Raczej nie muszę przybliżać nikomu serialu "Seks w wielkim mieście"? A przynajmniej jego założenie powinna większość kojarzyć. Otóż tutaj mamy dużo nawiązań do niego i zobaczyć, jak w sprawach łóżkowych kobiety mogą być pomijane. W tej książce mamy przedstawione cztery panie, każda kompletnie inna pod każdym rodzajem, a jednak coś je połączy. Nie boją się mówić o swoich potrzebach, ponieważ każdy z nam jest inny i ma inne preferencje. Dlatego zanurzcie się w tej historii i odnajdźcie własną drogę!
Na początku obawiałam się troszkę tej książki. Bałam się, że będzie w niej za dużo scen łóżkowych i zabraknie tego wyważenia treści, którą autorka chciała przekazać. Jednak im więcej stron miałam za sobą, tym bardziej zaczęłam ją doceniać, a historia ostatniej bohaterki już totalnie złożyła to wszystko w piękną i wartościową całość.
O potrzebach mężczyzn mówiło i mówi się bardzo dużo, a gdzie w tym wszystkim głos kobiet? Na szczęście ten stan rzeczy zaczyna się powoli zmieniać, co jak dla mnie jest zdecydowanie na plus. Ogólnie, zwłaszcza w Polsce, temat seksu jest takim tematem tabu, większość osób to robi, ale mało kto ma odwagę o tym mówić, a tym bardziej głośno. Szkoda, bo potem można się nabawić różnych chorób, nieprzyjemności czy być nieświadomym uczestnikiem. O swoich potrzebach powinno mówić się głośno i jeśli trudno dojść do porozumienia, można poszukać kompromisu.
Tutaj mamy przedstawione cztery panie, które jak wcześniej wspominałam, są całkowicie od siebie różne, czy to z wyglądu, wieku, zawodu czy preferencji. Możemy zajrzeć do ich świata i poznać ich potrzeby. Mamy także okazję lekko doedukować się z aplikacji randkowych. I chociaż po pierwszej lub drugiej historii można mieć wrażenie, że zostały one wyrwane z kontekstu, że nie mamy tego kontynuacji lub nie wszystko zostało wyjaśnione, tak nie bójcie się. Pod koniec wszystko łączy się w ładną całość.
Bohaterki można bardzo łatwo polubić i choć mamy tylko przedstawione cztery persony to wydaje mi się, że większość pań może się z którąś utożsamić. Sama nawet znalazłam swoją odpowiedniczkę! Dziewczyny są różne, raczej otwarcie opowiadają o sobie i swoich preferencjach lub je dopiero odkrywają.
Jednak co mnie najbardziej urzekło w tej historii, to jej zakończenie i przesłanie, które za sobą niesie. Każdy człowiek jest wyjątkowy, a kobiety są siłą. Cieszy mnie to, że powstają takie książki, które głośno o tym mówią i że nie ważne kim się jest można znaleźć przyjaźń i wsparcie w najmniej oczekiwanym momencie i od osób, po których się nie przypuszcza.
Także jeśli macie ochotę na książkę skierowaną do kobiet i poruszająca sprawy dotyczące większości z nas to gorąco polecam. Czyta się ją szybko i przyjemnie, choć historia poszczególnej bohaterki nie jest długa, to można je polubić, zżyć i kibicować. Pokazuje otwartość, wyzwolenie i nieszufladkowanie. Nikogo nie krytykuje, a pozwala spojrzeć na pewne sytuacje z innej strony. Jestem naprawdę szczęśliwa móc ją rekomendować!