Niewidzialna dziewczyna recenzja

„Postaraj się być niewidzialnym”, czyli lekki thriller psychologiczny autorki Idealnej rodziny.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2022-03-29
Skomentuj
3 Polubienia
Niewidzialna dziewczyna to moje drugie spotkanie z Lisą Jewell. W tamtym roku czytałam Idealną rodzinę, która była lekkim, niewymagającym większego zaangażowania thrillerem. Czy podobnie będzie z Niewidzialną dziewczyną?

Życie Owena Picka rozpada się na kawałki. Trzydziestotrzyletni nauczyciel zostaje zawieszony w pracy, po tym jak dwie uczennice oskarżają go o molestowanie. Mieszkający w pokoju gościnnym ciotki, sfrustrowany swoim życiem Owen szuka profesjonalnych porad w internecie.
Tymczasem w sąsiedztwie Picka zamieszkuje rodzina Foursów, freelancerka Cate i psycholog dziecięcy Roan oraz dwójka ich nastoletnich dzieci. Pewnego dnia córka zwierza się matce, że sąsiad śledził ją, gdy wracała do domu.
Siedemnastoletnia Saffyre Maddox przez trzy lata była pacjentką Roana Foursa. Po zakończeniu terapii podąża za nim jak cień, przy okazji poznając sekrety psychologa i jego rodziny.
W walentynkową noc Saffyre znika, a ostatnią osobą, która widziała ją żywą, okazuje się Owen Pick.

Lisa Jewell powraca z thrillerem psychologicznym o ludziach niewidzialnych. Co się kryje za tym hasłem rodem z fantastyki? Autorka w swojej książce porusza kwestię wykluczenia społecznego – są to osoby, których inni nie zauważają, które zamknęły się w sobie po przeżyciu jakiejś traumy, ale to właśnie oni widzą najwięcej. Tak można opisać bohaterów tej książki – Owena i Saffyre. W powieści zostaje także podjęty problem przemocy seksualnej.

Historię poznajemy zarówno oczami głównej bohaterki, jak i z narracji trzecioosobowej. Mnogość przemyśleń bohaterów może trochę przytłoczyć i momentami nudzić, ale i dalej tym akcja zaczyna się rozpędzać. Rozdziały są dosyć krótkie, a całość dosyć szybko się czyta. Jednak brakowało mi tutaj dynamizmu, czegoś, co sprawi, że nie będę się mogła od niej oderwać. Były momenty, które strasznie mi się dłużyły i wynudziły mnie.

Niewidzialna dziewczyna to dobry thriller z akcją, która toczy się powoli. Nie jest to bardzo mroczna historia, ale ma swój urok. Jeśli szukacie lekkiego thrillera, to Niewidzialna dziewczyna przypadnie wam do gustu. Wyjadaczy tego gatunku może jednak nie zaspokoić. Owszem nie jest to zła książka, ale po prostu nie wywołała u mnie efektu „wow”. Nie wymaga od czytelnika większego zaangażowania.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewidzialna dziewczyna
Niewidzialna dziewczyna
Lisa Jewell
7/10

Nie widzisz jej. Ale ona widzi ciebie. Życie Owena Picka rozpada się na kawałki. Trzydziestotrzyletni nauczyciel zostaje zawieszony w pracy, po tym jak dwie uczennice oskarżają go o molestowanie. Mi...

Komentarze
Niewidzialna dziewczyna
Niewidzialna dziewczyna
Lisa Jewell
7/10
Nie widzisz jej. Ale ona widzi ciebie. Życie Owena Picka rozpada się na kawałki. Trzydziestotrzyletni nauczyciel zostaje zawieszony w pracy, po tym jak dwie uczennice oskarżają go o molestowanie. Mi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nie widzisz jej. Ale ona widzi ciebie." Ja mieszkam w małym miasteczku, na moim osiedlu niemal wszyscy dobrze się znają a wielu z nich zna sekrety wszystkich mieszkańców, gdyż od dzieciństwa mieszk...

@maciejek7 @maciejek7

Dawno mnie tu nie było, ale ostatnio mam zastój czytelniczy. Nie mogę się skupić, bo wszystkie myśli uciekają w stronę naszych sąsiadów i tego, jak mogłabym pomóc. Cieszę się, że mam swoje książki i...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Elryk z Melniboné
„Tylko jego dziwne szkarłatne oczy wyrażały cierpienie i wewnętrzną walkę”, czyli fantastyka z lat 70.

Elryk z Melniboné to niezła cegiełka — książka liczy ponad 600 stron i przeczytanie jej zajęło mi trochę czasu. Jest to dla mnie pierwsze spotkanie z Michaelem Moorockie...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Na ogonie złoczyńcy
„To doprawdy szalenie interesujące, ale ja mam tu realny problem", czyli grupa zwierzaków na tropie zbrodni.

Na ogonie złoczyńcy to książka, która kupiła mnie opisem. Zwierzęta w roli głównej? Czemu nie. Sama okładka już przyciąga uwagę czytelnika. Intryguje i zachęca po sięgni...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl