Opis:
Czwarty tom "anielskiej" serii rozpoczyna się na rajskiej wyspie Zefira, gdzie bohaterowie ukryli się po odbiciu Evie z rąk Brennusa. Niestety drużyna Evie nie ma zbyt wiele czasu na odpoczynek. Brennus, używając magii odżywieńców, wysyła swój obraz do ukochanej i wkrótce na wyspie pojawiają się jego wojska. Rajski zakątek zamienia się w pole bitwy. Evie używa medalionu z portalem, który przenosi ją do Torunia, gdzie Reed urządził dla niej bezpieczną kryjówkę. Pojawia się tam także Anya, anielica w randze Trona. Anya przybyła z Raju w poszukiwaniu swojego aspire. Do uciekinierów docierają niepokojące wieści: Upadli stworzyli demona z duszą, który ma ich wyzwolić z Szeolu. Zbliża się wojna, w której każda ze stron chce pojmać Evie.
"- Jesteś sztuką, której nie da się ukryć... Niebezpieczeństwem, którego nie można uniknąć... Miłością, której nie da się zmierzyć... Nowym prawem, które zaprzecza regułom prawdopodobieństwa."
"Prowokacja" Amy A. Bartol to zdecydowanie moja ulubiona część serii "Przeczucia". Jest tu mnóstwo nieoczekiwanych zwrotów akcji.
W książce pojawia się wiele nowych postaci. Jedną z nich jest Anya, która jest Tronem, anielicą od Zemsty. Jest to moja ulubiona postać z nowych(wprowadzonych w tej części). Przybyła na Ziemię, aby chronić swojego aspire. Możemy też poznać Xaviera, który jest Serafinem pełniącym nietypową funkcję. Ten bohater wprowadza wiele zamieszania i niepokoju do fabuły. Jeśli chodzi o Xaviera... nie potrafię określić mojego stosunku do niego. Momentami go uwielbiam, jednak są też chwilę, gdy mam ochotę go zabić. Jednocześnie jest mi go szkoda, ale nie chcę żeby udało mu się odzyskać swój "skarb". Kolejna postać, która została nam przedstawiona to Tau - ojciec Evie. Jest wysoko postawionym, najodważniejszym Serafinem i zdecydowanie go nie lubię. Wraz z Xavierem i Tau przybył też Cole, jednak nie mamy wielu okazji, żeby lepiej mu się przyjrzeć.
Częściowo akcja dzieła toczy się w Polsce. To niezwykle wyróżnienie ze strony autorki. Warto też wspomnieć, że w historii jest wiele zapożyczeń z języków obcych, zwłaszcza celtyckiego (który robi na mnie ogromne wrażenie za każdym razem, gdy to czytam), a także z języka Indian Nawaho i polskiego, hiszpańskiego.
"Prowokacja" jest przepełnione emocjami (nawet bardziej niż poprzednie części), nie można się oderwać od czytania. Autorka świetnie oddaje klimat wojny. Zakończenie jest piorunujące i zapiera dech w piersiach.
Tytuł: Prowokacja
Seria: Przeczucia, część czwarta
Autor: Amy A. Bartol
Tłumaczył: Waldemar Gzubicki
Wydawnictwo: Akurat/Muza
Stron: 541
Okładka: miękka ze skrzydełkami