Tajemnica Hotelu Grandspejszyn recenzja

Przeurocza historia o przyjaźni i współpracy

Autor: @alien125 ·1 minuta
2023-03-02
Skomentuj
1 Polubienie
Hotel Grandspejszyn to przeurocze, nietuzinkowe miejsce, pachnące aromatyczną herbatka z berberysu, które zanim zostało spisane i zilustrowane przez Annę Mietelską, powstało w głowie małej Hani- córeczki autorki. Hotel Grandspejszyn to bezpieczne miejsce, w którym każdy czuje się dobrze. To niesamowicie przytulny, bajkowy dom, dzięki któremu przypadkowi bohaterowie, pomimo braku pokrewieństwa, stają się rodziną. Właścicielami hotelu oraz gośćmi są przeróżne "zwierzątka", które mają ciekawe charaktery oraz różnorodne historie za sobą. Pewnego dnia w sielankowym hotelu pojawia się pan Miś, uczony astronom, który twierdzi, że Zielonej Kotlinie grozi zupełne zniszczenie i tym samym rozbija bańkę bezpieczeństwa wiszącą nad hotelem. Jednak pomimo strachu i wielu niewiadomych, zwierzątka postanawiają wziąć sprawy w swoje łapki i uratować ukochany Hotel, Kotlinę, a może i cały świat.

"Tajemnica Hotelu Grandspejszyn" to przeurocza historia, która przypomina mi te czytane w czasie mojego dzieciństwa. Trochę tu z "Muminków", z perypetii Kubusia Puchatka i jego przyjaciół, trochę z przygód uroczych zwierzątek z historyjek Beatrix Potter, jest też coś z mojej ukochanej książki "O czym szumią wierzby", więc w trakcie lektury z przyjemnością wracałam myślami do tamtych dziecięcych lektur i beztroskich chwil spędzanych na wsi u babci.

Chociaż historia spisana przez Annę Mietelską jest spójną całością, to krótkie rozdziały (zwłaszcza te przedstawiające poszczególnych mieszkańców hotelu) mogą być inspiracją do wymyślania przez małego czytelnika kolejnych historyjek o tym co było przed, jak i o tym, co wydarzyło się po tym, co poznajemy z książki.

Ta opowieść nie byłaby pełna bez cudownych, akwarelowych malunków, które urzekają i pozwalają zobaczyć hotel oraz poznać bohaterów dokładnie tak, jak wymyśliła to autorka.

Od pierwszych stron poczułam, że sama z przyjemnością zamieszkałabym w Hotelu prowadzonym przez przesympatyczną parę- Ellę i Łilkinsona, i coś czuję, że zostałabym tam na dłużej...


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica Hotelu Grandspejszyn
Tajemnica Hotelu Grandspejszyn
Anna Mietelska
9/10

Hotel Grandspejszyn to miejsce magiczne. Ten, kto przestąpi jego skrzypiący próg i zostanie poczęstowany przez właścicieli – Łilkinsona i Ellę – szklaneczką soku z berberysu, poczuje się jak w domu. ...

Komentarze
Tajemnica Hotelu Grandspejszyn
Tajemnica Hotelu Grandspejszyn
Anna Mietelska
9/10
Hotel Grandspejszyn to miejsce magiczne. Ten, kto przestąpi jego skrzypiący próg i zostanie poczęstowany przez właścicieli – Łilkinsona i Ellę – szklaneczką soku z berberysu, poczuje się jak w domu. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @alien125

Kocham chłopaka mojej babci
Świąteczny romans z nutką dobrego humoru

Jagoda, chociaż jest młodą, niezależną i zaradną kobietą, która samotnie wychowuje córeczkę i ma własną firmę, cały czas żyje w kłamstwie, bo wstydzi się przed najbliższ...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Nieśmiertelne zasady
Rewelacyjnie dobra historia postapo z wapmirami w roli głównej.

Allison Sekemoto, to żyjąca na Obrzeżach Niezarejestrowana, która wraz z innymi Niezarejestrowanymi każdego dnia walczy o przetrwanie. Ludzie, żyjący w miastach zarządza...

Recenzja książki Nieśmiertelne zasady

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
(Nie) Świąteczna układanka
@Mirka:

@Obrazek „Tajemnice tworzą w głowach brzydkie dziury, które chce się koniecznie wypełnić.” Często przy wyborze k...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, poczekaj!
@patrycja.lu...:

W "Stasiek, jeszcze chwilkę" poznajemy Henię - ekscentryczną, barwną staruszkę, która po cichu czyni dobre uczynki dzię...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę
Duchowe Labolatorium
Dramat
@aniabruchal89:

- [..] trzeba wierzyć. Wierzyć. Cóż innego nam pozostaje? - W co? - W Boga. I w dobro, które tkwi w ludziach. ...

Recenzja książki Duchowe Labolatorium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl