większą władzę i siłę. Na przekór wszystkiemu, jednak Elena zapadła mu głęboko nie tylko w pamięci, ale i w sercu.

Pani Aleksandra, pomimo że książka zalicza się raczej do cienkich książek, tak skondensowała wszystko, że czytelnik przeżywa prawdziwy Roller coaster emocjonalny. Strach, wszechogarniający smutek, poczucie zdrady, przez radość, prawdziwe szczęście i w końcu miłość. Miejscami brakowało mi trochę rozwinięć, ale styl oraz język był miły, lekki i przyjemny, dzięki czemu bawiłam się świetnie i szczerze wyczekuję kolejnych części.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka mafii. Elena
2 wydania
Córka mafii. Elena
Aleksandra Możejko
7.4/10
Cykl: Dzieci mafii, tom 1

Pierwszy tom polskiej serii mafijnej „Dzieci mafii”! Elena Montenegro nigdy nie podejrzewała, że całe jej życie ulegnie zmianie w dniu zaręczyn siostry. To wtedy spotyka mężczyznę, który kiedyś ur...

Komentarze
Córka mafii. Elena
2 wydania
Córka mafii. Elena
Aleksandra Możejko
7.4/10
Cykl: Dzieci mafii, tom 1
Pierwszy tom polskiej serii mafijnej „Dzieci mafii”! Elena Montenegro nigdy nie podejrzewała, że całe jej życie ulegnie zmianie w dniu zaręczyn siostry. To wtedy spotyka mężczyznę, który kiedyś ur...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znowu to sobie zrobiłam. Zamiast odpocząć od mafijnych klimatów, które niemalże wylewają mi się już rękawami to ja nadal sprawdzam i próbuję czy faktycznie wszystko – każdy motyw, każdy charakter, ka...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Zawsze, kiedy słyszę historie na temat poznania się w przedszkolu, kiedy spotkanie to było związane z poznaniem swojej pierwszej miłości, wzruszam się ogromnie. Jest w tym coś niesamowicie ciepłego ...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Kochany Mikołaju
Recenzja

#Współpraca reklamowa Kochani w tym roku nawet ja dałam się porwać świątecznemu flow i na swoim czytelniczym koncie zaliczyłam iście klimatyczną książkę. Przyznaję, ż...

Recenzja książki Kochany Mikołaju
Mroczne serce. Darkness
Darkness

#Współpraca reklamowa Ostatnio trochę błądziłam w fantastycznych światach, ale dzisiaj zabiorę Was swoim autobusikiem na przejażdżkę z pewnym niebiezpiecznym klubem m...

Recenzja książki Mroczne serce. Darkness

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl