“Jeśli chcesz upiec sobie ciasto, potrzebujesz konkretnych składników. Jeżeli chcesz upiec sobie szczęście, potrzebujesz silnych i zdrowych więzi społecznych.”
“Pułapki samotności. Jak wychodzić z mentalnej izolacji i tworzyć relacje” to książka, którą napisał dr Bill Howatt. Książka została wydana przez Wydawnictwo Muza.
Człowiek, będąc istotą społeczną, rozwija swoje relacje przez całe życie. Jedne trwają wiele lat i są jednakowo silne niezależnie od okoliczności, inne – pojawiają się i dynamicznie rozwijają po to, abyśmy za jakiś czas mogli jedynie wracać do nich wspomnieniami. Lub żebyśmy nawet nie chcieli o nich myśleć. Relacje społeczne nie są czymś prostym i oczywistym.
Książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza to „anatomia izolacji i samotności” (w tym rozdziale staramy się zrozumieć samotność i izolację, luki w więziach społecznych i ich przyczyny), druga to „ucieczka z mentalnej pułapki” (tutaj skupiamy się na istocie mentalnych pułapek, ich powstawaniu i próbie otwarcia), a trzecia część to „jak tworzyć autentyczne więzi” (poznajemy ścieżkę do autentycznych więzi, typy relacji, ich charakterystykę i sposoby radzenia sobie z naszymi barierami).
Czym tak naprawdę jest samotność? U każdego z nas będzie objawiała się ona inaczej. Niekiedy chodzi o brak kontaktów z większym gronem, niekiedy o brak najbliższych i zaufanych osób. W innych przypadkach - o poczucie izolacji, a niekiedy o zwykłe, najzwyczajniejsze, bliżej nieokreślone „nie wiem, o co chodzi, ale nie czuję się dobrze i nie jestem szczęśliwy”.
Autor, skupiając się na wydarzeniach po wybuchu pandemii COVID-19, stara się przeanalizować wpływ zachowań ogólnych na jednostkę i uświadamiać, jak poważne są skutki samotności, która przy pandemii stała się zjawiskiem tym bardziej dotkliwym. Poczucie samotności i brak więzi społecznych zagraża nam bardziej niż otyłość, picie alkoholu i palenie papierosów. Izolacja i brak kontaktu z rodziną, rówieśnikami i współpracownikami, wpływa na obciążenie psychiczne, z którym nie jesteśmy w stanie w sposób naturalny sobie poradzić.
Autor przybliża nam cztery filary zdrowia psychicznego (zdrowie fizyczne, sprawność psychiczna, więzi społeczne, czynniki środowiskowe), pokazuje czym różni się brak towarzystwa od samotności, opisuje czynniki, które przyczyniają się do powstawania pułapek mentalnych.
Dzięki temu, że autor bezpośrednio zwraca się do nas, możemy podczas lektury odpowiadać na pytania i wykonywać proste ćwiczenia, które pomogą nam w zrozumieniu naszych relacji i ich mechanizmów, a także nas samych. Z pomocą autora jesteśmy w stanie ocenić rodzaj naszych więzi społecznych, bazując na różnych kategoriach, a także wykonać test samotności i przeanalizować jego wynik. Mamy też możliwość zapoznania się z informacjami, które pokażą nam, jak ważna jest samoświadomość, zarządzanie relacjami, zarządzanie samym sobą i świadomość społeczna. Autor podkreśla również, jak istotne jest wyznaczanie granic.
Ciekawym dodatkiem jest podrozdział o samotności w miejscu pracy. Jest to wątek skierowany do pracodawców i liderów. Bezpieczeństwo psychiczne w miejscu pracy jest czymś bardzo istotnym, a jednak wydaje mi się, że zbyt mało czasu poświęcamy temu zjawisku i zbyt mało robimy, aby podkreślać ważność owego bezpieczeństwa. To w końcu w pracy spędzamy ogromną część naszego życia i to właśnie praca ma niesamowity wpływ na nasze samopoczucie i psychikę. Autor skupia się na roli kierownictwa we wspieraniu więzi społecznych.
Autor skupia się również na związku między technologią a samotnością, co, moim zdaniem, jest bardzo aktualnym i równie ważnym tematem. Podobało mi się to, że od autora nie otrzymujemy jedynie negatywnych skutków rozwoju technologii. Autor ma na względzie pozytywy, ale pokazuje niebezpieczeństwa, jakimi są uzależnienia, utrata umiejętności komunikacyjnych i zanikanie interakcji międzyludzkich.
Jeśli nawet nie uważacie, że w znaczącym stopniu dotyka Was samotność, to uważam, że i tak warto przeczytać książkę, aby być w pełni świadomym zagrożeń z samotności wynikających. Również jeżeli uważacie, że Wasze relacje nie są jakościowo wystarczające, również możecie zapoznać się z lekturą.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Muza.