Zwykła głupia historia miłosna recenzja

"Ciągnęło mnie do niego, a jednocześnie czułam się taka niezdarna. Tak bardzo się bałam, że zrobię coś nie tak, że niemal nie chciałam podejmować ryzyka.
Teraz czuję się tak samo.

🌿🌿🌿

Bratnie dusze...
Wierzycie w ich wzajemne przyciąganie?
Ja myślę, że każdy z nas ma taką bratnią duszę w swoim życiu.
Spotyka ją na swojej drodze.
Dogaduję się z nią.
Trwa przy niej.

"Zwykła głupia historia miłosna" udowadnia istnienie bratnich dusz. Czasami krążą długo wokół siebie zanim zrozumieją, że są sobie pisane.
Molly i Seth byli niegdyś parą.
Los jednak rozłączył ich drogi, by po jakimś czasie na nowo je złączyć.
Dzieje się to na zjeździe absolwentów.

Ona pisze scenariusze do komedii romantycznych. Chociaż sama nie wierzy w miłość i szczęśliwe zakończenia, to praca daje jej satysfakcję.
On jest prawnikiem od spraw rozwodowych. Chociaż ma romantyczną duszę to jeszcze nie znalazł nikogo, z kim mógłby spędzić resztę życia.

Spotkanie Molly i Setha budzi w obojgu z nich emocje i uczucia, jakie niegdyś ich łączyły.
Porusza ich serca.
Przyspiesza ich bicie.
Pod wpływem chwili decydują się na mały zakład - kto z nich trafniej przewidzi los pięciu par przed kolejnym zjazdem absolwentów.
Oczywiście wśród typowanych par są także oni sami.
Chociaż Seth wierzy, że to Molly jest jego bratnią duszą, kobieta stanowczo się temu sprzeciwia.
Fakt, kiedyś łączyło ich coś wyjątkowego, ale dziś? Nie, dziś są tylko znajomymi, którzy spotkali się na zjeździe absolwentów, i których łączą wspomnienia.
Mimo to, Molly godzi się na zakład.
Można więc zatem się domyślić, że akcja "Zwykłej głupiej historii miłosnej" dzieje się na przestrzeni pięciu lat.
W tym czasie poznajemy losy bohaterów.
Każde z nich próbuje ułożyć sobie życie. Każde przeżywa mniejsze i większe rozczarowania miłosne.
Każde zmaga się z problemami w pracy.
I każde chce w swoim życiu coś zmienić.

Co jednak przyniesie los?
Czy zdecyduje się połączyć drogi Molly i Setha?
Kto z nich wygra zakład?
I przede wszystkim czy na kolejnym spotkaniu absolwentów przyjdą jako para znajomych czy para zakochanych.

"Zwykła głupia historia miłosna" to nie tylko romantyczna powieść, w której nie brakuje przyprawiających o szybsze bicie serca i rozgrzewających do czerwoności momentów. To historia o poszukiwaniu szczęścia.
To historia o przeznaczeniu.
To historia, która niejednokrotnie rozbawi do łez, ale także wprawi w chwile zadumy.
To historia, przy której nie ma czasu na nudę. Gwarantuję, że będziecie się przy niej świetnie bawić, jednocześnie snując refleksje.
Idealna powieść na lato 🧡
Komedia, w której nie brakuje trosk dnia codziennego, i w której nie brakuje miłości ❤️

Polecam 🥰