Kobiety w kąpieli recenzja

Podświadomość historyczna

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·1 minuta
2020-08-05
3 komentarze
13 Polubień
Powieść 'Kobiety w kąpieli' jest dla mnie objawieniem. Jest to książka inna niż inne, bardzo kobieca i bardzo freudowska. Ukazuje kobiety w najgłębszych swych obawach, traumach i zahamowaniach. Zaczyna się od sofy. Sofa stoi w mieszkaniu Tiao. Sofa wywołuje wspomnienia. Właściwie wspominanie uruchamia spiralę wspomnień od dzieciństwa poprzez dorastanie, miłości, aż do tego co jest teraz. Sofa jest symbolem przemian w Chinach, tego co dwa pokolenia doświadczyły w przeciągu kilkudziesięciu lat. Rodzice Tiao i jej siostry Fan byli chińską inteligencją. Ojciec był architektem, a matka anglistką. Za krytykę projektu zostali zesłani do farmy Trzcinowa Dolina. Właściwie, gdy Tiao opisuje swoje wspomnienia z dzieciństwa swojego i przyjaciół (ważna jest na przykład przyjaciółka Fei), to okazuje się, że historia zmieniła, zniszczyła i zdusiła życie całego pokolenia i całych rodzin. Potem to wszystko przeminęło, ale żal został. I starsze pokolenie ma żal do młodych o niepamięć. Przykładem w książce jest ojciec Tiao, który zazdrości partnerowi Tiao sukcesów architektonicznych....
Innym problemem w książce jest sprawa sumienia, zduszanego systemowo i metodycznie w ludziach już od lat szkolnych w czasie rewolucji kulturalnej. To też pokazuje historia Tiao, Fan i Fei. Główne elementy prania mózgów to: oddzielanie od rodziców, wyrzucanie rodzin z miejsca, gdzie się wychowywali, zbiorowe 'krytyki' potępieńców w szkołach, gdy każde dziecko mogło obrzucić wroga ludu czym tylko chciało. Takie długotrwałe działanie powodowało, że rodziny się rozpadały i latami pielęgnowały w sobie blizny. I chyba do tego dotarła w końcu Tiao, do tego, żeby przywrócić w sobie poczucie dobra i zła i elementarną uczciwość, taką, żeby swoimi czynami nie krzywdzić innych.
Bardzo spodobała mi się narracja w książce. To płynne przechodzenie z mowy wewnętrznej jednej osoby w drugą, to powtarzanie obrazów i wspomnień, za każdym razem ujawniające coś więcej, niczym obieranie cebuli..... I zarazem podsumowywanie swoich uczuć przez narratorów. Samoświadomość.
Książka jest głęboka, ważna i uniwersalna. Pokazuje sprawy, które i w naszej kulturze są ważne i nieprzetrawione w życiu społecznym: błędy historii, krzywdy i wypaczenia czynione przez system i ludzi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-08-18
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobiety w kąpieli
Kobiety w kąpieli
Tie Ning
4.5/10

Powieść nominowana do azjatyckiego Bookera – MAN ASIAN LITERARY PRIZE 2012! Tiao niebawem wychodzi za mąż za swojego przyjaciela, jednak wcześniejszy romans ze starszym mężczyzną wciąż nie daje jej sp...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Interesująca. Chętnie bym przeczytała.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Bardzo dobra recenzja. Widać po tej książce, jak i innych, które czytałam, że najważniejsze w komunizmie jest rozbicie rodziny. Nie ważny czy to komunizm rosyjski, czy chiński, czy współczesne ruchy lewackie, najważniejsze to rozbić i zniszczyć rodzinę. Samotny człowiek łatwiej poddaje się manipulacji.
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Prawica też rozbija....
Kobiety w kąpieli
Kobiety w kąpieli
Tie Ning
4.5/10
Powieść nominowana do azjatyckiego Bookera – MAN ASIAN LITERARY PRIZE 2012! Tiao niebawem wychodzi za mąż za swojego przyjaciela, jednak wcześniejszy romans ze starszym mężczyzną wciąż nie daje jej sp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z chęcią sięgam po książki pisarzy chińskich, poznając obcą kulturę, a także historię tego kraju, którą swoją rewolucję wzorował na rewolucji rosyjskiej, tylko w swoim bestialstwie poszedł o wiele da...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Obscenariusz
Recenzja książki „Obscenariusz” autorstwa Wojci...
@natala.char...:

„Obscenariusz”, autorstwa Wojciecha Kuczoka, to niezwykły zbiór opowiadań, które balansują na granicy literackiej prowo...

Recenzja książki Obscenariusz
Ten obcy
Recenzja książki „Ten obcy” autorstwa Ireny Jur...
@natala.char...:

Z lekturą Ten obcy po raz pierwszy spotkałam się w szkole podstawowej, gdzie szeroko omawialiśmy jej bohaterów, motywy ...

Recenzja książki Ten obcy
Największa radość, jaka nas spotkała
Rodzicielstwo idealne po prostu nie istnieje
@liber.tinea:

“Największa radość jaka nas spotkała” to najbardziej obyczajowa książka jaką miałam okazję przeczytać chyba w całym swo...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl