Rok 1970. Przestrzeń powietrzna nad Laosem i Wietnamem Północnym. Amerykanin William Maitland kieruje sterami samolotu w misji będącej sekretem. Na jego pokładzie znajduje się kilka osób, w tym bardzo tajemniczy pasażer. Niestety samolot nie dociera do celu, spada na ziemie. Czy to zwykły wypadek, a może planowana katastrofa?
„Ta nagła akceptacja własnej śmiertelności bardzo go zaskoczyła. Co za dziwna myśl. Zaraz umrę.”
Dwadzieścia lat później. Bangkok. Willy Jane Maitland, córka Williama Maitlanda przyleciała do Tajlandii ze Stanów z jedną myślą. Dowiedzieć się prawdy o wypadku sprzed dwudziestu lat, w którym zginął jej ojciec. Jednak Willy nigdy nie uwierzyła w śmierć ojca, mimo że sprawa została już dawno wyjaśniona. Dlaczego nie uwierzyła w jego śmierć? Bo nigdy nie odnaleźli ciała jej ojca. A dodatkowo przez te ostatnie dwadzieścia lat kilka sytuacji świadczyło o kłamstwach w wyjaśnieniach. Kobieta chce się dowiedzieć prawdy, by móc spokojnie żyć. Willy nie robi tego tylko dla siebie. Robi to również dla swojej matki, której obiecała dowiedzieć się prawdy. Tylko nie wie, że czyha na nią prawdziwe niebezpieczeństwo.
„To ostatnie życzenie mojej matki. A te trzeba spełniać. Prawda?”
Jeszcze w Bangkoku Willy poznaje Guya Barnarda, który pracuje na zlecenie armii i który ma do wykonania pewne zadanie. Mężczyzna postanawia pomóc Willy, a przy okazji wykonać swoje zadanie. Jednak Willy mu nie ufa. Nikomu nie ufa, bo gdy jej życie staje się zagrożone, wie już że wpadła do środka czegoś wielkiego i już nie może się wycofać. Tylko czy uda jej się przeżyć i wyjaśnić zagadkę owej katastrofy? Czy dowie się prawdy o swoim ojcu i rozwiąże tajemnicę skrzętnie ukrywaną przez bardzo wpływowych ludzi, którzy są w stanie zabić byleby nic nie wyszło na światło dzienne? A Guy? Jaki sekret skrywa ten mężczyzna? Willy spokojne życie zamieniła na prawdziwą bitwę.
„(…) Wątpliwości. Strachu. Nazywam to skradającą się niepewnością. Uczucie, że coś nie jest w porządku. Że gdzieś pod powierzchnią jest jakaś tajemnica, coś strasznego.”
Prawo krwi to powieść sensacyjna z wątkiem kryminalnym. To książka, która idealnie odwzorowuje pisarstwo Tess Gerritsen: początek, gdzie główną rolę grają tajemnica, zagadki, gdzie dzieje się coś strasznego, co nakręca akcję; potem mamy próby rozwiązania, niebezpieczeństwo i zaskakujące rozwiązanie i zakończenie. Autorka potrafi umiejętnie wprowadzić w sytuację, a następnie powoli stopniować napięcie, wkraczając na ścieżki fałszywych dowodów i zaskoczyć rozwiązaniem. Sama przyjemność czytać takie książki.
„Nie śpieszyła się. Już nie walczyła o życie.”
Prawo krwi to książka posiadająca wszystkie cechy dobrej powieści: ciekawi bohaterowie, interesujące dialog, zaskakujące zwroty akcji, powoli budowane napięcie, wątek miłosny, zaskoczenie i bardzo dobre zakończenie. Nic tylko czytać takie książki, gdzie narracja zasługuje na brawa. Zero nudy, zero monotonni, zero bylejakości. Jednym zdaniem: Tess Gerritsen potrafi pisać książki. Trzeba tutaj przypomnieć, że Prawo krwi jest reedycją. W 2008 roku książka została wydana pod tytułem: Nigdy nie mów żegnaj.
Ocena: 8/10. - BARDZO DOBRA