Poczwarka recenzja

poczwarka

Autor: @Sosenka ·4 minuty
2014-06-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Poczwarka", to jedna z tych książek, do których się powraca. Przynajmniej tak jest w moim przypadku:) Miałam okazję przeczytać ją już trzeci raz i szczerze mówiąc, za każdym razem towarzyszyły mi silne emocje. Jednak tym razem odebrałam ją zupełnie inaczej. Starałam się nie oceniać bohaterów zbyt pochopnie, tak jak robiłam to kiedyś i przeczytać książkę "na zimno", aby ich zrozumieć. Czy mi się udało?
Ciężko jest mi ich oceniać, ponieważ osobiście nie spotkała mnie taka tragedia, jaką doświadczyli. Nie mniej, o ile do Ewy żywię jakąś nić sympatii i współczucia, zrozumienia, to kompletnie nie mogę zaakceptować zachowania jej męża Adama, który dla mnie był po prostu tchórzem i niedojrzałym emocjonalnie mężczyzną.
Od samego początku małżeństwo Ewy i Adama, było dla mnie bardziej jakimś kontraktem, albo scenariuszem, z którego musieli się wywiązywać i dobrze odgrywać swoje role. Odkąd się poznali, dążyli do doskonałości i wysokiej pozycji społecznej i materialnej. Uważali, że ze wszystkim dadzą sobie radę, a każdą napotkaną przeszkodę da się wyeliminować. Tak też było w przypadku, gdy Ewa zaszła w ciążę na studiach. Ten "drobny" problem został szybko "rozwiązany", a ich nieskazitelne życie mogło płynąć dalej, ku precyzyjnie wyznaczonym celom.
Nadszedł w końcu dzień, kiedy te cele zostały osiągnięte, a następnym, nowym, miało być piękne i zdrowe dziecko, które tak jak rodzice, będzie dążyć ku sukcesom i sprawiać tym radość swoim rodzicom. Pech chciał, że to dziecko urodziło się chore i cała bajka Adama i Ewy prysła. Diagnoza: zespół Downa. I znowu ta zimna i szybka stanowczość - trzeba się pozbyć dziecka. Adam bierze sprawy w swoje ręce i załatwia ośrodek, do którego ma trafić Myszka. Jednak w ostatniej chwili Ewa decyduje się zająć dziewczynką, tym samym oddala się od męża i skazuje ich małżeństwo na ciężki okres.
Po powrocie do domu, nie ma co liczyć na pomoc Adama, wręcz przeciwnie, mąż na każdym kroku stara się dać jej do zrozumienia, że popełniła błąd, a "takie dziecko" musi być efektem wad genetycznych w jej rodzinie.
Przenosi się do gabinetu, który od teraz staje się jego twierdzą. Ignoruje córkę, nie patrzy na nią, nie dotyka, traktuje tak jakby była powietrzem. Czuje do niej pogardę i obrzydzenie. To przez nią jego życie się zawaliło. Do żony czuje gniew i urazę, jednocześnie zazdrość, że spędza czas z tym "potworem" i podziw, że jest w stanie tyle wytrwać. Chciałby odzyskać Ewę, jednak wie, że jest to niemożliwe. Nie potrafi jej zrozumieć. Nie rozumie jak może pokazywać się z takim dzieckiem publicznie. Wstydzi się go. Jednocześnie przez te wszystkie lata, od kiedy urodziła się Myszka, po kryjomu obserwuje ją, wiele czyta o jej chorobie, kontaktuje się z jej lekarzem za plecami Ewy. Żywi do Myszki jakieś uczucia, lecz nie potrafi określić jakie. Jest na siebie zły, ucieka w pracę. Chciałby oderwać się od rodziny, jednak nie potrafi zdobyć się na rozwód z Ewą. Boi się opinii obcych ludzi.
Ewa okazała się być o wiele silniejsza od męża. Instynkt macierzyński kazał jej zatrzymać córkę i zająć się nią. Postanowiła, że musi wytrwać i wychować dziecko. Pokochała Myszkę z całego serca, jednak czuła do niej ogromny żal, że urodziła się chora i że przez nią skończyło się jej beztroskie życie. Nie mogła sobie poradzić z tą sytuacją. Po powrocie do domu, nie otrzymała wsparcia od męża, które było dla niej tak ważne. Czuła się bardzo zmęczona i wypalona, jednak wiedziała, że nie może liczyć na jakąkolwiek pomoc.
Targały nią różne emocje. Darzyła swoją córkę miłością, jednak w chwilach słabości szczerze jej nienawidziła. Musiała podporządkować jej całe życie rezygnując ze wszystkiego. Zamknęła się z Myszką w czterech ścianach i odizolowała ją od świata. Nie mogła znieść spojrzeń ludzi na ulicy, upokorzeń jakie ją spotykały. Wstydziła się córki, ale jeszcze bardziej siebie, za to właśnie uczucie. Zaczęła wychodzić z nią z domu tylko w razie konieczności.
Nie brała pod uwagę oddania Myszki do żadnego ośrodka. Wiedziała, że w domu będzie jej najlepiej. Z drugiej strony drżała o jej przyszłość, bała się co przyniesie jej los.
Myszka to postać, której nie da się nie polubić. Mimo swojej choroby jest nadzwyczaj mądrą dziewczynką, pragnącą ciepła i miłości. Żyje w swoim świecie, jednak doskonale wie co dzieje się dookoła. Wie, że ojciec ją obserwuje, dlatego stara się ładnie tańczyć, albo śpiewać. Adam odbiera to jednak jako niezgrabne ruchy i ohydne sapanie, albo wycie. Nie wie, że córka chce mu coś przekazać. Dziewczynce wydaje się, że jest zwinna i lekka jak piórko, a taniec jest dla niej czymś pięknym, ważnym. Myszka chciałaby, żeby tata chociaż raz przebiegając przez korytarz, zatrzymał się i ją przytulił, coś do niej powiedział. Mimo, że nie ma z nim kontaktu, bardzo go kocha. Chciałaby, żeby mama częściej się uśmiechała, bo gdy jest szczęśliwa, to Myszka też. W miarę swoich możliwości próbuje ją zadowolić, obwinia się, że Ewa jest nieszczęśliwa przez nią.
"Poczwarka" jest napisana tak pięknie i wzruszająco, że nie sposób, aby nie zainteresowała czytelnika. Skłania do ważnych refleksji, przemyśleń. Przedstawia historię, która mogła zdarzyć się każdemu. Historię tak prawdziwą, że przeżywamy ją jeszcze bardziej czytając książkę. Przy lekturze nasuwa się tak wiele myśli, poglądów. Przychodzą silne uczucia, emocje. Mnie osobiście powieść ta niejednokrotnie doprowadziła do łez. Książka ta, po prostu przenosi czytelnika w inny świat - świat Myszki. Po "Poczwarce" inaczej postrzega się życie, jest się zdecydowanie mądrzejszym i dojrzalszym.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poczwarka
7 wydań
Poczwarka
Dorota Terakowska
8.8/10

Adam i Ewa to młode, zamożne, wykształcone małżeństwo. Spełnieniem ich ambicji i planów na przyszłość ma stać się dziecko. Jednak jego narodziny okazują się ruiną, nie realizacją marzeń: dziewczynka m...

Komentarze
Poczwarka
7 wydań
Poczwarka
Dorota Terakowska
8.8/10
Adam i Ewa to młode, zamożne, wykształcone małżeństwo. Spełnieniem ich ambicji i planów na przyszłość ma stać się dziecko. Jednak jego narodziny okazują się ruiną, nie realizacją marzeń: dziewczynka m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ewa i Adam zaplanowali swoje życie w najdrobniejszych szczegółach. Najpierw kariera, własny rozwój zawodowy, sukces. Potem budowa domu, urządzonego według zasad feng shiu, w którym nie było bibelotów...

@Eufrozyna @Eufrozyna

Adam i Ewa to małżeństwo i główni bohaterowie powieści. Mają po trzydzieści lat i dokładnie opracowany idealny plan na dalsze życie. Do pełni szczęścia brakuje im tylko dziecka. Kiedy na świat prz...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @Sosenka

Ben Hur
Ben Hur

"Ben Hur" nazywany jest największą powieścią religijną naszych czasów, przyrównuje się go nawet do takich klasyków jak "Quo Vadis" czy "Szaty". Rzeczywiście czytając moż...

Recenzja książki Ben Hur
Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.
Ziemia Święta

Izrael to tytułowa Ziemia Święta, a zarazem najważniejsze miejsce dla każdej wierzącej osoby, przy czym nie ma znaczenia to, jakiej wiary wyznawcą się jest. Jak mówi opis...

Recenzja książki Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.

Nowe recenzje

Siostry z Titanica
Oczekiwałam czegoś więcej...
@violetowykwiat:

Recenzja napisana przez @violet.and.dog Historię tragicznego rejsu Titanica znamy wszyscy bardzo dobrze. Nie był ani...

Recenzja książki Siostry z Titanica
Przygody Binki i Bąbelka
Jak nie zwariować z kotem
@szulinska.j...:

Opisywanie wrażeń po przeczytaniu książki kierowanej do dzieci z perspektywy osoby dorosłej nastręcza pewnych trudności...

Recenzja książki Przygody Binki i Bąbelka
Rozgrywka
Świetna książka <3
@czarno.czer...:

"Przebaczenie jest cnotą silnych". "– Zwróciłeś kiedyś uwagę na to, jak piękne bywają słowa? – kontynuowałam. – Jak ła...

Recenzja książki Rozgrywka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl