"Nikt nie wie o samotności tyle co ja. Nikt. Ani ten, kto nigdy nie poczuł, czym są zimne stopy obok w łóżku w długie zimowe noce, ani ten, kto nigdy nie poznał czułości palców mydlących włosy, ani gruby dzieciak, z którym nikt nie chce się bawić na przerwie, ani pryszczata dziewczyna w okularach, która przeczytała wszystkie książki z biblioteki na wsi, gdzie spędza wakacje, bo nie ma żadnych koleżanek. Nikt."
Moja ocena:
Bruno nigdy nikogo naprawdę nie kochał. Zrezygnował z życia, jakie było mu pisane – nieciekawej egzystencji pracownika hotelu – i wyruszył w poszukiwaniu przygód. Okrążył świat, utrzymując się dzięki ...
Jestem fanką wiedźm a ty? Wczoraj Obchodziliśmy Światowy Dzień Wiedźmy, więc z tej okazji dzisiaj przychodzę do was z ...
Recenzja książki RewitchedNa pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...
Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiecSeria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...
Recenzja książki Cienie pośród mroku