Lato, kiedy cię ocaliłam recenzja

Polecam

Autor: @azarewiczu ·2 minuty
2024-07-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Proszę. Już po wszystkim. Pragnąłem tego, co utraciliśmy, i było to trudniejsze, niż byłbym gotów przyznać, ale powiedzenie tęgi na głos wcale nie sprawia, że czuję, jakby zdjęto mi z barków ciężar. Gdy wracam do auta, mam poczucie, jakby przygniatał mnie kolejny... Zupełnie jakby kawałek mnie, od którego odciąłem się dawno temu, pojawił się ponownie i teraz czuję pieprzony ból."

🌼🌼🌼

Po przeczytaniu tej książki, totalnie odebrało mi mowę.
Była taka realna i delikatna, chociaż poruszane w niej kwestie do takowych nie należały.
Była subtelna, a jednocześnie tak bardzo bolesna.
Była romantyczna, a jednocześnie tak bardzo toksyczna.

"Lato, kiedy cię ocaliłam" to jedna z najpiękniejszych książek tego roku. Mnie urzekła. Oczarowała. Trafiła prosto w serce.
To wszystko za sprawą głównej bohaterki - Lucie.
Dlaczego?
Bo ta kobieta to siła sama w sobie.
Bo ta kobieta to matka, która walczy o swoje dzieci.
Bo ta kobieta to żona, żona zdradzona, która musi znosić upokorzenie i ciągłe humorki swojego jeszcze obecnego męża.
Bo ta kobieta to partnerka, która tkwiła w toksycznym związku z mężczyzną, który jej nie docenił i nie poszanował.
Bo ta kobieta, to dobro.
I przede wszystkim na dobro zasługuje.
Bo jest ambitna.
Bo jest empatyczna.
Bo jest na pierwszym miejscu zawsze stawia dzieci.
Dla nich jest gotowa do wszelkich poświęceń.
I dla nich potrafi zrezygnować z siebie.

Kiedy w jej życiu na nowo pojawia się Caleb - jej obecny szef i sąsiad, w Lucie budzą się wspomnienia z dawnych lat. Wszak kiedyś byli przyjaciółmi, chociaż ona skrycie się w nim podkochiwała. Ale los rozłączył ich drogi.
Teraz każde z nich ma własne życie, własne problemy i codzienność, z którą mierzy się każdego dnia.
Lucy i.. odpychają się i przyciągają.
Kłócą się i godzą.
Kochają i nienawidzą.
Ich relacja nie jest klarowna.
Wszak oboje są w związkach małżeńskich i to trudnych związkach, które dostarczają im mnóstwo trosk i krzywd.
A przecież oboje zasługują na miłość i szczęście.
Czy jednak będzie im to dane?

"Lato, kiedy cię ocaliłam" to drugi tom serii "Pewnego lata".
Jest to powieść, która na długo zostanie w mojej pamięci, i która zaskarbiła miejsce w moim sercu.
Powiedzieć o niej, że bardzo mi się podobała, to jak nie powiedzieć nic.
Pełna emocji, niesamowitych zwrotów akcji. Momentami zabawna, momentami przerażająca, momentami wzruszająca.
Po prostu piękna.

Czytaliście?

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lato, kiedy cię ocaliłam
Lato, kiedy cię ocaliłam
Elizabeth O'Roark
9/10
Cykl: Pewnego lata, tom 1

Czasami myślisz, że pragniesz życia jak z bajki, kiedy tak naprawdę chcesz czegoś – lub kogoś – kto jest bardzo realny Lucie wyszła za mąż za faceta, który miał ją kochać i troszczyć się o nią. Ni...

Komentarze
Lato, kiedy cię ocaliłam
Lato, kiedy cię ocaliłam
Elizabeth O'Roark
9/10
Cykl: Pewnego lata, tom 1
Czasami myślisz, że pragniesz życia jak z bajki, kiedy tak naprawdę chcesz czegoś – lub kogoś – kto jest bardzo realny Lucie wyszła za mąż za faceta, który miał ją kochać i troszczyć się o nią. Ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @azarewiczu

Mine to love
Polecam

"Ze względu na klątwę ciążącą na mojej rodzinie, powinnam skłonić go do odejścia ode mnie, zanim jeszcze bardziej znienawidzę samą siebie." 💔💔💔 Jak ja uwielbiam tę ser...

Recenzja książki Mine to love
Miłość i inne stopnie naukowe
Miłość i inne stopnie naukowe

"- Powinniśmy się zaręczyć (...) - Ty tak na poważnie? Panika. Jego ciało niczym strzała przeszywa uczucie totalnej paniki. Co... jak... cholera... co on, u licha robi....

Recenzja książki Miłość i inne stopnie naukowe

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl