Promyk nadziei recenzja

"Promyk nadziei" Renata Kosin

Autor: @martyna748 ·3 minuty
2021-06-23
Skomentuj
1 Polubienie
Dzisiaj mam do zaprezentowania cykl "Siostry Jutrzenki" Renaty Kosin, a raczej jego piątą część, jaką jest "Promyk nadziei". Piękna okładka i przyjemny tytuł zapowiadają, że jest to bardzo przyjemna powieść obyczajowa... Zatem jaka jest w środku? Nie jest też to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, której książki w ostatnim czasie bardzo polubiłam. Czy było też tak w tym przypadku (mimo że zaczęłam czytać tę serię od piątego tomu)? Zapraszam do dalszego czytania!

Na Podlasiu, gdzie od wielu lat mieszka ród Śmiałkowskich, współcześni potomkowie mają wiele wspólnego ze swoimi przodkami. Zajmują się w życiu takimi sami rzeczami, z tą różnicą, że we współczesnych czasach. Daniel Bave prowadzi stadninę koni tak jak niegdyś hrabia Brzostowicki. Kostka Wijek jest projektantką mody oraz prowadzi bloga modowego, a talent do projektowania strojów po Valentinie Pommierze, inaczej Stanisławie Śmiałkowskim. Rozalia Śmiałkowska, tak jak niegdyś Kasia Lipka związana jest ze środowiskiem szpitalnym, gdzie odbywa staż jako położna. Występuje również zielarka, zwana "Złą", która wcale nie jest zła, ale dobra tak jak babka Małgorzata, która była również znana ze znachorstwa i znawstwa ziół.

W książce występuje narracja trzecioosobowa. Akcja dzieje się w różnych latach, co rozdział to następny rok. Opisane są losy bohaterów starszego pokolenia, gdzie akcja dzieje się w przeszłości, czyli od 1958 roku do 1971. Są też losy bohaterów z młodszego pokolenia, które mają miejsce w latach 2012-2020, czyli mniej więcej w czasach współczesnych. Rozdziały są przemienne, jeśli chodzi o starsze i młodsze pokolenie (mam nadzieję, że rozumiecie opisaną przeze mnie konstrukcję rozdziałów, bo trochę jest ona skomplikowana, ale czytając tę książkę, da się do tego przyzwyczaić). W powieści tej, jak widzicie, jest wiele postaci z różnych pokoleń. Aby się nie pogubić, proponuję przed przeczytaniem pierwszego rozdziału zapoznać się ze znajdującymi na końcu książki kalendarium, indeksem osób oraz drzewem genealogicznym rodu Śmiałkowskich. Sama musiałam się z tym zapoznać na początku, ponieważ w trakcie czytania myliło mi się, kto jest w jakim stopniu ze sobą spokrewniony, może gdybym przeczytała wcześniejsze tomy, łatwiej byłoby mi się w tym wszystkim połapać, ale dałam radę.

Okładka książki nie jest mylna, ponieważ jest to bardzo przyjemna, rodzinna powieść, w której, tak jak w każdej rodzinie, występują sekrety, sprzeczki oraz jest wiele emocji. Nie ma jakiejś wielkiej akcji, ani żadnego trzymania w napięciu, ale mimo to książka ta jest wciągająca i czyta się ją przyjemnie. Można się zrelaksować podczas czytania. Myślę, że zaciekawi ta powieść osoby, które pamiętają lata 1958-1971, ponieważ w tych rozdziałach zostało zawartych wiele ważnych wydarzeń historycznych mających wtedy miejsce. Bardzo mnie one zaciekawiły, mimo że nie lubiłam w szkole historii, bo zawsze mnie nurzyła. Czytając ostatni rozdział, który miał miejsce latem 2020 roku, sama poczułam się tak, jakbym cofnęła się o rok wstecz, ponieważ i tym rozdziale zostały zawarte takie wydarzenia historyczne, jak wybory prezydenckie, czy życie w czasach pandemii.

"Promyk nadziei" jest bardzo przyjemną wielopokoleniową powieścią obyczajową, w której jest dużo historii (na szczęście nienurzącej). Myślę, że spodoba się każdemu, kto szuka spokojnej lektury, przy której można się zrelaksować. Mnie tak wciągnęła historia rodu Śmiałkowskich, że zamierzam cofnąć się do poprzednich tomów, szkoda, że zaczęłam czytać od pierwszego, ale trudno... Nieprzeczytanie tamtych części nie stanowiło problemu w zrozumieniu fabuły (musiałam tylko trochę się wspomóc informacjami zamieszczonymi na końcu książki).

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Promyk nadziei
Promyk nadziei
Renata Kosin
7.7/10
Cykl: Siostry Jutrzenki, tom 5

Historia często zatacza koło i bywa dobrą nauczycielką. Mimo upływu lat, stary dom w Przytulisku wciąż jest siedzibą i sercem rodu Śmiałowskich. Przechowywane są tam wspomnienia o przodkach, z posza...

Komentarze
Promyk nadziei
Promyk nadziei
Renata Kosin
7.7/10
Cykl: Siostry Jutrzenki, tom 5
Historia często zatacza koło i bywa dobrą nauczycielką. Mimo upływu lat, stary dom w Przytulisku wciąż jest siedzibą i sercem rodu Śmiałowskich. Przechowywane są tam wspomnienia o przodkach, z posza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @martyna748

Z życiem, proszę
„Z życiem, proszę” Katarzyna Miller, Beata Biały

Znacie książki Katarzyny Miller? Ja już mam za sobą kilka poradników tej psychoterapeutki i każdy z nich zawsze potrafił mnie mocno zaciekawić. Dzisiaj mam dla Was recen...

Recenzja książki Z życiem, proszę
Imaginacja
„Imaginacja” Rafał Glina

Znacie serię o podkomisarzu Jacku Okońskim? Ja już mam za sobą drugi tom (tym razem zaczęłam czytać serię w dobrej kolejności)! Tak więc dzisiaj mam dla Was recenzję cie...

Recenzja książki Imaginacja

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl