Aremil iluzjonistów sequel. Rozbłysk recenzja

Poznajmy genezę iluzji

Autor: @asiaczytasia ·3 minuty
2020-04-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Iluzja również ma swój własny Aremil, czyli bolączki i problemy. Powiecie niemożliwe, przecież to tylko zjawisko. Nie zapominajmy, że zjawisko dynamiczne, które ewoluuje, a najbardziej boi się zapomnienia i zniknięcia ze świata.

Fabuła
Iluzja wymarła, jednak istnieją na świecie ludzie, którzy wierzą w jej odrodzenie. Tajemnicza organizacja nie poprzestaje w staraniach odnalezienia sposobu na wyszkolenie szeregu Iluzjonistów. Syndykat, bo tak jest nazywana, zrzesza ludzi o wątpliwej reputacji. Jest niczym gang, który gdy złapie w swoje macki, to już nie wypuści. Przypadkowy incydent sprawia, że jego oczy kierują się ku młodziutkiej Tayanie. Organizacji udaje się zwerbować dziewczynę. Dostaje ona zadanie, aby odnaleźć Miasto Pogan i mieszkającą w nim Wyrocznię. Czy legendarne twory istnieją, czy są jedynie bajką dla naiwnych? Czy iluzja ma jeszcze szansę się odrodzić?

"Rozbłysk" to przede wszystkim opowieść o Wyroczni, która jest źródłem iluzji. Największa iluzjonistka w dziejach. Nawet najzdolniejsi nie byli w stanie pojąć ogromu jej talentu. Potężna, nieprzewidywalna, niebezpieczna. Dzierżyła ogromną władzę i posiadała ogromną moc. Jej historia to gorzka opowieść o bezwzględności i okrutnych rządach, ale również o pragnieniu szczęścia i miłości.

Pretekstem dla przywołania niezwykłości iluzji są wydarzenia bardzo przyziemne. Chaos i bieda powodują wzrost przestępczości. Syndykat, organizacja wiodąca w półświatku, dynamicznie się rozwija. Pogoń za dachem nad głową i kromką chleba przysparza jej kolejnych członków. W jej szeregach króluje bezwzględność. Intryga goni intrygę. Każdy myśli tylko i wyłącznie o swoim interesie, a im wyższy szczebel władzy, tym rozgrywki są brutalniejsze. Iluzja to dla nich fascynująca legenda, w której może być ziarnko prawdy. Przypadkowy rozbłysk mocy w kolonii Minacory rodzi plan, który ma na celu zdobycie nowego narzędzia w utrzymaniu władzy.

"Rozbłysk" to zarazem najbardziej przyziemna, ale również najbardziej magiczna część cyklu "Aremil Iluzjonistów".
Samej iluzji nie ma w niej dużo, zaledwie kilka rozbłysków, czyli krótkich emanacji mocy. Jest w niej za to Wyrocznia. Postać istniejąca na granicy snu i jawy. Jej wspomnienia możemy obserwować niczym oniryczne wizje. To one tworzą fantastyczną atmosferę i odpowiadają za niezwykłość tej powieści.

Za co polubiłam prozę Alicji Makowskiej?
Autorka potrafi połączyć męskie i żeńskie oblicze fantastyki. Z jednej strony władza, brutalne porachunki, polityka w mikroskali, szczęk oręża, krew i pot, a z drugiej silne kobiety, miłość, łzy, magia i szukanie własnej tożsamości. Dużo tematów, a każdy odmierzony z aptekarską precyzją.

Wspomnieć wypada również o doskonale zaprojektowanym świecie. Autorka zadbała o każdy szczegół, począwszy od mapki opisywanej krainy, poprzez jej historię, legendy, prawo itp., a skończywszy na takich drobiazgach, jak kalendarz czy nazwy dni.

No i sama iluzja. Każda z części cyklu pokazuje jej inne oblicze. Zjawisko jest dynamiczne, rozwija się, rozszerzają się jego możliwości, a jednak ujęte zostało w pewne ramy. Dzięki temu czytelnik wie czym tak naprawdę iluzja jest.

"Rozbłysk" a cykl" Aremil Iluzjonistów".
Jest to czwarta część i autorka zapowiada, że ostatnia. Wcześniejsze trzy były bardzo ze sobą powiązane. Ci sami bohaterowie i wątki fabularne powodują, że tworzą spójną całość i powinny być czytane razem. "Rozbłysk" jest bardzo luźno z nimi związany. Łączy je wspólne uniwersum. Duży przeskok czasu spowodował, że dotychczasowi bohaterowie są jedynie wspomnieniem na kartach starych kronik.

Podsumowanie
Alicja Makowska oświadczyła, że "Rozbłysk" to ostatnie spotkanie z Iluzjonistami. Szkoda, bo wykreowany świat ma duży potencjał i mógłby być tłem dla jeszcze wielu opowieści. Na stronach tej powieści mamy okazję poznać historię iluzji oraz podjąć walkę o jej ocalenie. Jak ona się zakończy? Czy zwycięży przestępczy Syndykat, czy dobre serce jednostek? A może czeka nas jeszcze inne zakończenie?

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aremil iluzjonistów sequel. Rozbłysk
Aremil iluzjonistów sequel. Rozbłysk
Alicja Makowska
7/10
Cykl: Aremil Iluzjonistów, tom 3

Iluzja wymarła przed czterystu laty. Przypadkowy incydent w kolonii Minacory uruchamia machinę zdarzeń, które burzą uporządkowane życie Tayany – czeladniczki garncarskiej. Splot wydarzeń sprawia, że d...

Komentarze
Aremil iluzjonistów sequel. Rozbłysk
Aremil iluzjonistów sequel. Rozbłysk
Alicja Makowska
7/10
Cykl: Aremil Iluzjonistów, tom 3
Iluzja wymarła przed czterystu laty. Przypadkowy incydent w kolonii Minacory uruchamia machinę zdarzeń, które burzą uporządkowane życie Tayany – czeladniczki garncarskiej. Splot wydarzeń sprawia, że d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej czytam, tym trudniej znaleźć mi rzeczy, które mni...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje wezwany komendant Martin Servaz z przykazem, aby wy...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl