Konferencja ptaków recenzja

Ponowne spotkanie z osobliwą społecznością

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @cherryladyreads ·1 minuta
2020-06-08
Skomentuj
3 Polubienia
Kto zna serię książek o osobliwcach, ten wie, że w każdym tomie dużo się dzieje. I tak samo jest w przypadku „Konferencji ptaków”. Ten tom również trzyma poziom, jeśli chodzi o tempo akcji, znów poczujemy na plecach macki głucholców, staniemy oko w oko z niebezpieczeństwem, a stawką jest pokój pomiędzy różnymi klanami, który z każdą chwilą coraz trudniej utrzymać.
Pozycja ymbrynek jest coraz bardziej poddawana w wątpliwość, po tym, jak z więzienia ucieka grupa upiorów. To jest początkiem serii tajemniczych zniknięć unikalnych przedmiotów i porwań innych osobliwców. Gdy przyjaciele Jacoba odkryją przerażający plan zbiegów, zrobią wszystko by pokrzyżować im plany. Na szczęście do ich zespołu dołączyła nowa osoba, która wzbogaca grupę swoimi zdolnościami. Budzi też lekki niepokój, gdyż wisi nad nią przepowiednia, którą grupa Pani Peregrine nie do końca jest w stanie zinterpretować. Jaką rolę odegra Noor w walce pomiędzy wyznawcami Caula?
„Konferencja ptaków” to kolejny tom serii, którą kocham i wyczekuję kolejnych części. Podoba mi się styl autora, który tworzy dynamiczną akcję nie zanudzając czytelnika zbędnymi opisami. Mamy tutaj bardzo charakterystyczne postacie, które są silnymi indywidualistami, co czasem powoduje problemy z dojściem do porozumienia. Zupełnie jak w realnym świecie, czasem się spierają i sobie dogryzają. Jednak potrafią się zjednoczyć i troszczą się o siebie nawzajem, choć każdy okazuje to w inny sposób.
Książkę czyta się bardzo szybko, jednak nie wyjaśnia ona nam zbyt wiele. Jest raczej gruntem do kolejnej części, w której dojdzie do rozstrzygnięcia pomiędzy dobrem i złem.
Tak jak w części pierwszej miałam wrażenie, że historia jest specjalnie podciągnięta pod zdjęcia, które się w niej znalazły, tak w przypadku „Konferencji ptaków” to wrażenie znikło. Fotografii nie ma już tak dużo i doskonale obrazują opisywane sytuacje, miejsca czy postacie.
Jednak jest to seria, którą trzeba czytać po kolei, najlepiej nie robić sobie między poszczególnymi tomami zbyt dużej przerwy. Ja zaczynając część piątą miałam już nikłe wspomnienia z „Mapy dni”, dlatego trochę mi zajęło, zanim na nowo połapałam się w sytuacji w jakiej znaleźli się nasi przyjaciele.
Jest to naprawdę dobra seria dla młodzieży, a nawet dla dorosłych, którzy lubią książki pełne akcji, z masą fantastycznych postaci i bez zbędnych opisów

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Konferencja ptaków
Konferencja ptaków
Ransom Riggs
6.3/10
Cykl: Pani Peregrine, tom 5

Powrót do niezwykłego świata osobliwych dzieci pani Peregrine w piątej części bestsellerowego cyklu. Po "Mapie dni", która rzuciła bohaterów prosto w dotąd nieodkryty świat amerykańskich osobliwców, ...

Komentarze
Konferencja ptaków
Konferencja ptaków
Ransom Riggs
6.3/10
Cykl: Pani Peregrine, tom 5
Powrót do niezwykłego świata osobliwych dzieci pani Peregrine w piątej części bestsellerowego cyklu. Po "Mapie dni", która rzuciła bohaterów prosto w dotąd nieodkryty świat amerykańskich osobliwców, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem przekonana, że w swoim życiu choć raz zadaliście sobie pytanie, czym jest prawdziwa przyjaźń. Zgadza się? Możemy posłużyć się tutaj definicją słownikową, ale to tylko słowa, a przyjaźń jest o ...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Amerykańskich osobliwców ciąg dalszy. Jacob Portman po uratowaniu Noor Pradesh nowej dziewczyny z niezwykłymi zdolnościami, która panuje nad światłem, muszą ponowić ucieczkę. Dodatkowo z zaskakującym...

@Bookmaania @Bookmaania

Pozostałe recenzje @cherryladyreads

Zaraza
Niezniszczalny Igor Brudny znów wkracza do akcji!

Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się kolejnej książki z serii o Igorze Brudnym. Miałam wrażenie, że autor już do cna wykorzystał potencjał drzemiący w tej historii...

Recenzja książki Zaraza
Okrutna siostra
Zło z rąk najbliższych boli podwójnie

W „Okrutnej siostrze” widać te same elementy, które występowały również w „Córce króla moczarów”. Akcja znów toczy się w odludnym miejscu, w lesie, na łonie natury. W fa...

Recenzja książki Okrutna siostra

Nowe recenzje

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl