Pora na życie recenzja

"Pora na życie"

Autor: @Redcherry ·3 minuty
2014-04-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zastanawialiście się kiedyś nad swoim życiem? Jak by to było je spotkać? Obojętnie czy pod postacią mężczyzny czy kobiety. Tak się zastanawiam i doszłam do wniosku, że było by to niezwykle ciekawe. Chociaż pewnie też denerwujące. "Pora na życie" trafiła w moje ręce nie z mojego wyboru, po prostu dostałam ją – tak więc nie bardzo wiedziałam co o niej sądzić, chociaż poprzednia książka Cecelii Ahern "Sto imion", przypadła mi do gustu i to bardzo. Jedno co mnie zachęciło, gdy tylko dotknęłam książki – to okładka. O tak, okładka jest niesamowita, kolorowa, kobieca, zagadkowa i taka lekka, ma w sobie coś magicznego, coś co po prostu przyciąga. A jeśli chodzi o zawartość? d razu zaznaczam, że delektowałam się treścią, smakowałam ją – tak jak tylko czas mi na to pozwalał - a gdy się już dorwałam to przeczytałam ponad połowę za jednym zamachem (wielkie czytanie do 3 w nocy – a pobudka o 6!). Od samego początku zapałałam sympatią do głównej bohaterki, Lucy. Kobietka jest zabawna, czasami zwariowana, ale z charakterkiem. Jest osobą, której kilka lat temu, wszystko wywróciło się do góry nogami – więc zaczęła kłamać, żeby było prościej – zamknęła się w swojej kawalerce z kotem Pan Panem. Oczywiście aż pewnego dnia, spotkała swoje Życie. Pomysł na napisanie książki o takiej tematyce, był genialny. Książka bawi, wzrusza a co najważniejsze pozwala zastanowić się nad własnym życiem. Nabrać dystansu i optymizmu. Książka zdecydowanie jest optymistyczna i kobieca. Powiem więcej – mega kobieca – typowa babska literatura, która wciągnie bez reszty i sprawi, że chwila spędzona w jej „towarzystwie” będzie bardzo przyjemna. Chociaż muszę powiedzieć, że ma jedną wadę – jest przewidywalna. Chociaż do ostatniej chwili myślałam, że mnie czymś zaskoczy i zakończenie będzie inne, ale nie. Było tak jak przewidziałam. Mimo tego, nie zmieniłam zdania co do książki. I z chęcią przeczytam ją jeszcze raz. Napisana jest „lekkim piórem”, z kobiecym wyczuciem smaku, z odpowiednią dawką emocji i z czymś na kształt przesłania. Osobiście cenię sobie, książki, które dają do myślenia – a taka chwila refleksji mnie naszła podczas czytania. Najciekawsze postacie? Jak dla mnie zdecydowanie Lucy i Cosmo (Życie), pasują do siebie idealnie. Czy można chcieć czegoś więcej? Ten duet wnosi do całości bardzo wiele a właściwie wszystko. Na nich się opiera całość. Oczywiście nie mniej istotne są inne postacie, które mają dużo wspólnego z Lucy. To oni mają wpływ na nią i tym samym na jej Życie. Jednak tych dwoje idealnie scala całość. Jeśli chodzi o pozostałych panów – Don, jest męski, odważny, przystojny i taki no, normalny, jeśli zaś chodzi o Blake’a to typowy irytujący facet, który myśli o sobie, ma coś z narcyza i oczywiście na początku wykreowany na chodzący ideał – co w rzeczywistości jest odwrotnością. Można powiedzieć, że „Wielkie nic w ładnym opakowaniu”. Chociaż to pewnie kwestia gustu. Rodzinka Lucy też zalicza się do barwnych postaci. Worek rozmaitości. Historia Lucy pokazuje, że warto spojrzeć czasem na własne życie, na siebie i bardziej o nie zadbać. A poza tym wszystko można wyprostować, tylko trzeba chcieć i się odważyć. Trzeba żyć i spełniać swoje marzenia, ambicje i kochać własne życie. Jest to niezwykła opowieść o przyjaźni, szczerości a także o miłości. Aż się zastanawiam jakie było by moje Życie… Książka dla tych co lubią trochę mądrości w kobiecym stylu (chociaż tutaj dużą rolę odgrywa męska ręka)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-04-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pora na życie
Pora na życie
Cecelia Ahern
7.3/10

Poruszająca, ciepła i zabawna powieść o tym, co się dzieje, gdy przestajesz zwracać uwagę na własne życie. Lucy Silchester mieszka ze swoim kotem w wynajętej kawalerce, wykonuje niesatysfakcjonującą p...

Komentarze
Pora na życie
Pora na życie
Cecelia Ahern
7.3/10
Poruszająca, ciepła i zabawna powieść o tym, co się dzieje, gdy przestajesz zwracać uwagę na własne życie. Lucy Silchester mieszka ze swoim kotem w wynajętej kawalerce, wykonuje niesatysfakcjonującą p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moja trzecia książka autorki, i...to chyba do trzech razy sztuka. Ta spodobała mi się najmniej;) Z książkami Ahern mam tak, że pomimo, że jakoś wybitnie mnie nie porywają, to jak się już zacznie c...

@cienpaproci @cienpaproci

Rozstanie to bolesna sprawa, szczególnie, jeżeli rozstajemy się z ideałem. Lucy Silchester została porzucona przez Blake'a. Skończyły się też podróże po całym świecie, wspaniałe, przestronne mieszkani...

@FiolkaK @FiolkaK

Pozostałe recenzje @Redcherry

Słodka zemsta
"Słodka zemsta"

Ellen Berg stworzyła niesamowite postacie. Kobiety, które różnią się od siebie, nawet samochody, którymi docierają na przyjęcie, podkreślają ich osobowość. To było moje p...

Recenzja książki Słodka zemsta
Tylko TY
"Tylko TY"

Tylko Ty…- ma słodko gorzki posmak. Miałam okazję już czytać książkę z tej serii (Literatura dla Młodych Dorosłych) – Zaczekaj na mnie. Byłam nią zachwycona, popłynęłam z...

Recenzja książki Tylko TY

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl