Podstępne Serce recenzja

"Oboje chcieli tego małżeństwa ale z zupełnie innych powodów"

Pokochaliście historię Vito i Evy z "Rozdarte Serce"? Teraz czas na brata Vito, Salvatore i Zoje.

Salvatore, jako brat dona nie miał pełni władzy, której pragnął, więc gdy aranżowane małżeństwo może mu to zapewnić, nie waha się. W końcu bycie szefem Moskiewskiej Braci to nie byle co, a właśnie to zagwarantuje mu ślub z Zoja.

Zoja marzy o tym by uciec z Rosji, na myśl o ślubie z nowojorskim mafioza jest podekscytowana i pełna nadziei. On na pewno będzie szanował ją i dobrze traktował, nie tak jak mężczyźni z jej stron. Ale czy na pewno?

Na początku Salvatore zapunktował sobie u Zojiz jak i u mnie. Dziewczyna wie, jak wyglądają małżeństwa w Rosji, gdzie żona ma jedynie być posłuszna mężowi, a mężczyzna robi co chce w tym dopuszcza się zdrad. Salvatore nie zamierza jej zdradzać, jej wściekły na sam pomysł karania jej. Przeciwnie, chce ją szanował i dbać o nią. Zoja czuje jakby wygrała los na loterii tylko jak długo potrwa to szczęście?

Bardzo polubiłam postać Zoji, to taka idealne połączenie delikatnie i silnej kobiety. Niespotykane i bardzo ciekawe. Z jednej strony boi się i nie chce zdenerwować Salvatore, z drugiej walczy o swoje, a w przeszłości wiele przeszła. To też interesujące, że z pozoru taka niewinna, ma w sobie wiele mroku i bólu.

Salvatore także przypadł mi do gustu, szczególnie jego troska i opiekuńczość wobec Zoji. Wiadomo, że mafioza musi być silny i władczy I to tez widać, ale to właśnie jego Czu strona mnie urzekła.

Małżeństwa aranżowane w mafii nie są zawiązywane z miłością teraz też tak nie było. Oboje mieli swoje powody, on chciała ucieczki od Rosji, o władzy... w Rosji.

Moskiewski Brać ma zupełnie inne zasady niż te, co Salvaoter znał z Nowergo Jorku. Z jakiegoś powodu Zoja jest przerażona powrotem do domu, a dziwne interesy członów i krzywdzenie kobiet nie ułatwia sytuacji.

Wiele sekretów, cierpienie, bólu, niebezpieczeństwa, ryzyka, ale także zaufanie, troski i w końcu miłości.

Salvatore przekonuje się, że władza której tak pragnął nie jest najważniejsza na świecie. Natomiast Zoja jest idealnym przykładem tego, jak można wygrać że swoją przeszłością i tymi, którzy zranili. Nie jest to łatwe, ani bezbolesne, ale można przekształcić ból w sił, nie dać się złamać i zacząć od nowa.

Nie sądziłam, że to możliwe, ale druga część podoba mi się jeszcze bardziej niż pierwsza! Vito i Eve(Viviane) zagościli w moim sercu, a teraz dołączają do nich Zoja i Salvaotore.

"Podstępne Serce" to porywająca, niesamowita, trzymającą w napięciu i pełne sekretów powieść, od której nie da się oderwać. Czytałam ją z wielką przyjemnością i jeszcze większą ekscytacją.

Jeśli nie znacie jeszcze serii BELLOMO, to najwyższy czas nadrobić. Moim zdaniem to jedna z najlepszych polskich serii mafijnych ❤