Całując grzech recenzja

Reading is fun- Keri Arthur ,,Całując grzech”

Autor: @Fashionpart ·1 minuta
2011-07-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Całując grzech jest drugą częścią serii ,,Zew nocy” australijskiej pisarki Keri Arthur. Osobom na których pierwsza część- Wschodzący księżyc – zrobiła duże wrażenie, nie rozczarują się czytając kolejną część. Riley pół wampirzyca pół wilkołak, budzi się naga. Nie wie gdzie jest, co się z nią działo, obok niej leży martwa istota. Zdezorientowana dziewczyna, wie jedno że musi uciekać. Jednak okazuję się, że to nie jest takie proste. Zostaję zaatakowana, poznaję Kade ( zmiennokształtnego) i wspólnymi siłami udaję im się wyjść cało z opresji. Docieram do opuszczonego górskiego domku, w którym dziewczyna nawiązuję kontakt z przyjaciółmi, którzy wyruszają na odsiecz. Natomiast Riley, czekając na wsparcie, przeżywa chwilę rozkoszy z nowo poznanym wspólnikiem. Na dalszych kartkach powieści bohaterka oraz jej znajomi będą starali się rozwiązać zagadkę z poprzedniej części. Koło Riley znowu zagęści się od adoratorów a dziewczyna będzie musiała dowiedzieć się kto jest przyjaciele a kto wrogiem. Oraz jakie zamiary wobec niej mają te osoby. Sprawy będą się komplikować, bohaterowie będą musieli stawiać czoło ryzykownym sytuacjom. Tak jak poprzednia część, książka jest idealną pozycją do odprężenia. Czyta się ją dobrze i szybko. Fabuła wciąga, choć tematyka książki i prowadzenie akcje jest bardzo podobne do wcześniejszej części . W niektórych momentach miałam wrażenie, że autorce zabrakło nowych pomysłów bądź też te najlepsze zostawiła na kolejne części. Jednak nie wszystko było takie same:) Spodobało mi się wprowadzenie do akcjo nowych bohaterów, którzy dodali ,,smaczku” opowieści. W tej części Riley musi podjąć kilka poważnych decyzji, które mogą zaważyć na jej przyszłość. Możemy również odnieść wrażenie , że Riley rozwija się emocjonalnie, co zdecydowanie przemawia na korzyść. Zaczyna zastanawiać się nad swoją przyszłością, rozważać to co dla niej jest dobre a co destrukcyjne. Na korzyść książki przemawia również opisanie oraz ,,wciągnięcie” do akcji nowych istot: koniokształtnych, orsini oraz pająków które zmieniają swój kształt. Gorączka księżycowa opadła, więc w tej części jest mniej scen erotycznych, chociaż Keri Arthur nie poskąpiła barwnych i rozbudowanych opisów. Szybka akacja, sceny walki przeplatające się z osobistymi sprawami bohaterki wciągają i powodują że chce się więcej. Czekam na wydanie w Polsce kolejnych części przygód barwnej Riley.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Całując grzech
Całując grzech
Keri Arthur
8.1/10
Cykl: Zew nocy, tom 2

Jest to druga odsłona przygód, a raczej kłopotów z jakimi poradzić sobie musi, Riley Jenson! Kiedy Riley budzi się naga i cała we krwi w obcym miejscu, a obok leży martwy nieznajomy, jedyne co wie,...

Komentarze
Całując grzech
Całując grzech
Keri Arthur
8.1/10
Cykl: Zew nocy, tom 2
Jest to druga odsłona przygód, a raczej kłopotów z jakimi poradzić sobie musi, Riley Jenson! Kiedy Riley budzi się naga i cała we krwi w obcym miejscu, a obok leży martwy nieznajomy, jedyne co wie,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miałam to szczęście, że na kolejną część z serii Zew Nocy nie musiałam długo czekać. Lecz jeśli chodzi o kontynuacje nie jestem rodzajem czytelnika, który pała zbytnią chęcią do ich czytania. Uważam t...

@VivienneD @VivienneD

Minęło sporo czasu, zanim po "Wschodzącym księżycu" sięgnęłam po kolejny tom z serii "Zew nocy" Australijki Keri Arthur. Przyczynił się do tego chwilowy przesyt wampirzą tematyką, jak i fakt, że obecn...

@Tenshi @Tenshi

Pozostałe recenzje @Fashionpart

Na wysokim niebie
Reading is fun- przejmująca a jednocześnie piękna opowieść

Anię, główną bohaterkę książki poznajemy gdy chodzi do podstawówki, ma sporą nadwagę, bardzo brzydko pachnie i nie ma żadnych przyjaciół. Można spokojnie powiedzieć, że j...

Recenzja książki Na wysokim niebie
Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno
Reading is fun- Michele Fitoussi ,,Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno”

Była sobie dziewczynka która była piekielnie ambitna. Była sobie dziewczyna która chciała ,,coś” w życiu osiągnąć. Była sobie kobieta która lubiła wyzwania i ciężką pracę...

Recenzja książki Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno

Nowe recenzje

Rajski blef
"Rajski blef"
@tatiaszaale...:

“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...

Recenzja książki Rajski blef
Latawiec
Latawiec
@ksiazka_w_k...:

„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której ...

Recenzja książki Latawiec
Trzy siostry. Burza
Nadeszła burza
@Radosna:

W życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl