Pomsta recenzja

Książka rozpoczynająca nowy cykl kryminalny z komisarzem Robertem Foksem. Policjantem, który dla rozwiązania sprawy kryminalnej zrobi wszystko. Nawet nagnie czy złamie zasady. "Pomsta" to pełna mroku opowieść skrywająca za sobą jeszcze bardziej przerażająca tajemnicę. Powieść przesiąknięta mocnymi, wręcz porażającymi opisami, która dedykowana jest wyłącznie ludziom o silnych nerwach.Warszawski komisarz za wszelką cenę musi zatrzymać tego, kto brutalnie morduje nastolatki z dobrych domów. Maciej Kaźmierczak zaprasza czytelnika do świata, w którym królują narkotyki, prostytucja, mafijne układy. W którym ciemne interesy prowadzone są niemal pod nosem policji, a nastolatki znajdują nowy sposób na zdobycie dodatkowej gotówki i poczucie dreszczu emocji. Zdają sobie sprawę, że to sposób bardzo niebezpieczny i przynosi im tylko chwilową satysfakcję.

"Pomsta" rozpoczyna się od brutalnego morderstwa w Złotych Tarasach w Warszawie. Siedemnastoletnia dziewczyna zostaje dźgnięta nożem i wyrzucona przez barierki. To dopiero początek tragicznych wydarzeń. Wkrótce okazuje się, że porwano córkę byłego partnera komisarza Roberta Foksa. Pojawia się też kolejna ofiara. Aby rozwiązać tę sprawę Foks decyduje się złamać wiele zasad. Morderca jednak nie odpuszcza. Postanawia pogrążyć komisarza i wplątać go w kolejną zbrodnię.

Od początku zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń. Duszna, mroczna atmosfera oplata nas niczym sieć pajęcza. Autor porusza trudne tematy handlu ludźmi, prostytucji czy wykorzystywania seksualnego. Nie boi się tego. Szeroko opisywany jest wątek życia prywatnego komisarza Frosta. Polubiłam się z naszym głównym bohaterem. Towarzyszymy komisarzowi w śledztwie. Jesteśmy obserwatorami jego metod działania. Styl pisania i to, jak autor prowadzi akcję bardzo wciąga. Trudno się oderwać. Książka jest mocna, brutalna, więc jeżeli lubicie takie to sięgnijcie po "Pomstę"

Dziękuję Wydawnictwu Muza SA za możliwość przeczytania książki i napisania recenzji

#WydawnictwoMuza #MuzaShadows #MaciejKaźmierczak #Pomsta