Szachy Karmadonta recenzja

Pozmiatane!

Autor: @fantastyka.na.luzie ·2 minuty
2021-06-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niesamowite jest, jak cała seria Drogi Szamana trzyma poziom. Powiedzieć, że z tomu na tom jest coraz lepiej to za mało, ponieważ piąta część zaorała wszystkie poprzednie i zostawiła je daleko w tle!

Dalej jesteśmy świadkiem przygód Szamana Machana w Barlionie, wirtualnej rzeczywistości, która nie tylko jest grą, ale wręcz alternatywnym światem, miejscem pełnym tajemnic, intryg, spisków oraz sposobem na zarobek w realnym życiu. Akcja toczy się płynnie przechodząc z jednego tomu w drugi, a tym razem skupia się na legendarnym artefakcie - Szachach Karmadonta, jedynych w swoim rodzaju figurach, które mają otworzyć dostęp do Grobowca Stwórcy. Miejsca owianego tajemnicą, którego jeszcze żaden z graczy nie miał możliwości poznać.

Przede wszystkim w dalszym ciągu uwielbiam styl autora! Jego lekkie pióro, cięty, lecz niewymuszony humor, inteligencję i przenikliwość oraz niezwykle optymistyczne podejście do życia, nawet gdy wszystko wokół sypie się. Powieść pełna jest rozmaitych przygód, od wędrówek po zamkach, poprzez przebierania się za gnomy i przeistaczanie się w pirata, po walki na morzu z potworami. kończąc. Pojawią się również nowi bohaterowie, którzy pomimo tego, że niejednokrotnie mocno mnie irytowali, ostatecznie zyskali moją sympatię.

Niestety (lub stety) zakończenie… rozwaliło system. Wydarzyło się wszystko to, czego nie spodziewałam się i zostawiło mnie zdruzgotaną, ze złamanym serduszkiem, w tak wielkich emocjach, że przez dwa dni chodziłam wściekła! I nie zrozumcie mnie źle - uwielbiam być zaskakiwana, nawet jeśli fabuła pójdzie w nie takim kierunku jakiego się spodziewałam, i z jednej strony bardzo zakończenie mi się spodobało. Jednak z drugiej… potrzebuję szósty tom! Teraz, NATYCHMIAST! Cała sytuacja pokazuje tylko, jak świetnie autor potrafi budować napięcie oraz jak umiejętnie wpływa na czytelnika, przenosząc emocje ze swojego bohatera na niego.

Dla kogo skierowana jest seria Droga Szamana? Na pewno do graczy, fanów MMO i RPG. Sam autor otwarcie się przyznaje do inspiracji światem Blizzarda i na kartach powieści jest to widoczne. Zajadli fani gier odkryją w tych książkach najwięcej smaczków i będą mieć niezwykłą frajdę z czytania. Jednocześnie jednak seria napisana jest w tak prosty i przystępny sposób, że nawet osoby, które z grami nie miały nic do czynienia, mogą czerpać ogromną przyjemność z czytania i świetnie się bawić. Osobiście nie mogę się już doczekać, aby na powrót znaleźć się w świecie Barliony!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szachy Karmadonta
Szachy Karmadonta
Wasilij Machanienko
8.3/10
Cykl: Droga Szamana, tom 5

Przygotujcie się na nowe przygody Najwyższego Szamana Machana! Machan pewnie myśli, że po ostatniej niespodziewanej lawinie wydarzeń jego życie w wirtualnej Barlionie powróci w stare wyrobione kolein...

Komentarze
Szachy Karmadonta
Szachy Karmadonta
Wasilij Machanienko
8.3/10
Cykl: Droga Szamana, tom 5
Przygotujcie się na nowe przygody Najwyższego Szamana Machana! Machan pewnie myśli, że po ostatniej niespodziewanej lawinie wydarzeń jego życie w wirtualnej Barlionie powróci w stare wyrobione kolein...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Szachy Karmadonta" to już piąta część cyklu o Szamanie Machanie i jego przygodach w Barlionie i jak na razie ostatnia dostępna w Polsce, choć właśnie dziś Wydawnictwo Insignis Media ogłosiło, że...

@chomiczkowe.recenzje @chomiczkowe.recenzje

Premiera książki jeszcze nie nadeszła, jednak nie mogłam się powstrzymać, aby etap piąty Drogi Szamana, czyli „Szachy Karmadonta” zamówić jeszcze przed magiczną datą 19.05.2021r. Niemałe było również...

@Vista @Vista

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Lady Makbet
Niepokojąca i mroczna interpretacja znanej nam historii

Jedno spojrzenie, aby doprowadzić mężczyzn do szaleństwa. Jedno spojrzenie, aby ich zniszczyć. Od dziecka Roscille wykazywała się nietypową urodą, która z wiekiem ty...

Recenzja książki Lady Makbet
Popioły i przeklęty król
Spicy romantasy z kłami

Oczekiwałam wiele i wiele dostałam. A gdy po przeczytaniu odłożyłam ją na bok, to z myślą: „ale to było dobre”. Po mocnym zakończeniu pierwszej części, gdzie Oraye p...

Recenzja książki Popioły i przeklęty król

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl