Nasłuchując pieśni wieloryba recenzja

Pragnienie drugiego człowieka

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2023-07-19
1 komentarz
6 Polubień
Szczęście wabi nas, jak płomień świecy. Daje przyjemne ciepło, ale możemy też się boleśnie sparzyć. Klara, bohaterka powieści Agnieszki Maliwieckiej „Nasłuchując pieśni wieloryba”, wręcz „toksycznie” pragnie szczęścia. Do tego stopnie, że romantyzuje uzależnienie swojego mężczyzny. Aż spełnia się jej inne marzenie. Dziewczyna wyrusza w podróż do Indii. Rozpoczyna nową drogę, podczas której będzie szukać siebie i drugiego człowieka. Czy będzie to jej katharsis? Podobno wieloryby swoim śpiewem wabią samice. Czy wyczulone na miłość ucho bohaterki znajdzie swojego samca?

Agnieszka Maliwiecka raczy nas przepiękną poetycką prozą. I należałoby tu podkreślić, że jest bardzo poetycka. Znacie to pytanie z lekcji języka polskiego: „Co autor miał na myśli?”. No właśnie. W przypadku tej powieści nie tak łatwo to stwierdzić. Dostajemy trochę ponad 200 stron przepięknie skonstruowanych zdań, które budują niezwykłe opisy. Całość jest cudowna, acz ulotna. Trudno z tego wyłuskać istotę problemu, nie mówiąc o jakiejkolwiek akcji.

Treść książki chyba więcej powiedziała mi o autorce. W krótkim biogramie na okładce widzę, że jest absolwentką filologii polskiej, wiem więc dlaczego tak fantastycznie operuje słowem i zabiegami literackimi. Do tego w powieści znajdziemy mnóstwo odniesień do literatury. Przyznam, że ja je wręcz uwielbiam. Widać również, że autorce nie obce są podróże. Opisy miejsc plus cytaty z National Geographic, to ucieszy „obieżyświatów”. Podsumowując, na polską scenę literacką wkroczyła wrażliwa i obyta kobieta.

Przychodzi czas na wystawienie oceny. W przypadku tej książki nie przywiązujcie się do numerka, bo jej nota na pewno będzie zaniżona. Jest to trudna, wysublimowana literatura. Czuję, że wiele osób odłoży „Nasłuchując pieśni wieloryba” po kilku stronach zniechęcone specyficznym stylem Agnieszki Maliwieckiej. Ci co wytrwają odbędą wspaniałą podróż – krajoznawczą i literacką.
Do mnie niestety książka nie przemówiła. Chyba zbyt mocno stąpam po ziemi, bo bardziej odnajduję się w naturalistycznych powieściach o życiu niż w poetyckiej prozie. Szukanie ukrytych znaczeń to nie dla mnie. Wolę postacie z „krwi i kości” i ich historie.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nasłuchując pieśni wieloryba
Nasłuchując pieśni wieloryba
Agnieszka Maliwiecka
4.8/10

Tam, gdzie pojawia się głód drugiego człowieka, wszystko staje się tak bardzo oczywiste, a jednocześnie tak bardzo skomplikowane Klara nie wyobraża sobie życia bez miłości. Jej jedynym pragnieniem j...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Po przeczytaniu tej recenzji mam mętlik w głowie.
× 1
@asiaczytasia
@asiaczytasia · ponad rok temu
Nie było dla mnie łatwym napisanie tego tekstu. Książka kompletnie nie w moim guście, ale ma pewne walory, którym nie sposób zaprzeczyć. Zdecydowanie dla "czytelnika smakosza"
× 1
Nasłuchując pieśni wieloryba
Nasłuchując pieśni wieloryba
Agnieszka Maliwiecka
4.8/10
Tam, gdzie pojawia się głód drugiego człowieka, wszystko staje się tak bardzo oczywiste, a jednocześnie tak bardzo skomplikowane Klara nie wyobraża sobie życia bez miłości. Jej jedynym pragnieniem j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wydaje mi się, że każdy w którymś momencie swojego życia powinien zastanowić się nad tym, w jakim miejscu się znajduje i jaki jest sens jego życia. Odbyć swoją podróż w głąb siebie, by umieć spojrzeć...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Przyciągnęła mnie piękna okładka, bo muszę przyznać, że jest jedną z piękniejszych jakie widziałam. Do tego ten intrygujący tytuł i opis. Po prostu musiałam to przeczytać. Jednak to co zastałam w śro...

@vaneskania07 @vaneskania07

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Do grobowej deski
Przyjaźń do grobowej deski

Mówi się o miłości do grobowej deski, ale w przypadku „Trylogii funeralnej” Moniki Wawrzyńskiej chyba powinnyśmy zamienić miłość na przyjaźń. Jagnę, Martę i Magdę połącz...

Recenzja książki Do grobowej deski
Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty
Mroczna, perwersyjna, niesamowita

„Odpowiadała za szczęście podczas procesów i wojny, była amuletem strzegącym przed czarami i przyciągała mnóstwo pieniędzy do domu. Powodowała też, że ten kto ją posiada...

Recenzja książki Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty

Nowe recenzje

Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ
@WioletaSado...:

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyc...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl