Prywatny szofer recenzja

Prywatny szofer

Autor: @papierowa_ksiazka ·1 minuta
2022-12-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niejeden rówieśnik mógłby pozazdrościć Evie życia. Dziewczyna ma wszystko, czego chce, nawet prywatnego szofera do dyspozycji, ale to tylko pozory szczęśliwego życia. Evie ma na głowie stalkera, rodzice się nią nie interesują, a przyjaciele są z nią tylko dlatego, że ma pieniądze. Jedyną osobą, która zaczyna dostrzegać problemy dziewczyny, jest Jacob, jej szofer.

Evie pławi się w luksusie, a każdy jest na jej zawołanie. Z początku wydawała się nieprzyjemną osobą. Jej przyjaciółka również pokazała się jako nieznośna, z dziecinnym zachowaniem osoba i szczerze irytowała mnie za każdym razem, kiedy pojawiała się na horyzoncie. Przy tym wszystkim wydawała się mocno przerysowana i mimo że była drugoplanową postacią, to w scenach ze swoim udziałem wychodziła na pierwszy plan. Zdecydowanie przyćmiewała Evie, która jest o wiele spokojniejszą postacią.

W miarę rozwoju sytuacji okazuje się, że życie Evie ma też swoje słabe strony. Dziewczyna ciągle musi znosić złośliwe uwagi ze strony rodziców, którzy otwarcie pokazują jej, że jest niechcianym dzieckiem, dyrygują nią i planują jej życie. Do tego nie może poszczycić się gronem oddanych przyjaciół, ma na karku chorego prześladowcę i brutalnego faceta. Evie pragnie jedynie normalnego życia. Kiedy na horyzoncie pojawia się Jacob, możemy zaobserwować jej normalną stronę charakteru, nie tą ukrytą pod maską luksusu. Z czasem naprawdę da się ją polubić.

Bohaterowie wymieniają się narracją i dzięki temu poznamy wydarzenia z perspektywy kilku osób; w tym czarnego charakteru, który jest wyjątkowo świrnięty i czasami wręcz obleśny. Autorka stworzyła naprawdę charakterystycznego bohatera.

W książce panuje lekki chaos. Za dużo się dzieje, niektóre sceny za szybko się kończą. Odnosiłam wrażenie, że autorka czasami na siłę starała się kreować jakieś zabawne sytuacje, starała się sprawić, żeby Evie rzucała zabawnymi tekstami czy przemyśleniami.

Z czasem z historii robi się taki miszmasz. Za dużo, za szybko, aż zaczynałam się gubić. Bohaterowie czasami irytowali swoim zachowaniem. Pomijając kilka pierwszych stron, byłam naprawdę ciekawa tej historii, niestety potencjał książki nie został wykorzystany.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prywatny szofer
Prywatny szofer
Karolina Kołbuc "Caroline Angel"
7.5/10
Seria: Editio Red

Jest zawodowcem, ale to zlecenie wymaga od niego o wiele za dużo... Na pozór życie Evie Callman upływa bez problemów i trosk, wśród zbytków, na które bogaci rodzice nie szczędzą jedynaczce pieniędzy...

Komentarze
Prywatny szofer
Prywatny szofer
Karolina Kołbuc "Caroline Angel"
7.5/10
Seria: Editio Red
Jest zawodowcem, ale to zlecenie wymaga od niego o wiele za dużo... Na pozór życie Evie Callman upływa bez problemów i trosk, wśród zbytków, na które bogaci rodzice nie szczędzą jedynaczce pieniędzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Evie Callman jest jedynaczką. Wychowana w jednej z najbogatszych rodzin, nigdy nie mogła narzekać na brak materialnych rzeczy. Od zawsze było ją stać dosłownie na wszystko. Najlepsze ciuchy i najleps...

@na_ksiazke_skazana @na_ksiazke_skazana

Na pozór życie Evie upływa bez problemów i trosk,wśród zbytków, na które bogaci rodzice nie szczędzą jedynaczce pieniędzy. Dziewczyna ma wszystko, za co można zapłacić. Tyle że, jak wiadomo, pieniądz...

@za.czyta.na @za.czyta.na

Pozostałe recenzje @papierowa_ksiazka

Przystań lepszego jutra
Przystań lepszego jutra

Jane mimo młodego wieku ma za sobą już parę nieprzyjemnych wydarzeń, które mocno wpłynęły na jej życie. Najpierw oddana pod opiekę Wandy, po jej śmierci trafia do jej sy...

Recenzja książki Przystań lepszego jutra
Złodziej mojego serca
Złodziej mojego serca

Rocklin pochodzi z bogatej i wpływowej rodziny, chodzi do dobrej szkoły i robi wszystko by przejąć interesy po ojcu. Należy do niebezpiecznego świata, a ludzie wokół nie...

Recenzja książki Złodziej mojego serca

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl