Dietoland recenzja

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Autor: @beatazet ·2 minuty
około 14 godzin temu
Skomentuj
3 Polubienia
Jestem gruba. Zobaczyłam tę książkę na półce, pomyślałam, że przeczytam i...
Książka Dietoland Sarai Walker to odważna, ale kontrowersyjna opowieść o kobiecej walce ze społecznymi oczekiwaniami wobec ciała i tożsamości. Główna bohaterka, Plum Kettle, żyje w przeświadczeniu, że jej szczupłe, wymarzone „ja” – Alicia – będzie w stanie spełnić wszystkie jej pragnienia. Aby osiągnąć ten cel, Plum postanawia poddać się operacji zmniejszenia żołądka. Pragnie zrzucić kilogramy, wierząc, że szczupła sylwetka da jej akceptację społeczną i możliwość przeżycia życia bez ograniczeń. Ta obsesyjna nadzieja symbolizuje marzenia wielu kobiet w świecie, gdzie kobiece ciało jest stale oceniane i krytykowane.

Pierwsze rozdziały książki zapowiadają intrygującą fabułę, która ma szansę stać się satyrą na kulturę diet i przemysł beauty. Niestety, Walker zamiast pogłębiać psychologiczny rozwój bohaterki, wprowadza do opowieści elementy sensacyjne i moralizatorskie, które odciągają uwagę od potencjalnie wartościowych treści. Plum otrzymuje nietypową propozycję, która zdaje się być punktem zwrotnym – ma wykonać serię zadań, by zdobyć pieniądze na operację. Choć ten pomysł w teorii jest interesujący, zadania, które Walker przypisuje bohaterce, wydają się zbyt przerysowane i mało realistyczne. W założeniu mają pomóc Plum „odkryć siebie” i porzucić konformizm, jednak często brakuje im głębi i są raczej powierzchowną próbą symbolicznej walki z opresyjnymi normami społecznymi.

Jednym z najsilniejszych motywów książki jest brutalna krytyka przemysłu odchudzania i obsesji na punkcie kobiecego ciała, które społeczeństwo nieustannie kontroluje i ocenia. Walker słusznie pokazuje, jak negatywne może być to dla zdrowia psychicznego kobiet, które stale muszą stawiać czoła nierealistycznym standardom piękna. Niestety, autorce nie udaje się utrzymać tej krytyki w subtelnych granicach. Styl, w którym przedstawia przemysł odchudzania i presję kulturową, jest często przerysowany i miejscami popada w przesadę, co osłabia jej przekaz. Zamiast wywołać refleksję, książka może wzbudzać irytację nadmiernym moralizatorstwem i nachalnym przesłaniem, że walka z przemysłem dietetycznym i toksyczną kulturą piękna to jedyna droga do wolności. Dlatego ciężko było ją czytać...

Walkera stara się również podjąć wątki związane z siostrzeństwem i kobiecą solidarnością, co w teorii jest interesującym aspektem książki. Porównanie do Fight Clubu nie jest jednak całkiem trafione. O ile Fight Club ukazuje surową, brutalną prawdę o męskości w kapitalistycznym świecie, to Dietoland próbuje stworzyć kobiecy odpowiednik tej opowieści, jednak bez tej samej autentyczności. Działania bohaterek są chwilami zbyt radykalne i chaotyczne, przez co mogą wydawać się raczej szokującymi niż głęboko przemyślanymi aktami buntu.

Pod względem konstrukcji fabuły, Dietoland miewa problemy z tempem narracji i rozwojem postaci. Plum, która początkowo intryguje, nie przechodzi wystarczająco spójnej przemiany, a jej wewnętrzne rozterki są momentami sztampowe i przewidywalne. Zamiast realistycznie rozbudować postać i jej ewolucję, Walker wprowadza sceny, które wydają się jedynie „symbolicznymi” aktami wyzwolenia, pozbawionymi głębszego znaczenia. Ostatecznie, książka pozostawia czytelnika z uczuciem niedosytu – zaczyna się jako interesująca krytyka społeczna, lecz szybko zamienia w groteskową przypowieść, która momentami traci wiarygodność.

Podsumowując, Dietoland Sarai Walker to książka z potencjałem, lecz nie w pełni wykorzystana. Mimo ciekawych tematów i odważnej krytyki kultu diet, brakuje jej subtelności i wyważonej narracji. Czytelnik, zamiast głębokiej refleksji, otrzymuje moralizatorską opowieść, która bardziej szokuje niż inspiruje. Dla osób zainteresowanych analizą przemysłu odchudzania i toksycznej kultury piękna Dietoland może być wartościową lekturą, jednak z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu styl i przekaz tej historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dietoland
Dietoland
Sarai Walker
5.5/10

Gdy jesteś gruba, kobiety nie chcą być tobą, a mężczyźni nie chcą się z tobą zadawać. Ale wiesz co? Spójrz na to inaczej. Dzięki temu jesteś wolna. Ta książka to Fight club w wersji kobiecej. Plum Ket...

Komentarze
Dietoland
Dietoland
Sarai Walker
5.5/10
Gdy jesteś gruba, kobiety nie chcą być tobą, a mężczyźni nie chcą się z tobą zadawać. Ale wiesz co? Spójrz na to inaczej. Dzięki temu jesteś wolna. Ta książka to Fight club w wersji kobiecej. Plum Ket...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka to dziwadło. Z jednej strony mówi o rzeczy niezwykle ważnej dla człowieka współczesnego - poczuciu własnej godności i wartości, a z drugiej pełno tu bełkotu stricte feministycznego. Główna...

@Malpa @Malpa

Pozostałe recenzje @beatazet

Niewidzialni mordercy
Czarne oblicze historii ludzkości

Książka "Niewidzialni mordercy" Anny Trojanowskiej to fascynująca podróż w przeszłość, która odsłania historię epidemii i ich wpływ na społeczeństwo, kulturę oraz wierze...

Recenzja książki Niewidzialni mordercy
Życie. Instrukcja obsługi
Instrukcja obsługi życia

Książka "Życie. Instrukcja obsługi" autorstwa księdza Piotra Pawlukiewicza to zbiór osobistych refleksji, które stanowią duchowy przewodnik po najważniejszych wartościac...

Recenzja książki Życie. Instrukcja obsługi

Nowe recenzje

Bursztynowa
Tajemnica sprzed lat
@mag-tur:

Pierwszy raz miałam okazję zapoznać się z twórczością Leszka Hermana. Czy żałuję ? Absolutnie nie! Czytając „małą cegie...

Recenzja książki Bursztynowa
RAK. Wszystko do umorzenia
Rak
@book.obsses:

„Rak” to poruszająca historia o bezwzględnym stalkerze, który przez czternaście lat pozostawał poza zasięgiem prawa, ma...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Samotna noc
Samotność w nas.
@florenka:

“Samotna Noc” Charlotte Link jest moim pierwsze spotkanie z autorką, choć od pewnego czasu jej książki grzeją miejsce n...

Recenzja książki Samotna noc
© 2007 - 2024 nakanapie.pl