11 palców. O tym, jak zniknęłam w dżungli recenzja

Poznajcie Evę, rezolutną dwunastolatkę z jedenastoma palcami u nóg, których akurat nie zawdzięcza sławnej mamie - piosenkarce, lecz ojcu, którego niestety nigdy nie poznała. Jak się pewnie domyślacie Eva zapragnie go odnaleźć, a skłoni ją do tego temat projektu szkolnego, który sama sobie wymyśli, a mianowicie „Kim są ojcowie biologiczni?”. Oczywiście poszukiwania zamienią się w wyprawę życia, a konkretnie podróż do Ameryki Południowej i co najlepsze z ekipą telewizyjną. Więcej Wam nie zdradzę. Sami musicie przeczytać „11 palców. O tym jak zniknęłam w dżungli” Simona van der Geesta.

Życzę sobie więcej tak wyjątkowych książek dla młodych czytelników. To bardzo wartościowa, niesztampowa i mądra pozycja, która pokazuje, jak trudno jest dziecku zapełnić pustkę w sercu, kiedy dorasta bez jednego z rodziców, jak bardzo utrudnia mu to odnalezienie własnego „ja”. Eva wyruszając na poszukiwanie ojca, tak naprawdę ma okazję poznać samą siebie. Uczy się radzenia sobie z przeciwnościami losu, z własnymi słabościami, odkrywa wartość przyjaźni, na naszych oczach przemienia się w prawdziwą fajterkę. Nie raz wykaże się niezwykłą dojrzałością i odwagą, by zawalczyć o siebie. Ta dzielna dwunastolatka w trakcie swojej ważnej podróży dostanie wiele lekcji od życia i jak sami się przekonacie, większość sprawdzianów zda celująco.

Cieszę się, że Wydawnictwo Format podsuwa nam tak błyskotliwą i nie dającą się zaszufladkować książkę dla dzieci. Muszę jeszcze wspomnieć o wspaniałej oprawie. Jestem zachwycona zabawnymi ilustracjami Karst – Janneke Rogaar, które idealnie dopełniają tę zwariowaną historię i tak jak ona wywołują uśmiech, wzruszają i objaśniają wiele skomplikowanych spraw. Dzieci będą się nie tylko dobrze bawić, śmiać się i kibicować głównej bohaterce, ale też przy okazji wiele się od niej nauczą, m.in. tego, że trzeba pielęgnować przyjaźń, że warto być otwartym i ciekawym świata, a przede wszystkim, że tak naprawdę zawsze da się znaleźć wyjście z nawet najbardziej beznadziejnej sytuacji, trzeba tylko spróbować...

Tłumaczenie: Marta Talacha

Dziękuję Wydawnictwu Format za egzemplarz do recenzji!