Mąż, ojciec, dusiciel recenzja

„Prawdziwa historia morderczej obsesji i tajemnic skrywanych przed najbliższymi...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-10-31
Skomentuj
2 Polubienia




„Mąż, ojciec, dusiciel” autorstwa Ryana Green to już (o ile mnie pamięć nie myli) piąta części serii true crime, w której to autor rozkłada nam na czynniki pierwsze portery seryjnych morderców, których czyny wywróciły świat do góry nogami. Tym razem autor na celownik wybrał sobie Herba Baumeistera, który brutalnie wykorzystywał ciała swoich ofiar do spełnienia swoich cielesnych potrzeb, a następnie bez najmniejszych skrupułów pozbawiał je życia.

Jesienią 1994 roku bawiący się w porośniętej drzewami części rodzinnej posiadłości trzynastoletni chłopiec natknął się na częściowo zwęglone ludzkie kości. Jego matka, Julie, uwierzyła w wyjaśnienia męża, Herba, że szkielet miał być pomocą naukową nieżyjącego już ojca anestezjologa. Herb Baumeister nie wiedział, co zrobić z kośćmi, więc zakopał je w ogrodzie na tyłach domu.
Od tego czasu Herb coraz częściej dziwacznie się zachowywał. Kiedy wyjechał na wakacje, żona zezwoliła policji na wejście na teren posesji. W trakcie trwającego dziesięć dni przeszukania śledczy znaleźli tam szczątki ciał jedenastu ofiar. Po upublicznieniu informacji na temat odkrycia na Fox Hollow Farm Herb nagle zniknął.
Herbowi Baumeisterowi przypisano w następnych latach zabójstwo co najmniej dziesięciu kolejnych mężczyzn. Wiele wskazuje, że to nie wszystkie jego ofiary... Jak to możliwe, że wiódł jednocześnie zwykłe rodzinne życie?

Przyznam, że z każdym kolejnym tomem, ta seria powoduje we mnie jeszcze większy strach przed nieznajomymi. Postać Herba dosłownie rozłożyła mnie na łopatki - do tej pory trudno jest mi pojąć jakim cudem udało mu się być z jednej strony kochającym mężem oraz ojcem, a z drugiej być potworem, który zabijał z zimną krwią.

W moim odczuciu „Mąż, ojciec, dusiciel” jest najbardziej przerażającą częścią tej serii... Po prostu nie potrafię zrozumieć, jakim cudem, Herb poradził sobie tak dobrze z prowadzeniem drugiego życia w taki sposób, by nikt się o nim nie dowiedział.

Po raz kolejny autor przygotował dla nas dogłębną analizę psychologiczną seryjnego mordercy - zaczynając od jego dzieciństwa, w którym to jego ciemna strona dawała już o sobie znać, a kończąc na wydarzeniu, którego nie potrafię zdzierżyć. (Ja sama nie znoszę spojlerów, więc nie powiem Wam jak kończy się historia tego mężczyzny.)

Czy książkę polecam? Chyba nadal nie potrafię wyjść z szoku, iż ta historia miała miejsce w prawdziwym życiu. Nie sądziłam, ze jakakolwiek historia true crime spowoduje we mnie tak wiele emocji - uwierzycie, że uroniłam nawet kilka łez w trakcie czytania tej książki? Nie sądziłam, że jakikolwiek pisarz jest w stanie tego dokonać...

PS. Jak zawsze przy recenzji jakiekolwiek tomu tej serii podkreślam, że jest to pozycja dla czytelników o mocnych nerwach, dlatego jeśli jesteś zbyt wrażliwy/a na cierpienia innych czy sceny przemocy, przemyśl kilka razy, czy na pewno jesteś gotowy na tą przygodę.

”Naszym najważniejszym pytaniem jest: jak to możliwe, że on nas kochał, a zrobił to, co zrobił? Nasze szczęście już nigdy nie powróci.” - Julie Baumeister


Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mąż, ojciec, dusiciel
Mąż, ojciec, dusiciel
Ryan Green
7/10
Seria: True Crime

Prawdziwa historia morderczej obsesji i tajemnic skrywanych przed najbliższymi Jesienią 1994 roku bawiący się w porośniętej drzewami części rodzinnej posiadłości trzynastoletni chłopiec natknął si...

Komentarze
Mąż, ojciec, dusiciel
Mąż, ojciec, dusiciel
Ryan Green
7/10
Seria: True Crime
Prawdziwa historia morderczej obsesji i tajemnic skrywanych przed najbliższymi Jesienią 1994 roku bawiący się w porośniętej drzewami części rodzinnej posiadłości trzynastoletni chłopiec natknął si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Samej trudno mi w to uwierzyć, ale od jakiegoś czasu mam już chyba przesyt true crime'u. Wynika to pewnie z tego, że praktycznie bez przerwy słucham podcastów o tej tematyce i dokładanie sobie jej w ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Czas nadziei
Czas nadziei

„Dla ludzi, których się kocha, warto zrobić wszystko...” Magdalena Kordel po raz kolejny przenosi nas do Wilczego Dworu, gdzie rozgrywają się losy bohaterów spleciony...

Recenzja książki Czas nadziei
Czas pokory
Czas pokory

Finałowa część sagi „Dziewczyna z kamienicy” to opowieść, która chwyta za serce i zostawia czytelnika z refleksją o ludzkiej odwadze, determinacji i nadziei w najczarnie...

Recenzja książki Czas pokory

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl