Prawo Nestora recenzja

🌟RECENZJA🌟

Dziękuję @waspos za egzemplarz do recenzji 🥰

"Nie wiemy do czego jest zdolny Stalowy. Ja nie chcę w to mieszać Hope. Jak ją poznałem,nie wiedziałem,że jest jego córką. Najgorsze jest to,że ten palant może obrócić wszystko na swoją korzyść. Ale wtedy dosięgnie go prawo Nestora.przysiegam."

⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐

Nestor pod przykrywką warsztatu samochodowego prowadzi nielegalne interesy. Jest przystojnym i inteligentnym mężczyzną. Nie bawi się jednak w zakochania czy stałe związki. raczej jednorazowy seks. Jest o tym przekonany,dopóki nie spotyka na swej drodze Hope.

Dziewczyna jest studentką prestiżowej uczelni. Mimo,że Jej ojciec jest bogaty to Hope chcę być jak najbardziej samodzielna. Mieszka w akademiku,pracuje. niestety któregoś dnia traci pracę i jest zmuszona szukać nowej by się utrzymać.

Znajduje ją u Nestora we warsztacie jako sekretarka.

⭐ Czy to przypadek?

⭐ Co łączy Nestora z Jej ojcem?

Cóż, czytając tę książkę miałam jedno skojarzenie... Takie trochę "50 twarzy Greya". Z tą różnicą, że tam wszystko rozłożone było na trzy tomy. Tutaj natomiast historia jest streszczona w 230-tu stronach. Cienka książka. Trochę zbyt cienka jak na taką historię 🧐

Znacie mnie już trochę i wiecie,że wolę jak wszystko w książkach dzieje się w odpowiednim tempie. W "Prawie Nestora" jak dla mnie akcja działa się trochę zbyt szybko. Na jednej stronie się poznają, a na kolejnej się całują. No to oczywiście przykład,nie pamiętam dokładnie ile stron dzieliło tę sytuację 😂 Chcę Wam po prostu zobrazować o co mi chodzi. Takie przyspieszanie akcji jest nie do końca dla mnie 😒
Pomysł na fabułę uważam za świetny! Jednak można było z tej historii zrobić książkę przynajmniej 350cio stronicową☺️ Wówczas wszystko, a przynajmniej część rzeczy działoby się w odpowiednim tempie i całość możnaby było inaczej odebrać ☺️

Pod koniec książki zaintrygowała mnie matka Hope. Głównie fakt,że wiedziała od początku czym zajmuje się Jej były mąż i że nie wspomniała o tym sama córce.

Nie powiem bo końcówka mnie mocno wbiła w fotel. To,co się wydarzyło, kto do kogo celował z broni, kto kogo postrzelił, aż wreszcie... Kto kogo porwał... No zdziwiło mnie.
Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw.

Ewidentnie możemy spodziewać się kontynuacji. Ja daje szansę kolejnej części zdecydowanie bo jestem mega ciekawa jak potoczą się losy bohaterów. Autorka tą końcówką troszkę zamiatała tam 😁 Lubię takie akcje 😁

Polecam Wam przeczytać tę książkę by wyrobić sobie własne zdanie. Historia ma duży potencjał❤️