Cyt.: „przesyłam ciepłe myśli. Paul”. Takich słów na koniec listu m.in. używa amerykański pisarz
Paul Auster. Kieruje je do
Johna. - J.M. (John Maxwell) Coetzee. Coetzee urodził się w RPA, mieszka w Australii i jest laureatem literackiej Nagrody Nobla. Jak czytamy na okładce książki, obaj pisarze nie znali się wcześniej, choć czytali swoje książki. Poznali się dopiero w 2008 roku. Co ciekawe, listy wysyłali do siebie faksem.
Kiedy zaczęli ze sobą korespondować, byli już dojrzałymi mężczyznami. Paul Auster miał 61 lat, zaś J.M. Coetzee – 68 lat.
O czym rozmawiają światowej sławy pisarze, mężczyźni w jesieni wieku?
Np. o przyjaźni między kobietą i mężczyzną – Paul Auster cyt.: „Czy przyjaźń między mężczyzną i kobietą jest możliwa? Sądzę, że tak. Pod warunkiem że żadna ze stron nie czuje pociągu fizycznego. Bowiem gdy w grę zaczyna wchodzić seks, nic nie da się przewidzieć”.
Ciekawe są fragmenty o kulisach ich warsztatu pisarskiego. W 2011 roku, tak pisze Paul Auster cyt.: „ Po miesiącach pracy i setkach zapisanych stron postanowiłem porzucić – odłożyć – powieść, którą zacząłem późną wiosną. Wyglądało na to, że książka rozchodzi się we wszystkich możliwych kierunkach, zamiast dążyć w jednym, i nie znalazłem sposobu, by to naprawić. Nigdy wcześniej nie porzuciłem projektu, któremu poświęciłem tyle pracy – ale pomimo rozczarowania jestem przekonany, że podjąłem właściwą decyzję. Zastanawiam się, czy Tobie kiedykolwiek przydarzyło się coś podobnego – a jeśli tak, jak sobie z tym poradziłeś.”
I jeszcze jeden interesujący fragment z listu J.M.Coetzee o pisaniu książek cyt.: „Wiem, że o życiu pisarza mówi się wiele romantycznych bzdur, o rozpaczy przed białą kartką papieru, o katuszach, gdy wena nie nadchodzi, o nieprzewidywalnych napadach bezsennej gorączkowej kreatywności, o męczących i nie rozstrzygniętych wątpliwościach, i tak dalej. Ale to nie wszystko bzdura, prawda? Pisanie polega na dawaniu i dawaniu, i dawaniu, bez wytchnienia.”
John Coetzee wspomina też w jednym zdaniu o Zbigniewie Herbercie, jako jednym z poetów Europy Wschodniej, który był ważny dla młodych ludzi w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.
Co mnie szczególnie ujęło w listowych rozmowach dwóch pisarzy światowej sławy ?
Ciepło, wzajemna życzliwość, ciekawość drugiego człowieka. Nie ma w nich rozbuchanego ego, czy narcyzmu, jakim się odznaczają niektórzy sławni ludzi. To są takie rozmowy, których teraz brakuje. W dzisiejszym dialogu, nie słucha się drugiego człowieka, dominuje powierzchowność i skrótowość świata cyfrowego.
W książce „Tu i teraz”. zabrakło mi jednej rzeczy. Kilku słów wstępu, czy posłowia, który by wyjaśniały, dlaczego, są to listy tylko z lat 2008-2011. Czy Paul i John przestali potem pisać do siebie?!
Szczególnie ujęły mnie słowa, jakich na zakończenie jednego z listów użył Paul Auster cyt.: „Przesyłam ciepłe myśli. Paul”. Pożyczam sobie od niego te słowa. Paul Auster zmarł w tym roku (2024). Nie napisze już do Johna żadnego listu. Nie będzie dalszego ciągu ciekawej i życzliwej rozmowy między dwoma dojrzałymi i doświadczonymi mężczyznami – znanymi pisarzami. Pozostały nam listy.
Przesyłam Wam ciepłe myśli...