Drugie zapiski na pudełku od zapałek (1991-1993) recenzja

Próby zrozumienia świata z perspektywy włoskiej

Autor: @zgrajaksiazek ·3 minuty
2020-06-30
Skomentuj
2 Polubienia
"Drugie zapiski na pudełku od zapałek" to felietony Umberto Eco pisane we wczesnych latach dziewięćdziesiątych dla L'Espresso. Są to bardzo krótkie utwory podejmujące najróżniejszą tematykę, od ekologii po abstrakcyjne rozważania nad interpretacją lub odbiorem książek.

Jest to niezwykły zbiór myśli, pozwalający na zapoznanie się z sytuacją Włoch w tamtym okresie, a także zezwalający na poznanie opinii, problemów wielkiego autora jakim jest Eco. Czytanie tych felietonów teraz, właściwie trzydzieści lat od momentu, gdy zaczęły wychodzić jest ciekawym sposobem na rozszerzenie perspektywy, spojrzenia na nadal aktualne problemy, ciekawe rozważania interesujące niezależnie od czasu, gotowe do podjęcia w zupełnie dowolnej chwili życia czy trwania świata.

Sięgnęłam po tę książkę przypadkiem, przeglądając książki w bibliotece. Nie za bardzo wiedziałam na co się piszę, do tej pory jedynie słyszałam o tym pisarzu i oglądałam film na podstawie "Imienia róży". Nie jest to zbyt duży poziom zaznajomienia z jego twórczością, ale uznałam, że nadszedł czas, gdy wypadałoby, bym powoli zaczęła poznawać jego dzieła. Ten zbiór felietonów wydaje się być jednym z idealnych wyborów do poznania Umberto Eco. Książka jest dość cienka, dzięki czemu szybko się ją czyta, a jej charakter pozwala zrozumieć popularność jej autora i zachęcić do sięgnięcia po jego kolejne utwory. Ja jestem bardzo zmotywowana do zagłębienia się w twórczość Eco po tej lekturze, a jednocześnie dostrzegam już, że trzeba być ostrożnym przy jego literaturze - łatwo się nią przytłoczyć, lekko zmęczyć.

Felietony mają tę zaletę, że są niebywale krótkie. Nawet gdy tematyka któregoś mniej mi odpowiadała, zaraz się kończył, dzięki czemu trudno było wpaść w znużenie lub irytację wywołaną sprzecznymi poglądami. Jednak widzę, że Eco ma tendencję do pogłębiania dość abstrakcyjnych lub trudnych analiz, przez co dostrzegam jak ostrożnym trzeba być wybierając jego kolejne książki.

Jednak ten trud nie jest na tyle ogromny, by zniechęcać się do lektury. Szczególnie w wypadku "Drugich zapisków...". Jak już wspominałam, felietony są króciutkie, a ich tematyka naprawdę niesamowicie różna. Ze względu na to, część utworów wywoływała na mojej twarzy ogromny uśmiech, inne zmuszały do myślenia i analizowania przeczytanej treści, a jeszcze inne były zwykłym zapisem myśli, kolorową formą zabawy wiedzą.

Wspaniale widać sposób pisania autora. Jest bardzo intelektualny, pełen odniesień do różnych tekstów kultury. Cudownie czyta się to, co wyszło spod pióra Eco - jego lekkość w pisaniu treści skomplikowanych lub abstrakcyjnych jest rzadkością, a tak potrzebną w literaturze. Nie wiem, czy zdarzyło mi się kiedykolwiek wcześniej przeczytać coś takiego jak te felietony. Ich niepowtarzalny charakter jest dla mnie czymś niezwykłym, czymś co napawa mnie zdumieniem, satysfakcją i zachwytem. Ta proza prawie przypomina naturę - piękny las czy zagajnik skrywający ogrom zwierząt i roślin, z czego część nie została jeszcze nawet odkryta. Czytając Eco czułam się, jakbym odkryła nowy smak, nową jakość tego, co dotychczas znałam.

Dlatego też, zdecydowanie będę sięgać po kolejne książki tego autora - skoro ledwo ponad stustronicowy zbiór wywołał we mnie tyle emocji, co przyniesie powieść lub dłuższa analiza czegokolwiek?

Felietony stanowiły także przyjemne źródło wiedzy na temat Włoch. Bardzo jestem zadowolona z tego, że udało mi się tak poznać nową kulturę, z zupełnie innej strony niż zazwyczaj. Sposób patrzenia Eco jest jedyny w swoim rodzaju, więc zasięgnięcie po zapis jego rozważań stanowi wspaniałą możliwość dostrzeżenia świata na nowo. Takie zdystansowanie się do siebie jest dobre, na pewno przynosi wiele korzyści, szczególnie, gdy za "kontrę" uznaje się kogoś tak inteligentnego, pełnego wiedzy jak autor "Drugich zapisków...". Nie zmienia to jednak faktu, że z częścią utworów nie zgadzałam się w ogóle - to uniesienie, które spowodował u mnie dysonans poglądowy, również był wiele wart; pozwolił mi zdefiniować moje wartości, dokładnie zobaczyć i opisać to, w co wierzę.

Zdecydowanie warto sięgnąć po ten zbiór felietonów - jest on krótki, co jest samo w sobie zaletą, ale też pozwala w iście intelektualny sposób zmierzyć się z rzeczywistością, poglądami i nami samymi. Mimo upływu czasu jest tak samo aktualny - trafne spostrzeżenia dotyczące ludzi rzadko kiedy kończą swój termin ważności.

Jeśli podobała Ci się ta recenzja, zapraszam na mojego bloga: https://zgrajaksiazek.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drugie zapiski na pudełku od zapałek (1991-1993)
3 wydania
Drugie zapiski na pudełku od zapałek (1991-1993)
Umberto Eco
8/10

Kolejny zbiór felietonów autorstwa Umberto Eco pisywanych dla L?Espresso jest głosem w dyskusji o problemach dotkliwie nękających teraźniejszość a jednocześnie uniwersalnych. Sprowadzając ważkie dylem...

Komentarze
Drugie zapiski na pudełku od zapałek (1991-1993)
3 wydania
Drugie zapiski na pudełku od zapałek (1991-1993)
Umberto Eco
8/10
Kolejny zbiór felietonów autorstwa Umberto Eco pisywanych dla L?Espresso jest głosem w dyskusji o problemach dotkliwie nękających teraźniejszość a jednocześnie uniwersalnych. Sprowadzając ważkie dylem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zgrajaksiazek

Szmira
niezbyt dobra próba przekazania czegoś

"Szmira" Bukowskiego to nietypowa książka, będąca pastiszem stylów występujących w prasie brukowej. Przedstawia losy prywatnego detektywa, Nicka Belane'a. Na samym począ...

Recenzja książki Szmira
Kopalnie króla Salomona
niezwykła przygoda w Afryce

"Kopalnie króla Salomona" Haggarda to dziewiętnastowieczna powieść przygodowa, otwierająca cykl książek przedstawiających losy Allana Quatermaina. Lektura opowiada o wyp...

Recenzja książki Kopalnie króla Salomona

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl