Start a Fire. Runda druga recenzja

Dalsze losy czarnookiego Nathaniela Sheya i nastoletniej Victorii Clark. Nastolatka nadal spotyka się z chłopakiem, mimo wielu złych słów na jego temat, które usłyszała od swojej matki. Ich relacja była jakby zakazana, jednak wszyscy wiemy, że zakazy owoc smakuje najlepiej. Victoria korzysta z życia, bawi się w najlepsze. Relacja jej z Sheyem robi się coraz bardziej skomplikowana. Bipolarna osobowość Nathaniela jest widoczna bardzo wyraźnie i często jego zachowanie bywa niezrozumiałe. Ich relacja jest bardzo toksyczna i nikt nie powinien brać z nich przykładu ani romantyzować ich jako związku. W zły sposób, na złych wartościach została zbudowana ta relacja, której jednym słowem nie da się określić. Nie ma tutaj konkretnego etapu, ani przyjaźni ani miłości. Jednak wiele osób może pomylić tą relację z czymś romantycznym przez niektóre gesty Nathaniela. Wszystko wydaje się urocze, gdy decyduje ię on wziąć udział w walce dedykowanej dla Victorii, by uczynić ją nietykalną.

Możemy również zapoznać się z fragmentem przeszłości głównego bohatera i poniekąd zrozumieć pochodzenie jego oschłego i oziębłego zachowania wobec dziewczyny. Jednak to co kryje się za jego zachowaniami i tym czym się kieruje, poznamy dopiero w kolejnych częściach.

Trylogia Hell już zawsze będzie miała szczególne miejsce w moim sercu, ale jednak te dwie pierwsze rundy nadal są dla mnie zwykłym początkiem i jeszcze nie dowiadujemy się zbytnio wielu rzeczy. Owszem, walka dedykowana czy wyjazd do Las Vegas jest godny zapamiętania. Mogę tutaj się powtarzać jak w poprzedniej recenzji o pierwszej rundzie, jednak po prostu moje zdanie o pierwszej rundzie i drugiej jest niemal identyczne, gdyż na Wattpadzie to była jednolita książka, a została rozdzielona przez nadmierną ilość stron w jednym egzemplarzu.

Początkowo, ta książka może znudzić nowego czytelnika, który np. nie miał okazji zapoznać się z trylogią pisaną na platformie Wattpad, ale zalecam Wam byście dali szansę autorce i nie zostawili tej historii już na samym początku.